Strona 1 z 3
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 17:22
autor: sloneczko92
Hej. Pisze do Was, poniewaz potrzebuje pomocy. Wiem, ze juz jestem dlugo na tym forum, ale poprostu sobie nie radze.
Nie mam pracy, siedze w domu, staram sie non st.op czym zajac... ale mnie przytlacza wszystko... powiedzcie mi czy jest to normalne ze te objawy psychiczne tyle sie u mnie pojawiaja? ostatnio nie mg sobie poradzic, mam to moje uczucie umierania, odrealnienie, uczucie bezsensu

tak bym sie chciala ciezzyc z kazdej chwili ale nie potrafie

jest chwila ze jest ok a zaraz od nowa... boje sie tego

czytam forum, slucham nagran ale sobie nie radze... boje sie ze ze mna jje ma odwrotu... pomozcie...
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 17:27
autor: bart26
Sloneczko na sile to mozna w toalecie cisnac .
Mentalnie daj sie zabic . Czytasz sluchasz ale nie wyciagasz przemyslen wlasnych . Kazdy ma swoje kryzysy ale one sa po to zeby umacniac sie w wierze ze to nerwica innej opcji nie ma .
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 17:32
autor: sloneczko92
No dobrze mowisz... tylko wiesz moze ktos pomysle tu ze przesadzam ale dzis mi sie juz plakac chce boje sie ze wpadne w jakas chorobe psychiczna ze sie zalamie a ja chce zyc, cieszyc sie wszystkim...
Mam chlopaka, jestem szczesliwa z nim a tu buumm...
Ostatnio pani psycholog mi powiedziala ze do depresji mi dalekk i tez jak jej opowiadam o moich objawach to mowi ze sa to normalne objawy ze ludzie tak maja a ja poprostu chhba nie mam tej wiary
Staram sie tez doceniac to co dobre, bo tez wiele razy sie uspokoje, np jak jestem w Kosciele to juz mysle za kazdym razem ze wyjde ale pomalu pomalu sama potrafie sie uspokoic...
Ale wlasnie mam ostatnio takie mysle egzystencjalne

u mnie nerwica tego sie uczepila najbardziej:/
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 17:39
autor: myszusia
Słoneczko a czy Ty akceptujesz ze masz nerwice? Pozwól sobie na uczucie umierania,mdlenia itp.a przeciez i tak nic Ci sie nie stanie.trzeba akceptować,ryzykować dopuszczać itp.no bez tego ciężko.i odp sobie na pytanie czy korzystając z materiałów z forum bierzesz je do głębnie czy tylko tak aby się uspokoić na chwile.
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 17:42
autor: bart26
Przesadzasz bo jestes w stanie lekowym wszystko ci sie wydaje koncem swiata . A to gowno prawda . Jestes dlugo na forum pamietasz mnie jak narzekalem . Pisalem do Vica do Hewada ( nigdy nie odpisywal za co dziekuje ) . Nie zwariujesz nie mozesz nie da sie i to nie mozliwe natomiast mozliwe jest ze bedziesz miec nerwice do konca zycia . Chcesz ?? Bo jak narazie widac ze tak
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 17:51
autor: sloneczko92
myszusia pisze:Słoneczko a czy Ty akceptujesz ze masz nerwice? Pozwól sobie na uczucie umierania,mdlenia itp.a przeciez i tak nic Ci sie nie stanie.trzeba akceptować,ryzykować dopuszczać itp.no bez tego ciężko.i odp sobie na pytanie czy korzystając z materiałów z forum bierzesz je do głębnie czy tylko tak aby się uspokoić na chwile.
No wlasnie chyba nie akceptuje musze spojrzec prawdzie w oczy...
-- 11 lutego 2016, o 18:51 --
bart26 pisze:Przesadzasz bo jestes w stanie lekowym wszystko ci sie wydaje koncem swiata . A to gowno prawda . Jestes dlugo na forum pamietasz mnie jak narzekalem . Pisalem do Vica do Hewada ( nigdy nie odpisywal za co dziekuje ) . Nie zwariujesz nie mozesz nie da sie i to nie mozliwe natomiast mozliwe jest ze bedziesz miec nerwice do konca zycia . Chcesz ?? Bo jak narazie widac ze tak
No kazdy mi mowi ze przesadzam...
Tak pamietam... ale sobie z tym poradziles i Cie podziwiam

