Strona 1 z 3

Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 17:04
autor: agatriczeee
Błagam Was napiszcie czy absurdalna myśl może stać się natrętna? Uważam że jest absurdalna ale ja ją drąze analizuję mam przymus tkwienia w tej myśli. Na nerwicę natrectw choruje już trzydziesci lat ale ta myśl powaliła mnie totalnie. Dlaczego wpadła mi do głowy absurdalna mysl i walczę z nią już tyle miesięcy i nie chce puścić. Napiszcie co sadzidzie o myślach absurdalnych.

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 17:06
autor: katarzynka
Witaj,

ale myśli natrętne zawsze są absurdalne. Zawsze irracjonalne. Jeśli będzie Ci lżej, to możesz się nią z nami podzielić ;)

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 17:13
autor: agatriczeee
Co dokładnie oznacza słowo irracjonalna myśl. Wiem ale chciałabym aby ktoś inny napisał slowo irracjonalna myśl. Jaka to jest?

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 17:19
autor: katarzynka
Pozbawiona zupełnie jakiegokolwiek sensu, generalnie z dupy wzięta i nie mająca żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistosci ;)

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 17:30
autor: Nipo
agatriczeee pisze:
14 sierpnia 2018, o 17:04
Błagam Was napiszcie czy absurdalna myśl może stać się natrętna? Uważam że jest absurdalna ale ja ją drąze analizuję mam przymus tkwienia w tej myśli. Na nerwicę natrectw choruje już trzydziesci lat ale ta myśl powaliła mnie totalnie. Dlaczego wpadła mi do głowy absurdalna mysl i walczę z nią już tyle miesięcy i nie chce puścić. Napiszcie co sadzidzie o myślach absurdalnych.
Tak działają myśli natretne,jak sobie z nimi radzić ?przede wszystkim z nimi nie walczyć.Jak walczysz z myślą to się z nią szarpiesz a jak się z nią szarpiesz to dajesz pożywkę nerwicy i się krecisz w kółko które się zamyka.Przyzwol sobie na ta myśl nawet jak jest nie wiadomo jak straszna.Przyzwol sobie na nią i dopuść ja do siebie,nie odpuchaj jej od siebie,traktuj ja jak kazda inna,nie odpychaj jej na sile ani nie przywołuj jej,poprostu z nią nie walcz!!

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 17:34
autor: Sine
Możesz tez ja wyśmiać :)

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 18:27
autor: agatriczeee
Moja psychika jej nie odpuszcza bo ja się jej boję. Już mi się myli fikcja z rzeczywistością. Jak sobie wybić z głowy i nie myśleć. Mam przymus tkwienia i analizowania. Biorę Cital ale nic mi nie pomaga. Może przez tyle lat już się uodpornilam na niego.

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 18:28
autor: agatriczeee
Boże jak ja się męczę. Mam lepsze i gorsze dni ale dziś jest zle

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 18:29
autor: agatriczeee
Boże jak ja się męczę. Mam lepsze i gorsze dni ale dziś jest zle

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 18:30
autor: bbea
agatriczeee pisze:
14 sierpnia 2018, o 18:28
Boże jak ja się męczę. Mam lepsze i gorsze dni ale dziś jest zle
Może jakbyś się podzieliła z nami to ktoś by coś podpowiedział bardziej konkretnie jakie można dialogi, obśmiania prowadzić na ta myśl. Może ktoś miał taka sama obsesje.
Ale ogólnie to jaka by ona nie była ignorowanie/ ośmieszanie/olewanie działa najlepiej:)

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 19:30
autor: khorinis
Spróbuj skierować uwagę na coś co aktualnie robisz; pijesz kawe, słuchasz muzyki, etc. Spróbuj całą uwagę skupić na jakiejś czynności, wówczas Twoja uwaga odstąpi od natręctwa i przestanie Cie męczyć.

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 21:25
autor: Celine Marie
agatriczeee pisze:
14 sierpnia 2018, o 18:28
Boże jak ja się męczę. Mam lepsze i gorsze dni ale dziś jest zle
słuchaj tego https://www.youtube.com/watch?v=YenGYB0 ... TgSpIvjGF3
i tego https://www.youtube.com/watch?v=nXEo8fE ... F3&index=4
aż zajarzysz

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 21:48
autor: Kataraka
ja też mam myśli absurdalne, że czuję się źle, że będę zawsze się czuła źle, że nie minie, że jak coś robię ktoś na mnie patrzy, że musze się kontrolować bo jak tego nie będę robić nie będę wiedziała co się dzieje wokół, że muszę się jakoś strasznie starać zeby mnie puściło wszystkie bez sensu i o tym jedzeniu....teraz jadę na urlop i myślę, że się trochę wyluzuje z tym :) Bo dd mnie przeraża a jednak nic się nie dzieje :)

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 21:59
autor: agatriczeee
A czy Ty i wogòle Wy piszący do mnie tu na forum macie orzymus tkwienia w absurdalnej myśli? Jak to u Was jest? Opisz to proszę.

Re: Katuję się własną myślą

: 14 sierpnia 2018, o 22:25
autor: Juliaaa78569
agatriczeee pisze:
14 sierpnia 2018, o 21:59
A czy Ty i wogòle Wy piszący do mnie tu na forum macie orzymus tkwienia w absurdalnej myśli? Jak to u Was jest? Opisz to proszę.
Nie ma znaczenia jakie ty masz myśli, a znaczenie ma w jakis sposób do nich podchodzisz. Zwracasz na nie uwagę, szarpiesz się z nimi, a tym samym sama pogarszasz sprawę. A tak naprawdę kluczem do tego jest brak reakcji. Ale to najpierw trzeba poznać mechanizmy lęku i nerwicy. Słuchałaś Divovików, czytałaś materiały? :D