Objawy jak pułapka, błagam o pomoc
: 18 stycznia 2020, o 01:12
Witam. Proszę o pomoc,bo już nie mam sił. Mam tak dziwne objawy, że nigdzie podobnych nie spotkałem. Leżąc sobie, oglądając film poczułem lęk i czułem że zaraz o coś się przyczepi. I znalazł sobie, że pocieram palcami jedej ręki, taakie tam skubanie, taki nawyk. I dostałem myśl, a co jeśli to jest początek jakichś czynności, kompulsji które się utrwala i rozkręca na inne tematy. W głowie miałem już obraz jak latam myje ręce, albo drapie sie do okaleczenia, albo Bóg wie co jeszcze. Postanowiłem że zaprzestanie tego, ale nie do zrobienia to było bo palce blisko siebie mimo wolnie jak się dotykały to odruchowo pocieralem. Wiktor napisał że to ma zwykły nawyk przeniosło się wyczulenie i żeby tak robić, nic się nie dzieje. Tak robiłem., napięcie przeszło było super. Ale potem rozkrecilo się to "czerwoności" przymus żeby klaskać,(robiłem tak jak się z czegoś cieszyłem) straszne to było ale wytrzymałem. Czułem impuls jakby ręce za chwilę same miały się złożyć. Minęło po kilku dniach. Ale teraz to jest apogeum. Czepia się wszystkiego, jak czegoś dotkne to takie podrażnienie czuję, lęk i odrazu myśli, impuls żeby to dotknąć jeszcze raz. Normalnie jakbym był. Prądem naładowany. Myśli, typu że jak dotkne czegoś kilka razy to zrobi się z tego przymus, i będę to robić cały czas. Myśli żeby dotknąć ściany na przykład, bo nieraz jak leżę coś oglądam TV to chodź gdzie tymi rękami czy nogami przebieram,a ja się boję dotknąć bo boję że to robię pod wpływem myśli natretnych, to zaraz się to nakręca w tą stronę że zastanawiam się czy mogę jak złączyc nogi,rece czy dotknac czegoś. W skrócie to czego się nie dotkne to czuję lęk, że to nie przez przypadek dotknąłen tylko się mi nakręca jakąś mania, fobia. Psycholog mi mówiła że to lęk przed chorobą, boję się tego że nie będę umiał powiedzieć Stop myslom i będę robił dziwne rzeczy. Kombinowałem już w dwie strony, będę dotykał wszystkiego, co mi na myśl przyjdzie oczywiście rozum mam więc głupich zrobię. Ale to odrazu myśli "a dotknij tego a tamtego" a jak Ci się to utrwali? Ulegasz myslom, chcesz tak caly czas wszystko dotykać? Druga opcja. Dobra nie będę robił tego co mi myśli każą. To teraz mam znowu wątpliwości przy zwykłym ruszeniu ręką lub noga. Bozeee co mnie dopadło... Jak sobie z tym poradzić, co robić. Jak za każdym razem mam wątpliwość które rzeczy mogę robić bo są moje a które są natretami. Błagam Was bo mi głowę rozwali albo zwariuje