Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Znowu mam pytanie zdrowotne:)

Czy ktoś spotkał się z takim objawem że na chwilę oko samo się zamyka?
dokładnie tak jak przy jedzeniu cytryny, albo jak już bardzo bardzo mocno chce się spać i oczy same się zamykają i ciężko jest je otworzyć.
Musze wtedy chwile zaczekać, zamknąć oczy i po chwili to puszcza i jest juz normalnie.
Nie wiem nawet jak to dokładnie opisać.
Dokładnie jak przy jedzeniu cytryny czuję że na chwilę musze zamknąć oczy i to przeczekać.
A uczucie jest takie jak gdyby tą cytrynę jeść i starać się nie zamknąć oczu, choć mięśnie same reagują poza moja kontrolą.
Czy ktoś miał taki objaw?
To mi sie zdarza ok raz na miesiąc, zauważyłam że głównie w stresie i napięciu.

Kochana Marianna, to jest trik nerwowy, pojawia się on w sytuacjach stresowych, ja tego nie miałam ale za to pulsowalo mu oko i latał policzek, pamiętam jak byłam w tedy kelnerka i musiałam podchodzić do ludzi z tym policzki latajacym to tak wyglądało jakby śmiała się tak z przerwami, śmieszna sytuacja ,także nie masz się co tym przejmować bo to taki trik, może latać powiekami można mrozyc oczy, brwi itp.normalka przy nerwicy, pozdrawiam cie mocno.

dziekuję Joaś, miałam nadzieje że wypatrzysz mój post.
Ja stawiam że to z napięcia ale oczywiscie czytałam w necie co to może być i się trochę wczoraj nakręciłam.
Ale tydzien temu miałam toczeń rumieniowy czy jak to sie tam nazywa i przeszło więc powinnam przeżyć i to.
Drganie oka miałam też, policzka nie ale dobrze wiedzieć na wszelki wypadek;)
Za to miałam drganie najmniejszego paluszka u nogi ale nie za bardzo wiedziałam jak to zdiagnozować więc przeszło.
Myśli natretne spuszczam jak wodę w sedesie ale widzę że moja hipochondria ma się całkiem dobrze:)
Jestem tak wyszkolona że jak zdarzy mi się oglądać jakiś serial medyczny to od razu wiem co jest pacjentowi:)

Marianna ja przy nerwicy i mojej hipochondrii (ktora juz minela) poznałam tyle chorób,ze o połowie nie miałam pojęcia,ze istnieją ale fakt oglądając te seriale medyczne tez udaje postawić mi się diagnozę

Marianna ja pamiętam jak bolały mnie cebulki włosów, po tym przeszło na paznokcie u nóg hehe nerwica to potrafi dawać takie objawy że czasami jest to dla mnie śmieszne, jeszcze Ina sprawa, pracuje u babki i intuicja mi podpowiadala że jest z nią coś nie tak sądząc po jej zachowaniu i po tym jak ma urządzone mieszkanie, śpi z misiem który widać że jest bardzo stary, więc pomyślałam że kobiecina ma porostu sentyment z dzieciństwa, 50 lat no ale można mieć jakieś tam ulubione zabawki, ale kiedy zobaczyłam że misiowi zrobiła opatrunek na nodze bo mu trociny wychodziły, to już sobie pomyślałam że z nią coś nie halo i dziś zauważyłam tabletki psychotropowe zajrzałam w Google i okazało się że babka ma schizofrenię, czemu o tym piszę bo my nerwicowcy faktycznie mamy ten szósty zmysł, po tym się śmiałam bo myślę sobie, kurcze czy ja nerwicowiec musiałam trafić na babkę ze schizo? Hehe

A no tak, to fakt, ta nasz wrażliwość i intuicja.
Ja to znowuż wszystkich nerwicowców wyczuwam na kilometr:)
Dzięki dziewczyny za wsparcie - jak zawsze:)

Joannaw27 pisze:Kochana Marianna, to jest trik nerwowy, pojawia się on w sytuacjach stresowych, ja tego nie miałam ale za to pulsowalo mu oko i latał policzek, pamiętam jak byłam w tedy kelnerka i musiałam podchodzić do ludzi z tym policzki latajacym to tak wyglądało jakby śmiała się tak z przerwami, śmieszna sytuacja ,także nie masz się co tym przejmować bo to taki trik, może latać powiekami można mrozyc oczy, brwi itp.normalka przy nerwicy, pozdrawiam cie mocno.

Joannaw27, piękne zdjęcie

Marianno mała mi też tak czasem miewa jej jacy my netricowcy jesteśmy do siebie podobni.

Olala dziękuję

mała mi w sensie że z tym okiem?

W sensie że z tym okiem.

Mysle ze to nic specjalnego, zreszta az tak maly szczegol nie powinien wywolywac niepokoju Bo siekna ze dwa objawy silniejsze i nie bedzie wiadomo co robic