Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Kochani zaczęłam prace po długiej przerwie nie wytrzymuje nie mogę spać budzę się stresuje wszytskie objawy duszności bezsens życia gupie myśli przeczytałam o jakiejś kobiecie która popełniła samobójstwo boje się ze ja to zrobię ze mdysli doprowadza do czynu bo przecież te osoby myślą o tym i to robią są świadome czy jak to działa ? Nie wiwm nie chce mi się nic czuje się ciagle zestresowana napięta boje się mam leki boje soe ze zwariuje ze trafie do psychiatryka albo ze sama nie będę wiedzieć kiedy zwariuje wkręcam ze już to się dzieje ze czekają mnie psychotropy ze wyskoczę przez balkon wyobrażam sobie ze się powieszę No Pojebana nerwica czy może coś gorszego ?ratujcie wsparcie potrzebne od zaraz

Jakbym widziała siebie 3 mce temu

spokojnie, to tylko nerwica. Poczytaj sobie forum, będzie dobrze, nie zwariujesz

koala89 pisze: ↑
9 listopada 2017, o 19:30
Kochani zaczęłam prace po długiej przerwie nie wytrzymuje nie mogę spać budzę się stresuje wszytskie objawy duszności bezsens życia gupie myśli przeczytałam o jakiejś kobiecie która popełniła samobójstwo boje się ze ja to zrobię ze mdysli doprowadza do czynu bo przecież te osoby myślą o tym i to robią są świadome czy jak to działa ? Nie wiwm nie chce mi się nic czuje się ciagle zestresowana napięta boje się mam leki boje soe ze zwariuje ze trafie do psychiatryka albo ze sama nie będę wiedzieć kiedy zwariuje wkręcam ze już to się dzieje ze czekają mnie psychotropy ze wyskoczę przez balkon wyobrażam sobie ze się powieszę No Pojebana nerwica czy może coś gorszego ?ratujcie wsparcie potrzebne od zaraz

Posłuchaj sobie chłopaków poczytaj forum

to tylko nerwica nie zrobi Ci nic i nic Ci się nie stanie głowa do góry

dasz radę

ja tez mam często podobne wkrętki ale coraz lepiej sobie daje z tym radę

Moim zdaniem nerwica Ci sie uaktywniła przez stres zwiazany z rozpoczęciem nowej pracy. Ja akurat tez jestem na etapie szukania pracy i jak tylko przyszło mi się z tym zmierzyć, to od tygodnia atakuja mnie mysli ze stracę kontrole i się zabije, a moze jednka mam shcizofrenie, a co jak psychoza mnie złapie i zrobie komuś krzywde i inne pierdoły. I znów analiza czy na pewno nie tarcę kontaktu z rzeczywistością, cyz nie slyszę i nei widzę rzeczy których nie ma. Olać to trzeba, po prostu. Nic nam nie jest, to naprawdę tylko nerwica

Natalie1208 pisze: ↑
9 listopada 2017, o 19:36
Moim zdaniem nerwica Ci sie uaktywniła przez stres zwiazany z rozpoczęciem nowej pracy. Ja akurat tez jestem na etapie szukania pracy i jak tylko przyszło mi się z tym zmierzyć, to od tygodnia atakuja mnie mysli ze stracę kontrole i się zabije, a moze jednka mam shcizofrenie, a co jak psychoza mnie złapie i zrobie komuś krzywde i inne pierdoły. I znów analiza czy na pewno nie tarcę kontaktu z rzeczywistością, cyz nie slyszę i nei widzę rzeczy których nie ma. Olać to trzeba, po prostu. Nic nam nie jest, to naprawdę tylko nerwica

Zgadzam się tylko to jest chwilami takie cholernie ciężkie.A jak wpadnie się w analize to już strasznie ciezkie :/

Myślicie ze od myślenia nie da się nic zrobić

koala89 pisze: ↑
9 listopada 2017, o 19:54
Myślicie ze od myślenia nie da się nic zrobić

Pewnie ze nie da się

a gdzie wola? Sumienie, moralność?

Karteczka pisze: ↑
9 listopada 2017, o 19:55

koala89 pisze: ↑
9 listopada 2017, o 19:54
Myślicie ze od myślenia nie da się nic zrobić
Pewnie ze nie da się a gdzie wola? Sumienie, moralność?

A chcesz tego ?

Myśle o tym czasami się zastanawiam nad tym ze nie wiem co w życiu robić itd pustka lek ale nie No nie planuje boje się ze mogę kiedyś od myślenia coś zrobić tak nie mogę się skupić czuje jakby mnie tu nie było

dziwnie tak jestem denerwuje się niepokój

koala89 pisze: ↑
9 listopada 2017, o 20:05
pustka lek ale nie No nie planuje boje się ze mogę kiedyś od myślenia coś zrobić tak nie mogę się skupić czuje jakby mnie tu nie było dziwnie tak jestem denerwuje się niepokój

ąc
Ej od samego myślenia to się nic nie zrobi. Po prostu bojąc się swoich myśli nerwica powoduję powstawanie następnych.To jest tak,że samemu trzeba zacząć nabierać przekonania do siebie.No i jak pisał Divin zastępować je pozytywnymi.

koala89 pisze: ↑
9 listopada 2017, o 19:30
Kochani zaczęłam prace po długiej przerwie nie wytrzymuje nie mogę spać budzę się stresuje wszytskie objawy duszności bezsens życia gupie myśli przeczytałam o jakiejś kobiecie która popełniła samobójstwo boje się ze ja to zrobię ze mdysli doprowadza do czynu bo przecież te osoby myślą o tym i to robią są świadome czy jak to działa ? Nie wiwm nie chce mi się nic czuje się ciagle zestresowana napięta boje się mam leki boje soe ze zwariuje ze trafie do psychiatryka albo ze sama nie będę wiedzieć kiedy zwariuje wkręcam ze już to się dzieje ze czekają mnie psychotropy ze wyskoczę przez balkon wyobrażam sobie ze się powieszę No Pojebana nerwica czy może coś gorszego ?ratujcie wsparcie potrzebne od zaraz

leć na balkon.... ale szybko wracaj, bo zimno:)
ale dobry jest Twój tok myślenia wg mnie:D ja też tak miałam - 'No Pojebana nerwica czy może coś gorszego ?' ... może albo nie, ale wiesz, że to pieprzone nerwy. I nie martw się moja pani psycholog powiedziała, że jak wiem, że zwariuję to się nie stanie:D i nie bój się pracy, wchodź tam jak do domu.... do swoich. Zobaczysz praca pomaga,

Fajny pomysł stym wchodz tam jak dodomu , doswoich, tak nigdy nieprubowałam .

Halka pisze: ↑
11 listopada 2017, o 06:56
Fajny pomysł stym wchodz tam jak dodomu , doswoich, tak nigdy nieprubowałam .

warto spróbować. Ja czasem jak jadę do pr i mi się dziwne myśli włączają to sobie myśle - jak super za parę min będę na miejscu i wszystko przejdzie:D

Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Pomocy

Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy

Re: Pomocy