Natręctwa podważające moją racjonalizację
: 18 lipca 2019, o 18:01
Witajcie
Jestem nowa na forum. W kwietniu dopadła mnie nerwica i natrętne myśli. Mój konik to myśli o zrobieniu krzywdy bliskim mi osobom
Mam straszną fobie na punkcie noży. Staram się z tym walczyć, ale jest naprawdę ciężko. Racjonalizuje te myśli i tłumacze że to zaburzenie i wcale tego nie chce bo jestem dobrym człowiekiem i kocham moją rodzinę. Wtedy pojawiają się myśli typu: chcesz tego, zrobisz to, jesteś chora psychicznie, to nie prawda że tego nie chcesz itp.. Gdy mówię sobie że to nerwica to wtedy pojawia się myśl że to psychoza i strace nad sobą kontrole. Tak się wkręcam że czasami nie wiem już czy ja naprawdę nie chce czegoś strasznego zrobić z własnej świadomości czy to tylko myśli mi takie przychodzą do głowy. Dopada mnie przy tym ogromny lęk, zawroty głowy. Chciałabym chyba żeby odizolowano mnie od ludzi, może wtedy te chore myśli by mi przeszły bo to koszmar;( Mam te myśli praktycznie 24 h na dobę. Czy też macie myśli, które podważają racjonalizację objawów nerwicy? Przepraszam jeżeli było już takie pytanie na forum.

