Strona 1 z 1

Nieszczęśliwe zakochanie, podwójne uderzenie :P

: 20 czerwca 2019, o 21:22
autor: heavym13
Hej, zaznaczam, że temat do działu miłości się nie nadaje, bo jest on typowo nerwicowy. Jak sobie z tym radzić? Ostatnio dochodziłem do siebie chyba rok czasu. Nie przez to, że płakałem za nią w poduszkę i rozmyślałem dlaczego mnie nie chce :lov: chodzi bardziej o natrętne myśli związane z tą osobą, analizowanie co można było zrobić lepiej, rozmyślanie, dlaczego ona nie chciała się np. spotkać a może chciała, tylko trzeba się było bardziej postarać (a logicznie, wiem że nie :D) tego typu rzeczy. Wiadomo, że to są te myśli które trzeba puszczać luzem jak się pojawiają, tylko w takich przypadkach nawet ludzie bez nerwicy mają zrytą banię, a co dopiero jak masz nerwicę i analizujesz to z każdej możliwej strony ;brr

Jakieś rady? Ktoś kto jest na bieżąco na forum rzuci linkiem do konkretnego artykułu odpuszczania itp.? :ups dawno mnie nie było, nerwicę w życiu codziennym mam już opanowaną, ale właśnie w przypadku, gdy coś nie idzie z kobietami to zamiast zapomnieć i odpuścić to mnie to męczy długi czas, szczególnie gdy to ktoś kogo regularnie się widuje i nie raz jest się razem na jakiejś imprezie/ognisku.

Re: Nieszczęśliwe zakochanie, podwójne uderzenie :P

: 21 czerwca 2019, o 15:04
autor: witorrr98
Nie ma regułki na każdą tematykę myśli, a mechanizm odpuszczania jest jeden.Trzeba tylko go popchnąć swoimi osobistymi motywacjami, które pojawiają się spontanicznie.Trzeba wiedzieć i to na 99% czy warto odpuścić.Bo 1% to zawsze ta nerwica, która ciągle podsyła ci argumenty, aby nie robić tego, co się postanowiło.Jeśli zmienisz działanie na nerwowe, wtedy klarowność swoich poprzednich postanowień wzrośnie, ponieważ myśli nerwowe nie muszą cię przekonywać, bo już zrobiłeś to, co zrobiłeś.Wtedy znowu wiesz, że powinieneś odpuścić, bo to szkodzi na samopoczucie i koło się zamyka.Wytrwałość i czas to klucz.