Strona 1 z 1

Obsesja

: 1 maja 2018, o 11:28
autor: bartus48
Witam.

Jestem zagubiony... nie widze na forum ani na nagraniach odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Mam nerwice od 1,5 roku. Zaczelo sie od natrectw I towarzyszyl temu lęk, poniewaz natrectwa byly obawami o moje zdrowie.
Psychiatra stwierdzil u mnie zaburzenia obsesyjno kompulsyjne. Przewertowalem wszystkie nagrania na yt I ok pomogly mi pokonac moje lęki. To co mi zostalo to snieg optyczny, mety w oku, ktore staly sie moja obsesja, poniewaz ciagle drazni mnie ich ciagle fruwanie przed oczami... Victor I Divin ciagle podkreslaja, ze natretne mysli opieraja sie o lęk. Ale co jesli ja nie odczuwam lęku a mam natrectwa? W jaki sposob mam z tym walczyc? Na dodatek moja doktor twierdzi, ze zaburzenia obsesyjno kompulsyjne mozna leczyc tylko lekami I ze nie ma na to technik terapeutycznych. To mi calkowicie podcielo skrzydla... bardzo prosze o pomoc

Re: Obsesja

: 1 maja 2018, o 11:34
autor: eiviss1204
Ogolnie to natretne mysli nie muszą występować z lekiem. Co ciekawe po czasie jak dazy sie do odburzania to tego lęku nie ma. Przynajmniej tak bylo w moim przypadku. Natretne myśli badz natrectwa ogolnie to wszystko to co destabilizuje Ci życie, uniemożliwia Ci funkcjonowanie na pewnym poziomie a także jak sama nazwa wskazuje "Natretne" cos co jest zwyczajne męczące. Wiktor mial zaburzenia kompulsywno obsesyjne a obecnie jest wolny od tego;)

Re: Obsesja

: 1 maja 2018, o 11:58
autor: bartus48
Ok ale jak z tym walczyc?

Re: Obsesja

: 1 maja 2018, o 12:03
autor: Ciasteczko
A na jakim tle te natrectwa teraz masz?

Re: Obsesja

: 1 maja 2018, o 12:34
autor: bartus48
Ciagle skupiam sie na metach, ktore fruwaja mi przed oczami I doprowadza mnie do depresji myslenie o nich. Nie wywoluje to leku, moze tylko od czasu do czasu gdy pomysle, ze do konca zycia bede musial sie tak meczyc

Re: Obsesja

: 1 maja 2018, o 13:27
autor: Aneta
bartus48 pisze:
1 maja 2018, o 12:34
Ciagle skupiam sie na metach, ktore fruwaja mi przed oczami I doprowadza mnie do depresji myslenie o nich. Nie wywoluje to leku, moze tylko od czasu do czasu gdy pomysle, ze do konca zycia bede musial sie tak meczyc
Jest na to odpowiedź, poddaj się tym metom. I tak ich nie zlikwidujesz więc się temu poddaj se są.
Bo teraz się szarpie, skupiasz i Ci się to nasila