Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam ja znowu z zapytaniem. Otoz czy ktos sie borykal z takim bolem jak w opisie? Czuje sie jakbym byla poobijana,ale zadnych siniakow nie mam nic ani sie nie uderzylam to na bank. Takie wrazenie jakby skora byla tak wrazliwa na dotyk... I ogolnie kurcze no kazdy cm ciala mnie boli... Symptomy ciagle sie zmieniaja jedne mijaja drugie sa i nowe dochodza. Zawroty jak byly tak sa, tiki miesniowe sa ( chociaz juz mniejsze), nadwrazliwosc na sztuczne switalo jest ( tv, komputer) i do tego czuje sie teraz jajk 100letnia kobieta o ile one sie lepiej ode mnie nie czuja... Gdzie sie nie dotkne to mnie boli odechciewa sie juz doslownie, az momentami poprostu rycze z bezradnosci

Diana musisz przestać się tym przejmować, boli niech boli, ma prawo boleć bo to nerwica, ale jeśli zignorujesz te objawy to uwierz że mina.

Ja wiem,ale kurcze ciezko tak nie przejmowac sie jak wiecznie boli juz wolalam te wibracje pod stopami niz taki bol to jest jakas masakra. W zwiazku tez zaczyna mi sie chrzanic przez te wszystkie objawy,bo wiecznie cos zamiast sie cieszyc zyciem ( poltora roczna corka) to ja jak babcia zero radosci z zycia... Ilez mozna no

Diana ja Ci powiem zacznij leczyć to co chore tzn stan emocjonalny , złe myśli , wtedy objawy miną a to co opisałaś to typowe w nerwicy .

W chwilach racjonalnego myslenia tak podchodze do tego ale jednak wiekszosc dnia gore bierze strach,ze cos sie dzieje, ale ilez mozna chodzic do lekarzy, lekarz juz na moj widok rece rozklada doslownie... I za kazdym razem bada oczywiscie ale mowi o psychice ja tez to wiem,ale wlasnie ten lek,ze cos sie dzieje niby jest troche lepiej niz bylo jakies pare miesiecy temu, ale kurcze ciezko to idzie naprawde ciezko. No i ten bol... W nocy zasnac nie moglam, przepraszam,ze tak zatruwam ,ale nie wiem z kim porozmawiac z kim kto mnie zrozumie, bo moj chlopak ma juz dosc ... I tak sie zamykam w sobie, robiac dobra mine do zlej gry a wszystko siedzi we mnie i mecze sie z tym

Diana spróbuj się zrelaksować. Ciepla kapiel,ćwiczenia rozluzniajace,możesz tez posmarować się maścią przeciwbolowa. Mysle,ze powinno ukoić bol no i przede wszystkim pracuj nad sobą. Powodzenia

Smarowalam niewiele pomagalo... Tak ciagnie mnie od przedramienia od wewnetrznej strony az do palcy u reki dziwne uczucie i nie wiem czy to realne czy to wymaiginowane.... eh

Diana mam podobnie, ale u mnie zazwyczaj trwa dwa dni. Nie wiem co to i w sumie mnie nie obchodzi juz :p.
Ja sie ratuje masciami przeciwbolowymi albo rozgrzewajacymi. Ja mam to w kolonach i zgieciu lokci w wewnetrznej stronie, rozlewa sie az do palcow .. taki rwacy, ciagnacy bol ... moze cos ze stawami, zauwazylam tez ze mialam to glownie jak spinalam miesnie przedramienia z nerwow co mi weszlo w taki tik i wtedy po jakims dluzszym czasie mialam taki rwacy bol wlasnie, nie moglam az reki trzymac normalnie tylko do gory wtedy mniej bolalo.
Moze spinasz jakos miesnie?