Strona 1 z 2
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 12:54
autor: justi2212
Myślałam, że już przestane ciągle narzekać. Wczoraj nawet pocieszalam nową uzytkowniczke a dzisiaj sama potrzebuje się wygadać. Z nerwica w takiej ostrej postaci walcze od prawie 4 miesięcy. Niestety stwierdzam, ze nic się nie zmienia, albo ja jestem tępa i za słaba. Znam mechanizmy, wiem jak to działa, ale chyba nie wiem jak to wykorzystać.
W sumie to myślałam że już wychodze na prosta, do tej pory moim najgorszym objawem były mdłości, brak apetytu, a później lek przed tymi objawami. Pokonałam lek w jednym miejscu, mialam z tego satysfakcję, ale jednak czegoś dalej mi brakowało, chyba takiego prawdziwego zadowolenia. No i masz, przyszpililo mi lekiem przed śmiercią i jestem w kropce i to wielkiej bo naprawdę nie wiem jak to obejść. Pewnie niczego nowego się nie dowiem, zaakceptuj, to tylko myśl itd., ale ja nie wiem jak to zrobić... W sumie wszystko co teraz robie jest dla mnie bez sensu, nawet jakiekolwiek plany i marzenia

nic, tylko płacze i nie wiem co z tym robić. Może za bardzo z tym walcze, w każdym razie czuje się jak w potrzasku. Świadomość że sama z tym muszę sobie poradzić również mnie przeraża bo boje się że nie mam aż w sobie tyle determinacji...
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 13:01
autor: myszusia
Justii masz detreminację i siłę.Tylko wygląda na to,że masz kryzys,ale spokojnie to się zdarza nawet najlepszym. Ja też nieraz miałam tak,że wszystko szło ok byłam na dobrej drodze a tu coś.I myślenie,nakręcanie się od nowa. Wtedy dawałam sobie czas i przyzwalałam na ten kryzys.Skoro przyszedł to i pójdzie a nie jest też pierwszym i ostatnim. a skoro zrobiłaś już tyle to znaczy,iż jesteś na dobrej drodze i wcale się nie cofasz.Takie rzeczy się zdarzją. Będzie dobrze

Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 13:04
autor: justi2212
Tylko wiesz, ja jestem w tym kryzysie cały czas, może i zdarzały mi się chwilę lepszego samopoczucia ale teraz od dwóch tygodni jest masakra. Czekam na terapię, chociaż nie wiem czy się czegoś nowego dowiem...
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 13:07
autor: poProstuAsia
Hej

sama mowisz ze juz myslalas,ze wychodzisz na prosta. Czyli jakis postep juz jest. Ja tez tak mialam kiedy bylam w trakcie wychodzenia z zaburzenia. Moze po prostu bardzo wyczekujesz tej poprawy, postepu??? Musisz pamietac,ze gorsze dni tez sa i czasami wydaje nam sie, ze jestesmy w tym samym miejscu. Nie bierz tego pod uwage, bo to przeszkadza. Nie cofa, a jedynie spowalnia proces zdrowienia. Ja wiem, ze jest ciezko i trudno, ale wlasnie na tym polega nasza swiadoma praca. W takich momentach ratuj sie nagraniami z forum. Ja sobie puszczalam i np zaczynalam sprzatac albo gotowac zeby sie czyms zajac i bardzo mnie to uspokaialo. Łączyłam praktyczne z pożytecznym

Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 13:19
autor: justi2212
Na razie jestem w pracy, chce mi się płakać, ale muszę się tu trzymać...
Noo, fakt, chyba za bardzo wyczekuje i nie doceniam małych kroczkow...
Naprawdę podziwiam ludzi którym się udaje z tego wyjść.
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 13:22
autor: poProstuAsia
Nie kumuluj tego. Jesli masz mozliwosc idz gdzies gdzie bedziesz sama np. do lazienki i wyrycz to. Masz do tego prawo napewno nikt z batem nad Toba nie siedzi, a ulży Ci na bank, bo sama tak robilam.
-- 1 marca 2016, o 14:22 --
Ty tez bedziesz tym ludziem ktory z tego wyszedl tylko daj sobie czasu... Kazdy przechodzi ta sama droge, nie ma, ze ten ma latwiej ten gorzej. Za to final ten sam

Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 14:02
autor: justi2212
Dzięki Asia że chociaż Ty w to wierzysz, bo ja te wiarę gdzieś zagubilam:p
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 14:24
autor: poProstuAsia
Justi to tylko chwilowe

Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 16:23
autor: justi2212
Jeśli chodzi o ryzykowanie w moim przypadku to czy dialog tego typu: "skoro i tak kiedyś umrę to wolę juz teraz niż się z Tobą męczyć nerwiczko" jest odpowiedni? szukam sposobu

Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 16:25
autor: poProstuAsia
Jeśli Ci pomaga ??? Niepotrzebne moim zdaniem jest słowo "umre" lepiej mów jeśli ma sie coś stać niech sie w końcu to stanie, teraz bo ja już mam dość
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 16:39
autor: kucyki46
Hej! Wybaczcie, że się wtrącam

(jestem tu nowy). Zerknałem z grubsza na waszą rozmowę i w ogóle całe forum. To dość niesamowite ile osób ma te problemy. Nigdy nie mów o sobie, że jesteś tępa i słaba. To jest kłamstwo. Wszyscy jesteśmy cześcią tej samej energii, a jednak ktoś wymyślił żarówkę, a nawet poszli dalej i możemy się komunikować nie wychodząc z domu. Kazdy ma w sobie ten potencjał, trzeba jedynie do niego dotrzeć. A podstawą życia jest Wiara. Ważna jest też Nadzieja. Wierzę w moc i dlatego właśnie Ci ją wysyłam!! Więc nie źdżiw się jesli będziesz mieć spokojny i miły wieczór. Pozdrawiam!
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 16:49
autor: justi2212
Dziękuję

i witaj na forum

Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 16:54
autor: poProstuAsia
Kucyki ja też chce :-D
Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 17:00
autor: koki
hej, kazdy w jakimś stopniu boi sie śmierci. Nerwica co wykorzystuje, albo my zeby się nakręcać. Ja staram sie nie zwracać na to uwagi i robić wszytsko na przekór. Jezeli chciałbyś pogadać podpytać to prv

Zablokowałam sie
: 1 marca 2016, o 17:19
autor: justi2212
hej koki, z tym, że u mnie jest to myślenie depresyjne niestety, na zasadzie nic nie ma sensu bo kiedyś umrzemy i mnie to przeraża, jakby mnie nagle olśniło, że tak po prostu jest. Wkurza mnie to strasznie, bo nic mnie nie cieszy i w ogóle zastanawiam się jak inni ludzie sobie tak żyją beztrosko i o tym nie myślą

no właśnie, nie myślą o tym, a ja nie mogę przestać
