jak nie robic z siebie potwora?
: 31 stycznia 2017, o 12:54
Pomozcie mi prosze wytlumaczyc sobie kilka rzeczy. Nerwice mam juz dawno, natrety mialam rozne, tematy sie tylko zmieniaja. Jedne mijaja a z drugimi nie umiem sobie poradzic. Mam juz dosc naprawde, nie chce mi sie juz zyc z tym:-( mialam mysli mordercze,te akurat minely. Pozniej pedofilskie. Psycholog mi nagadal ze cos sie musialo wydarzyc w przeszlosci i stad nerwica. Zaczelam wracac do dziecinstwa i rozpamietywac rozne sytuacje. Tyle nawyszukiwalam, ze jestem teraz wrakiem czlowieka. Same dowody,ze jestem psycholem. Wsyd mi to pisac ale musze to wyrzucic z siebie. Dlubalam w nosie i jadlam kozy z nosa, krew z ranek, pamietam jak na biologi w podstawowce bylo o dojrzewaniu, bylo cos tam napisane o wydzielinie z pochwy, smak, zapach i ja sprobowalam swojej czy tak faktycznie jest(to jeden z gorszych natretow). Najgorszy jest z wachaniem majtek. Juz pisalam chyba z rok temu. Jakos szybko to przeszlo a teraz wrocilo razy dwa. Mam jakis przeblysk z dziecinstwa ze powachalam majtki siostry. Teraz mualam taka sytuacje, segregowalam pranue i po miesiacu dostalam mysl, ze powachalam jej majtki. Sparalizowalo mnie:-( jakim ja czlowiekiem jestem? Analizuje cale zycie czy bylo wiecej takich sytuacji. Czy czasem mamy tez nie wachalam. Dramat to jest dla mnie, mam sie za jakiegos zwyrodniialca. Najgorsze jest to, ze ja nie pamietam tych sytuacji kiedy to niby robilam. Ale przeciez skads mam taka mysl, ze te majtki smierdza, czyli musialam je wachac tak? Czy tylko po prostu segregujac pranie pomyslalam fuj smierdzace ale nie wachalam?
Przepraszam za takiego posta ale dla mnie to dramat:-( mam sie za psychola,zboczenca czuje wstret do siebie. Jak to sobie ulozyc?
Przepraszam za takiego posta ale dla mnie to dramat:-( mam sie za psychola,zboczenca czuje wstret do siebie. Jak to sobie ulozyc?