Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne z przewagą MYŚLI czy RUMINACJI natrętnych
: 12 grudnia 2019, o 17:38
Hejka!
Poniżej wklejam objaśnienie tematu z Wikipedii. Proszę wypowiedzcie się, kto, jak, z czym się zmaga w kontekście myśli - głównie na poziomie myśli a nie stricte czynności natrętnych które myśli wywołują. Może są osoby nieustannie ruminujące czyli 'przeżuwające' dany temat, u których nie ma po prostu za wiele kompulsji, ale chcą porozmawiać o tym co męczy ich w myślach. Zachęcam do dyskusji!
Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne z przewagą MYŚLI czy RUMINACJI natrętnych (ang. Primarily cognitive obsessive-compulsive disorder, Pure-O[1]) jest mniej znaną formą zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych (ZOK). Charakteryzuje je brak jawnych czynności natrętnych, takich jak mycie rąk, liczenie, sprawdzanie, itd. Zamiast tego, kompulsje dokonywane są w sferze mentalnej poprzez unikanie sytuacji wiążących się z obsesją, próby kontroli natrętnych myśli, a także ruminacje[2]. Podstawowym objawem tego typu ZOK są natrętne myśli, które same w sobie stanowią dla cierpiącego źródło lęku.
ZOK z przewagą myśli obsesyjnych uważane jest za jedno z najbardziej przykrych oraz trudnych w leczeniu form nerwicy natręctw[/glow][3]. Cierpiący na nie doświadczają częstych, niechcianych i przerażających myśli. Są one typowo skupione wokół lęku popełnienia czynu zgubnego w skutkach, sprzecznego z charakterem i wartościami chorego i wiążącego się z osobistą lub cudzą krzywdą. [3] Myśli te mają najczęściej tematykę agresywną lub dotyczącą seksualności[3].
Powyższy typ ZOK może przybrać różną tematykę, jednak cechą wspólną u wszystkich nim dotkniętych jest pojawienie się niepokojącego pytania lub myśli, niechcianego lub nieodpowiedniego "obrazu mentalnego" lub przerażającego impulsu, który powoduje u osoby silny lęk, stojąc w sprzeczności z jej wierzeniami, moralnością lub obyczajnością[4]. W odróżnieniu od innych form ZOK, obsesje związane z tą formą zaburzenia mają znacznie częściej osobisty charakter. Dopasowują się one do najgorszych lęków danej osoby i często dotyczą katastrofalnych wydarzeń dla życia chorego lub jego bliskich. Podczas gdy typowym źródłem obsesji w klasycznym wydaniu ZOK są kwestie bezpieczeństwa lub czystości, dotknięty ZOK z przewagą obsesji może panicznie bać się odkrycia w sobie skłonności dewiacyjnych (np. stania się pedofilem), agresywnych (np. bycia psychopatycznym mordercą), lub możliwości utraty zmysłów, utraty kontroli i zrobienia krzywdy bliskiej lub niewinnej osobie, albo nawet samemu sobie.
Chorzy zazwyczaj rozumieją, że ich obawy są przesadzone, jednak towarzyszący im wysoki poziom lęku nie pozwala ich zignorować. Podobne myśli i impulsy spotykają również zdrowe osoby, jednak te nie przywiązują do nich większej uwagi. Tymczasem cierpiący na ZOK reagują na nie strachem i podejmują próby zneutralizowania myśli lub uniknięcia jej powrotu. Towarzyszą temu długotrwałe ruminacje: "A co jeśli naprawdę chcę/jestem w stanie to zrobić?", "A co jeśli może się to wydarzyć?", "Czy to naprawdę ja?" (poczucie absurdalności obsesji paradoksalnie wzmaga w chorym przeświadczenie, że w jego przypadku jest ona uzasadniona)[5]. Osoba taka dokona wszystkiego w swojej mocy, aby uciec od obsesji lub odnaleźć ostateczną odpowiedź na dręczące ją pytanie, co zamyka błędne koło nerwicy[2][6].
Natrętne myśli/obsesje często obejmują następujące tematy:
Odpowiedzialność: przesadna troska o dobro innych (zarówno bliskich, jak i obcych), najczęściej przejawiająca się poczuciem winy wobec zrobienia krzywdy komuś lub sobie samemu, intencjonalnie lub przypadkowo, a także przejmująca wątpliwość, czy chory nie dokonał tego czynu w przeszłości[7].
