Strona 1 z 1

Lęk wolnopłynący

: 1 grudnia 2016, o 10:55
autor: ZaqBaq
Witam

Tak jak w temacie czy mógłby cos podpowiedzieć doradzić jak sobie radzi. Lekiem wolnoplynacym??

W sumie cały dzien cos robię praca, zajmowanie sie szkrabem mowię sobie to od nerwicy idziemy dalej ale jakoś tego nie czuje.... Tzn cos cały czas mnie trzyma w takim napięciu i powoduje ten ucisk oraz palenie w klatce.

Mowię sobie Krzychu to normalne przy nerwicy ale przy leku wolnoplynacym nie mam praktycznie wogole wytchnienia i jak tu sie zregenerować..

Guru moze cos poradzicie??

Lęk wolnopłynący

: 1 grudnia 2016, o 15:27
autor: olga

Lęk wolnopłynący

: 1 grudnia 2016, o 21:00
autor: ZaqBaq
Dzięki Olga .. na pewno poczytam.