Strona 1 z 1

czy czasami sami przywolywaliscie natrętne myśli?

: 23 lutego 2017, o 13:40
autor: feellonely
Majac okropne natretne mysli zdarzało sie wam specjalnie je odtwarzać aby sprawdzić jak na nie zareagujecie? Np mysl dotyczącą zrobienia krzywdy, sami ja specjalnie wytwarzacie (nie jest to natretna mysl) zeby sprawdzic co poczujecie czy przyjemność czy lęk, podobnie z myślą o pedofilii sprawdzcie czy poczujecie podniecenie czy obrzydzenia? Pytam, bo ja tak maam i zle. Mi z tym ze sama przywołuje okropne myśli, tak jakbym sama je chciala...

czy czasami sami przywolywaliscie natrętne myśli?

: 23 lutego 2017, o 15:43
autor: Halina
feellonely pisze:Majac okropne natretne mysli zdarzało sie wam specjalnie je odtwarzać aby sprawdzić jak na nie zareagujecie? Np mysl dotyczącą zrobienia krzywdy, sami ja specjalnie wytwarzacie (nie jest to natretna mysl) zeby sprawdzic co poczujecie czy przyjemność czy lęk, podobnie z myślą o pedofilii sprawdzcie czy poczujecie podniecenie czy obrzydzenia? Pytam, bo ja tak maam i zle. Mi z tym ze sama przywołuje okropne myśli, tak jakbym sama je chciala...
Dokladnie mam tak samo fajnie jakby sie wypowiedzial od tego spec, o co serdecznie prosze

czy czasami sami przywolywaliscie natrętne myśli?

: 24 lutego 2017, o 09:54
autor: marianna
Tak bardzo się długo z tym szarpałam.
Jak już wiedziałam że to tylko objaw nerwicy, natręty to i tak miałam okres "sprawdzania"
albo mysli wpadały zupelnie spontanicznie, nagle.
Długo reagowałam na to lękiem, wątpliwościami że może jednak cos ze mna nie tak.
Musiało upłynąć troche czasu żebym przewałkowała ten etap.
Potem patrzyłam na to już z duzym dystansem aż wreszcie zniknęlo w ogóle.
Teraz nawet jak mi sie cos przypomni to wydaje mi się to w ogóle niestraszne, absurdalne i nawet
nie wiem czemu się jakiejś tam myśli bałam.
Także uszy do góry :) to tylko myśli i sprawdzanie:)
Normalne i przejdzie.

czy czasami sami przywolywaliscie natrętne myśli?

: 24 lutego 2017, o 12:22
autor: Divin
Feellonely,

Sprawdzanie myśli w nerwicy jest czymś kompletnie naturalnym. Siłą rzeczy jeżeli się czegoś boisz, nadajesz czemuś wartość to będziesz chciała to sprawdzać. Czy jest w tym sens to już druga sprawa ale samo sprawdzanie jest normalne :) . Oczywiście sensu nie ma sprawdzanie niechcianych myśli bo to tylko trzyma Cię w nerwicowym kole. Sam fakt że nie chcesz o czymś myśleć lub czegoś zrobić jest w zupełności wystarczający. Nie potrzebne jest sprawdzanie a sama chęć wynika z obawy przed zrobieniem tego co niechciana myśli sugeruje. Pamiętaj że myśli i emocje to sugestie, nie ma to żadnej siły sprawczej więc zupełnie niepotrzebnie się w tym kręcisz. :)

I nie postrzegaj również nerwicy jako oddzielnego bytu, bo to jesteś Ty tylko z zaburzonymi emocjami co powoduje że się motasz w lęku. Ty masz jednak zawsze ostatnie słowo i nic tego nie zmieni w żadnej nerwicy ani zaburzeniu lękowym. :)

czy czasami sami przywolywaliscie natrętne myśli?

: 24 lutego 2017, o 15:54
autor: feellonely
A czy majac takie netretne obrazy zaburzaly one normalne czynności? Np. Miajac fantazje seksualne z chłopakiem albo podczas całowania /przytulania wkradaly się wam natrętne mysli ( np. Ja mam wtedy ohydne ibrazy ze robie to z dzieckiem, ogólnie duzo okropnych obrazów ktorych nie chce tu przytaczać, raz sie zapomniałam i za pozno zareagowałam, dopiero jak zdalam. Sobie sprawe ze ten obraz dotyczył dziecka, teraz czuje sie okropnie) zmieszane obrazy natretne z czynnościami z chlopakiem sprawiają ze odechciewa mk sie wszystkiego a majac fantazje mieszają sie one z natretnymi myslami, ze już w koncu po nich nie wiem, ktore sprawiają mi przyjemność, ktore sama przywołuje. Ogolnie czuje sie okropnie i mam burdel w glowie...