Seksualność: nieustająca wątpliwość, że chory może mieć inną orientację seksualną (ang. HOCD - Homosexual OCD). ZOK znacząco różni się tu od rzeczywistego kryzysu seksualności. Podczas gdy ukryci homoseksualiści od zawsze odczuwali pociąg do osób tej samej płci, cierpiący na ZOK dotychczas pociągały osoby płci przeciwnej[8], często nawet trwają w spełnionym związku z taką osobą. Osłabienie popędu seksualnego związane z zaburzeniem, a także fizjologiczne reakcje na strach tylko wzmagają niepewność. Pytanie: "Czy mogę być gejem/lesbijką?" przybiera w tej sytuacji formę patologiczną. Dla odmiany osoby homoseksualne mogą być dręczone odwrotną obsesją: "Czy mogę być heteroseksualistą?"[4][9][10].
Przemoc: nieustająca obawa przed utratą kontroli i skrzywdzeniem siebie lub bliskiej sobie osoby, a także bycia pedofilem i napastowania seksualnego dziecka[9][11].
Religijność: lęk oscyluje wokół wyobrażeń świętokradczych oraz impulsów do wypowiedzenia bluźnierstw w czasie modlitwy[11][12].
Zdrowie: nieustający lęk przed zarażeniem się chorobą (różniący się od hipochondrii), najczęściej w sposób absurdalny (na przykład poprzez dotknięcie czegoś, czego właśnie dotknęła osoba z chorobą), a także brak wiary w wyniki badań diagnostycznych[11][12].
Miłość i związki - (ang. ROCD - relationship OCD) w tym wypadku osoba nieustannie chce dowieść przed sobą prawdziwości swojego lub cudzego uczucia, a także w słuszności trwania w związku. Typowe obsesje to "Skąd wiem, że to prawdziwa miłość?", "Skąd wiem, że to ten jedyny / ta jedyna?", "Czy uważam tę osobę za wystarczająco atrakcyjną?", "Czy to miłość, czy tylko pożądanie?", "Czy on/ona naprawdę mnie kocha?". Pytaniom towarzyszy przesadne zaabsorbowanie domniemanymi wadami w partnerze lub partnerce[13][13]. Niemożliwość uzyskania ostatecznej odpowiedzi prowadzi do intensywnego i nieustającego lęku i cierpienia[14].
Poniżej wklejam objaśnienie tematu z Wikipedii. Proszę wypowiedzcie się, kto, jak, z czym się zmaga w kontekście myśli - głównie na poziomie myśli a nie stricte czynności natrętnych które myśli wywołują. Może są osoby nieustannie ruminujące czyli 'przeżuwające' dany temat, u których nie ma po prostu za wiele kompulsji, ale chcą porozmawiać o tym co męczy ich w myślach. Zachęcam do dyskusji!
Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne z przewagą MYŚLI czy RUMINACJI natrętnych (ang. Primarily cognitive obsessive-compulsive disorder, Pure-O[1]) jest mniej znaną formą zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych (ZOK). Charakteryzuje je brak jawnych czynności natrętnych, takich jak mycie rąk, liczenie, sprawdzanie, itd. Zamiast tego, kompulsje dokonywane są w sferze mentalnej poprzez unikanie sytuacji wiążących się z obsesją, próby kontroli natrętnych myśli, a także ruminacje[2]. Podstawowym objawem tego typu ZOK są natrętne myśli, które same w sobie stanowią dla cierpiącego źródło lęku.
ZOK z przewagą myśli obsesyjnych uważane jest za jedno z najbardziej przykrych oraz trudnych w leczeniu form nerwicy natręctw[/glow][3]. Cierpiący na nie doświadczają częstych, niechcianych i przerażających myśli. Są one typowo skupione wokół lęku popełnienia czynu zgubnego w skutkach, sprzecznego z charakterem i wartościami chorego i wiążącego się z osobistą lub cudzą krzywdą. [3] Myśli te mają najczęściej tematykę agresywną lub dotyczącą seksualności[3].