No najwidoczniej tak to widac, chociaz ja tego nie chce... juz sama nie wiem co powiedziec....
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 17:55
autor: myszusia
To skoro nie akceptujesz to masz odpowiedz.
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 18:01
autor: bart26
Sloneczko nic na sile . Nerwicq nie nawidzi ignorancji . To zabojstwo dla nie brak uwagi . Wyobraz sobie ze nerwica to taki chochlik ktory krazy w kolo twojej glowy i bardzo czesto doprowadza cie do stanu ze masz ochote zlapac sie za nia i krzyczec przestan juz . Zamiast wizualizowac sobie taka sytuacje sprobuj wyobrazic sobie ze milo z jia rozmawiasz smiejesz sie do niej ona do ciebie przytulasz ja poprostu jest twoim kompanem czyms waznym bez czego bylo by ci smutno . Sprawdzaj nerwice sloneczko musisz znalesc swoja droge wiem ze ciezko toxumie cie potrafie sobie wyobrazic co przezywasz . Ale czy widzisz jakies plusy Nerwicy ??
-- 11 lutego 2016, o 18:01 --
myszusia pisze:To skoro nie akceptujesz to masz odpowiedz.
Myszusia sloneczk9 troche jest na forum ona wie o akceptacji al3 nie umie jej wdrozyc . I nie dziwie sie jej bo to bardzo trudne ale nie niemozliwe
Ciągły lęk...
: 11 lutego 2016, o 18:08
autor: myszusia
Tak Bart zgadzam się akceptacja nie "tworzy się"w ciągu 3dni.na to potrzeba czasu.
Ciągły lęk...
: 14 lutego 2016, o 19:53
autor: sloneczko92
bart26 pisze:Sloneczko nic na sile . Nerwicq nie nawidzi ignorancji . To zabojstwo dla nie brak uwagi . Wyobraz sobie ze nerwica to taki chochlik ktory krazy w kolo twojej glowy i bardzo czesto doprowadza cie do stanu ze masz ochote zlapac sie za nia i krzyczec przestan juz . Zamiast wizualizowac sobie taka sytuacje sprobuj wyobrazic sobie ze milo z jia rozmawiasz smiejesz sie do niej ona do ciebie przytulasz ja poprostu jest twoim kompanem czyms waznym bez czego bylo by ci smutno . Sprawdzaj nerwice sloneczko musisz znalesc swoja droge wiem ze ciezko toxumie cie potrafie sobie wyobrazic co przezywasz . Ale czy widzisz jakies plusy Nerwicy ??
-- 11 lutego 2016, o 18:01 --
myszusia pisze:To skoro nie akceptujesz to masz odpowiedz.
Myszusia sloneczk9 troche jest na forum ona wie o akceptacji al3 nie umie jej wdrozyc . I nie dziwie sie jej bo to bardzo trudne ale nie niemozliwe
No wiesz co o tej zmianie wizualizavyjnej czytalam ale szczerze powiedziawszy nie probowalam tego...
A Tobie tez Ona pomogla ?
Wiesz co... na tym etapie co jestem to widze jedynie to ze niszczy mi checi do zycia... tym bardziej ze zawsze bylam osoba usmiechnieta, gadatliwa a teraz sie to troche zmienilo...
-- 12 lutego 2016, o 11:27 --
Barta mam do Ciebie jeszcze pytanie...
Bo tak ja ogolnie dawniej mialam tez jazdy ze sercem j wgl wiele objawow fizycznych a teraz poprostu mozna powiedziec ze w porownaniu do kiedys to mam malo co objawow ale tez sa.... tylko te psychiczne co Ci pisze non stop wracaja... powiedz mi czy to jest normalne ? Czy to oznacza ze u mnie jest gorzej i coraz gorzej ?
-- 14 lutego 2016, o 20:53 --
Odpowiedzialby mi ktos na to ostatnie pytanie ?

