Strona 1 z 1
boję się że nie wytrzymam już tego
: 10 lipca 2018, o 08:15
autor: Kataraka
Ludzie :/ Codziennie płaczę, trwa to już ponad 1,5 roku ja nie potrafię sobie poradzić, jest miesiąc dobry w miarę, a później kryzys następny...Przeżywam wszystko, każdą głupią myśl, kontroluję wszystko co mogę kupę, jedzenie, natrętnie kontroluję samopoczucie, natrętnie sprawdzam czy się poprawia, natrętnie sprawdzam objawy i reakcję na myśl...bardzo się boję tego sprawdzania

O ile można zaniechac czynności natrętnych, to myślenia natrętnego nie.... robię klientce paznokcie i sprawdzam w danej chwili jak się czuje...jak tego zaniechać, zwiększa mi się przez to depersonalizacja, odkryłam że każda myśl wywołuje u mnie lęk i boję się każdej myśli...jednocześnie mam ciągle w głowie musisz się starać, musisz cisnąć do przodu, a jednocześnie musisz się uspokajać, ile to potrwa ??

Jak mówię obniżam ton głosu na uspakajający nie pozwalam się sobie emocjonować boję się że jak się za bardzo ucieszę przyjdzie lęk

To wszystko sprawia że tak okropnie się czuję... może iść do psychiatryka czas?? Za bardzo mnie to przytłacza. Zapisałam się na terapię od przyszłego tygodnia

Nie wiem co mi radzicie? Jestem w totalnej rozsypce nawet jak to piszę ciągle się kontroluję. Mam wrażenie że wszystko mnie straszy dookoła tak się nie da żyć

Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 10 lipca 2018, o 08:19
autor: Nerwyzestali
A od czego to wszystko się zaczęło?
Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 10 lipca 2018, o 08:32
autor: Kataraka
Zaczelo sie w grudniu 2016 roku wielkim atakiem paniki nie mowie bo atakow paniki nie mam ale ciagla kontrole sprawdzam czy czuje lęk
Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 10 lipca 2018, o 08:33
autor: Nerwyzestali
Co ty robisz na codzień?
Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 10 lipca 2018, o 08:36
autor: Kataraka
Pracuje w gabinecie podologicznym
Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 10 lipca 2018, o 08:36
autor: Nerwyzestali
Ale czego ty się konkretnie boisz?
Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 10 lipca 2018, o 10:55
autor: bbea
Ale zes wymyśliła z tym szpitalem:) Po co ty chcesz isc do szpitala. Ja cię rozumiem ze bardzocierpisz bo chyba mamy podobne natrętny i strachy. U mnie tez nerwica jest skierowana na siebie. Po opisie to ciężko stwierdzić bo te objawy sie strasznie ciężko opisuje ale myśle ze mamy bardzo podobne odczucia.
Tylko ja już trochę się uspokoiłam wiec jest łatwiej.
Nie da się na sile powstrzymać myśli ale te myśli damę będą słabły jak lek się będzie zmniejszał. Trzeba na te myśli stosować te damę sposoby co na inne.
Przede wszystkim uwierz ze nie jesteś bardziej chora czy bardziej zaburzona i to minie.
A jakie bierzesz leki? Po pamietam ze coś tam bierzesz.
Zapisałaś się na terapie to super, w jakim nurcie?
Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 11 lipca 2018, o 09:01
autor: Kataraka
Odkryłam że myśl powoduje lęk...a największym moim strachem jest to że będę srać schudnę i się odwodnię. Biorę parogen i duleksytynę... terapia w nurcie psychodynamicznym z elementami behawioralnymi...
Re: boję się że nie wytrzymam już tego
: 11 lipca 2018, o 09:08
autor: Nerwyzestali
Jak bedziesz jesc i pic to sie jie odwodnisz. Sa jeszcze elektrolity na biegunki w aptece.