Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej tak jak w temacie nie mogę dojść do stanu relaksu/ normalnego. Czuje cały czas napięcie i zmęczenie w nocy koszmary. Może macie jakieś sprawdzone metody na to ustrojstwo. Czuję jak moje mięśnie są non stop sa spięte. Wieczorem to juz ledwo laze ze zmeczenia a zasnac tez trudno bo jakbym spadal sie czuję.

Dawno tak nie miałem...

Mi najbardziej pomaga wysiłek fizyczny . Nic nowego więc nie powiem . Natomiast nie znaczy to ,że poziom lęku ,czy napięcia diametralnie spada .Po prostu pomaga mi to w miarę normalnym funkcjonowaniu . Zajęcie czymś myśli też jest wskazane .

-Olej z wiesiołka
-Magnez(cytrynian)
-Omega-3-6-9

Ja osobiscie biore:

Magne b6
Omega 3
Komplex witamin b
I b 12

A tak naprawde wszystko zalezy od twojego podejscia do napiecia, ja osobiście staram sie nie zwracac na to uwagi, ale gdy juz naprawde mnie nosi to poprostu biore sie do pracy, ide na spacer z zona, cos co te napiecie rozladuje

Napiecie to element nerwicy i postępuje sie tak jak ze wszystkimi jej elementami, czyli akceptując, a nie szarpiąc się.