Ciągły lęk...
: 14 lutego 2016, o 23:56
autor: Magda321
W nerwicy na logike wszystko jest normalne, a to że objawy psychiczne zmieniają sie na fizyczne i na odwrót to tak to jest normalne.I to tylko ty przetrzymując ten stan neriwcy sprawiasz, że ci sie pogarsza.Chociaż nie musi, ale odpowiadając na pytanie to NIE.To nie oznacze ,że jest z tobą coraz gorzej.Bo każdy odczuwa nerwice inaczej dla kogoś 2 objawy to już jest stan "umierania", a ktoś ma cały wachlarz objawow i psychicznych i fizucznych i spina pośladki idzie do przodu i mówi, że jest sobrze, ale tak na serio dobrze.
Ciągły lęk...
: 15 lutego 2016, o 08:36
autor: sloneczko92
PaulinaDobrevv pisze:W nerwicy na logike wszystko jest normalne, a to że objawy psychiczne zmieniają sie na fizyczne i na odwrót to tak to jest normalne.I to tylko ty przetrzymując ten stan neriwcy sprawiasz, że ci sie pogarsza.Chociaż nie musi, ale odpowiadając na pytanie to NIE.To nie oznacze ,że jest z tobą coraz gorzej.Bo każdy odczuwa nerwice inaczej dla kogoś 2 objawy to już jest stan "umierania", a ktoś ma cały wachlarz objawow i psychicznych i fizucznych i spina pośladki idzie do przodu i mówi, że jest sobrze, ale tak na serio dobrze.
No wiesz moze to sa moje odczucia tylko ze jest zle...
Wiesz chodze do Pani Psycholog prawie 3 rok ( malo mi to pomaga, wizyty sa rozne, nie regularne... ale chodze na NFZ takze mi nie przeszkadza ale tez nie mowie ze mi nie pomogla nic... ) juz mnie zdazyla poznac troche i moje wszystkie objawy leki na biezaco wie... i niedawno mi powiedziala ze wcale nie mam takiej nerwicy duzej... a widzisz ja to odczuwam inaczej
Ciągły lęk...
: 15 lutego 2016, o 09:13
autor: Joannaw27
Słoneczko bo ty żyjesz objawami ,i cie to przeraza, zrozum ze ty sama sobie utrudniasz to wszystko, nerwica to nie grypa ze po tygodniu przejdzie, na to trzeba czasu i cierpliwości, no musisz zaakceptować to ze masz nerwicę bo u cb chyba z tym słabo, zobacz ja odkąd zaakceptowalam naprawdę czuję się o wiele lepiej, mam naprawdę co razniej objawów, i chyba jestem ku końcowi, ale no trzeba pracować nad sobą żeby w końcu zacząć żyć, uda ci się tylko więcej wiary.
Ciągły lęk...
: 15 lutego 2016, o 09:37
autor: Divin
Słoneczko,
Już po Twoim pierwszym poście w tym wątku widzę że nie rozumiesz mechanizmu. Gdy się go rozumie to nic nie przeraża bo wiesz co z czym przez co i na co. To wszystko omówiliśmy właśnie w nagraniach, o samym mechaniźmie również powiedzialem w mojej 1 pogadance:
prezentacja-1-wyjsc-z-iluzji-t5564.html
Trzeba wyjść z iluzji i dać się mentalnie zabić, tu masz nagranie z mojej przedostatniej do tej pory pogadanki które właśnie o tym było:
topic7899.html
Wtedy mimo obaw, to nie bierze się tego tak poważnie bo rozumie się mechanizm i wtedy dopiero można mówić o akceptacji. Tak więc najpierw podstawy, potem struktura
Pozdrawiam.
Ciągły lęk...
: 15 lutego 2016, o 11:01
autor: Marianna819
Sloneczko, u mnie jest podobnie, tez ciagly lek, niechec do wszystkiego, budze sie i marze o tym,zeby znow byl wieczor i zebym mogla isc spac, bo nie mam sil i motywacji do codziennesci. Wiem,ze musimy o siebie wlaczyc, przerabiac wszystkie mozliwe opcje, sluchac nagran, probowac to poznac lepiej i zrozumiec i starac sie sobie powoli radzic z wszystkim, ale tak jak Tobie, mi tez nie jest latwo. Trzymam kciuki za Ciebie, kiedys musi byc lepiej !