Strona 1 z 1

Rozmyślanie o szczęściu

: 8 czerwca 2018, o 10:07
autor: Milkyway
Słuchajcie, od jakiegoś czasu (4-5 lat) mam takie zboczenie: często zastanawiam się czy jestem szczęśliwa.. Skanuje swój umysł, otoczenie, ludzi i zawsze stwierdzam że niewystarczająco. Że czegoś mi brak, że czuję pustkę.. że braluje mi takich emocji euforii, podniecenia i mam taką świadomość że skoro tego nie czułam przez ostatnie lata to już tego nie poczuję. albo np. robie coś i łapie mnie taka piorunująca myśl:nie spotka mnie nic dobrego. Często przypominająmi się sceny z dzieciństwa, kiedy było tak beztrosko i ogarnia mnie taka tęsknota i ból.

Co więcej kiedy robie jakieś rutynowe czynności np. obieranie ziemniaków, prasowanie to mam poczucie że robiłam to wczoraj, tydzień temu miesiąc. Myśli miałam takie same a dalej jestem nieszczęśliwa. Takie poczucie strasznej rutyny, że nic sie już nie zmieni w tym życiu..

Próbowałam odwracać uwagę, zajmować czymś myśli ale nic z tego :(

Re: Rozmyślanie o szczęściu

: 11 czerwca 2018, o 22:07
autor: Halina
Natrectwo. Odpowiadaj "no i super nie jetsem szczesliwa i mam to w dupie" . Nie analizuj. Nie zastanawiaj sie nad sensem tej mysli. Jest durna tak samo jak inne lękowe.