Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

""ATAK PANIKI trwa od jednej minuty do 10 minut. Po nim nastepuje bardzo wysoki poziom leku oraz strach przed nawrotem ataku paniki. Ten strach automatycznie wywoluje kolejny atak paniki, ktory trwa do 10 minut. Nastepnioe pojawia sie wysoki stan leku i napięcia i strach przed atakiem. I tak w kolko! Zatem:
Atak paniki ----->wysoki poziom leku ------>strach przed kolejnym pojawieniem sie ataku paniki ------>atak paniki ------> wysoki poziom leku ...........

Mowienie, ze ma sie atak paniki po ataku paniki, albo, ze atak paniki trwa 3 do 4 godzin, a nawet 15 godzin jest bledne! Chyba, ze ... jest sie uzalenionym od narkotykow (marihuana, shit, i inne....) wtedy atak paniki moze trwac bez przerwy nawet do 3 godzin !

Napadom paniki często towarzyszy wtórny lęk przed śmiercią (np. zawałem, uduszeniem się) lub utratą kontroli (np. "utratą zmysłów" lub chorobą psychiczną) oraz DD i DP.Jednocześnie, w trakcie ataku paniki zdolność krytycznego osądu sytuacji, zdolność do kontrolowania swojego zachowania, do werbalnego komunikowania się z innymi mogą być ograniczone.""

H.de Vries (prowadzi naukowe badania nad nerwica od 45 lat )

A co to za roznica tak szczerze mowiac?

olek pisze:A co to za roznica tak szczerze mowiac?

a zadna, a co? dla informacji !!!

Witam Kurcze,tak czytam tą informację o ataku panii i za Chiny nie mogę sie z tym zgodzić. w moim doswiadczeniu. Moze czas trwania ataku jest przybliżony ,Ale to jest wrzut hormonów stresu i to jest ograniczone. Fakt zdarzaja się ataki panikicyklicznie,ale nie ma tak ,ze jeden po drugim,albo to nie jest taki konkretny pelny atak. Pamietam,ze na początku miałam ze 2 moze 3 takie pełne,reszta to jest już jakby wspomnienie tego,ciągle utrzymujące sie napięcie. Umysł tak silnie go zapamiętuje ,ze potem w tym stanie chocby namiastka uczuc podobnych moze wywoływac stan podobny do ataku.Ale jakos nie zgodze sie z tym,ze moze występowac tak silnie i taki sam jeden po drugim,w ogole to (tylko i wylącznie z doswiadczenia) te poźniejsze mozna juz kontrolowac.

U mnie atak paniki trzymał zawsze kilka min po czym po malu zanikal i nigdy nie było tak że po tym był następny,oczywiście po tem towarzyszył lęk przed tym i długo trzymało w napięciu.

ot co! wlasnie o tym mowie,dlatego,że to jest skończone dalej nie ma nic

No tak wiem że o tym mówisz ja jedynie podtwierdzam.