Powyższy typ ZOK może przybrać różną tematykę, jednak cechą wspólną u wszystkich nim dotkniętych jest pojawienie się niepokojącego pytania lub myśli, niechcianego lub nieodpowiedniego "obrazu mentalnego" lub przerażającego impulsu, który powoduje u osoby silny lęk, stojąc w sprzeczności z jej wierzeniami, moralnością lub obyczajnością[4]. W odróżnieniu od innych form ZOK, obsesje związane z tą formą zaburzenia mają znacznie częściej osobisty charakter. Dopasowują się one do najgorszych lęków danej osoby i często dotyczą katastrofalnych wydarzeń dla życia chorego lub jego bliskich. Podczas gdy typowym źródłem obsesji w klasycznym wydaniu ZOK są kwestie bezpieczeństwa lub czystości, dotknięty ZOK z przewagą obsesji może panicznie bać się odkrycia w sobie skłonności dewiacyjnych (np. stania się pedofilem), agresywnych (np. bycia psychopatycznym mordercą), lub możliwości utraty zmysłów, utraty kontroli i zrobienia krzywdy bliskiej lub niewinnej osobie, albo nawet samemu sobie.
Chorzy zazwyczaj rozumieją, że ich obawy są przesadzone, jednak towarzyszący im wysoki poziom lęku nie pozwala ich zignorować. Podobne myśli i impulsy spotykają również zdrowe osoby, jednak te nie przywiązują do nich większej uwagi. Tymczasem cierpiący na ZOK reagują na nie strachem i podejmują próby zneutralizowania myśli lub uniknięcia jej powrotu. Towarzyszą temu długotrwałe ruminacje: "A co jeśli naprawdę chcę/jestem w stanie to zrobić?", "A co jeśli może się to wydarzyć?", "Czy to naprawdę ja?" (poczucie absurdalności obsesji paradoksalnie wzmaga w chorym przeświadczenie, że w jego przypadku jest ona uzasadniona)[5]. Osoba taka dokona wszystkiego w swojej mocy, aby uciec od obsesji lub odnaleźć ostateczną odpowiedź na dręczące ją pytanie, co zamyka błędne koło nerwicy[2][6].
Natrętne myśli/obsesje często obejmują następujące tematy:
Odpowiedzialność: przesadna troska o dobro innych (zarówno bliskich, jak i obcych), najczęściej przejawiająca się poczuciem winy wobec zrobienia krzywdy komuś lub sobie samemu, intencjonalnie lub przypadkowo, a także przejmująca wątpliwość, czy chory nie dokonał tego czynu w przeszłości[7].
Seksualność: nieustająca wątpliwość, że chory może mieć inną orientację seksualną (ang. HOCD - Homosexual OCD). ZOK znacząco różni się tu od rzeczywistego kryzysu seksualności. Podczas gdy ukryci homoseksualiści od zawsze odczuwali pociąg do osób tej samej płci, cierpiący na ZOK dotychczas pociągały osoby płci przeciwnej[8], często nawet trwają w spełnionym związku z taką osobą. Osłabienie popędu seksualnego związane z zaburzeniem, a także fizjologiczne reakcje na strach tylko wzmagają niepewność. Pytanie: "Czy mogę być gejem/lesbijką?" przybiera w tej sytuacji formę patologiczną. Dla odmiany osoby homoseksualne mogą być dręczone odwrotną obsesją: "Czy mogę być heteroseksualistą?"[4][9][10].
Przemoc: nieustająca obawa przed utratą kontroli i skrzywdzeniem siebie lub bliskiej sobie osoby, a także bycia pedofilem i napastowania seksualnego dziecka[9][11].
Religijność: lęk oscyluje wokół wyobrażeń świętokradczych oraz impulsów do wypowiedzenia bluźnierstw w czasie modlitwy[11][12].
Zdrowie: nieustający lęk przed zarażeniem się chorobą (różniący się od hipochondrii), najczęściej w sposób absurdalny (na przykład poprzez dotknięcie czegoś, czego właśnie dotknęła osoba z chorobą), a także brak wiary w wyniki badań diagnostycznych[11][12].
Miłość i związki - (ang. ROCD - relationship OCD) w tym wypadku osoba nieustannie chce dowieść przed sobą prawdziwości swojego lub cudzego uczucia, a także w słuszności trwania w związku. Typowe obsesje to "Skąd wiem, że to prawdziwa miłość?", "Skąd wiem, że to ten jedyny / ta jedyna?", "Czy uważam tę osobę za wystarczająco atrakcyjną?", "Czy to miłość, czy tylko pożądanie?", "Czy on/ona naprawdę mnie kocha?". Pytaniom towarzyszy przesadne zaabsorbowanie domniemanymi wadami w partnerze lub partnerce[13][13]. Niemożliwość uzyskania ostatecznej odpowiedzi prowadzi do intensywnego i nieustającego lęku i cierpienia[14].