Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Chciałabym opisać objaw który mam od jakiegoś czasu, zwłaszcza kiedy jestem w stresie.
I chciałam spytać was czy coś takiego macie.
Nagle czuje rozlewajace sie ciepło na policzku i robię się czerowna na twarzy. Czuję że skóra na policzkach mnie piecze.

Oczywiście, że tak. To zupełnie normalne. Mnie w takich sytuacjach okrutnie piekła głowa,ale policzki też, a za chwilę nie czułam skóry i włosów na głowie, a potem prawie mdlałam ze strachu. Teraz przyprawia mnie to o uśmiech na twarzy i za chwilę mija

Ja też tak mam, tyle, że ciepło rozlewa się na całe ciało ( na twarz nie zawsze)... Do tego uczucie pieczenia skóry... Kiedyś tak miałam, potem przeszło a teraz znowu się pojawia... Olej to po prostu... Zawsze mija...

Dokładnie tak, olej to

Bardzo wam dziękuję za wsparcie:)

Marianna takie pieczenie w nerwicy to normalne ja mam to z uszami , całe mam czerwone i palą ogniem , nie ciągle czasami taki objaw , albo pali mnie gorącem noga w jednym miejscu .

Marianna kochana ja tak miałam z tymi policzkami teraz czasami mam tak jeszcze.

Mnie sie wydaje że i ja tam mam od lat ale rzadko, wczoraj mnie to złapało w mocnym stresie i się odczywiście
nakręciłam:)
Brawo ja:)

Hahaha Brawo Marianna!!!!!!! Miłego dnia!!!!!

Wzajemnie Kasiu

Marianka, co to za małe straszki, weźże je kopnij w ich małe zadki wszystko jest ok, naczynka krwionośne są też skorelowane z resztą ciała i mają prawo też mieć stresa jak Ty masz ja miałam kiedyś tak że się w stresie robiłam w plamy czerwone. I przeszło of course.

No własnie na takich straszkach potrafie jechać cały dzien;)
Nie będę pisała co już miałam w tym miesiacu ale główka pracuje;)
No ale póki co z tego mnie już wyleczyliscie, wystarczy mi raz powiedzieć i zdrowa jestem, w niektórych przypadkach
ogarniam sie już sama i jakoś leci;)
Jeszcze raz bardzo wam dziękuję za wsparcie!

marianna pisze:No własnie na takich straszkach potrafie jechać cały dzien;)
Nie będę pisała co już miałam w tym miesiacu ale główka pracuje;)
No ale póki co z tego mnie już wyleczyliscie, wystarczy mi raz powiedzieć i zdrowa jestem, w niektórych przypadkach
ogarniam sie już sama i jakoś leci;)
Jeszcze raz bardzo wam dziękuję za wsparcie!

Marianna bo jest takie przysłowie mądremu zdanie wystarczy a głupiemu to i referatu mało wystarczy mi raz powiedzieć i zdrowa jestem

Idealnie by było gdybym sama nie miała wątpliwości a tu czasami sami widzicie:)
Dziś miałam zajęcia z dziećmi, przyszło 70 osób, aż mi sie słabo zrobiło jak to wszystko ogarnąć
poczułam że zaraz odpłynę, zemdleje, dostane zawał i padne na środku sali ale przypomniałam sobie co do mnie pisaliście
w tym poście, ogarnęłam się, przeżyłam i oto jestem:)

Marianna to tylko takie nerwicowe zagrywki ile razy ja tak miałam - mówiła nie no teraz to już nie ma żartów jest po mnie , i nic z tego to tylko strachy , Jestem z Ciebie bardzo dumna że dałaś radę , takim małymi kroczkami, i pracą nad sobą właśnie pokonasz nerwicę i to Ty będziesz Panią swojego życia .