Escitalopram - czy pomaga?
: 20 listopada 2024, o 23:56
Mam 50 lat. Od 16 lat leczę się na depresję. Przez tyle lat z przerwami brałam Fluoksetynę,ktora przestała z czasem pomagać, więc próbowałam Efectin, Xetanor, Zoloft-porażka, Arpixor. Od ponad roku dopadł mnie ciężki epizod depresyjny, (głęboki smutek, brak radości, brak chęci do życia i czegokolwiek, leżenie w łóżku 22h/24 h, niemożność funkcjonowania , L4, brak jakiejkolwiek motywacji, lęki, myśli o śmierci) gdzie brałam Welbox , Tritico i znów Fluoksetynę i dostałam Amitryptylinę, gdzie efekty uboczne to była tragedia, zmieniono mi na Mobemid, który niestety nie aktywizywał, ale pozbawił lęków, więc dolożyła mi psychiatra Doxepin, nie bylo mi nic lepiej. Od kilku dni biorę Escitalopram. Czy jest szansa, że w końcu ten lek wyleczy mnie z depresji? Jakie są wasze doświadczenia?