Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Strasznie się mecze nawet jeśli krótka pochodzę po domu. Prawa stronę mam jakby oslabiona noga i ręką przy najmniejszych czynnościach czuje oslabienie. Bardzo się boje ze to jakaś choroba. Mieliście takie objawy ?

Jasne nawet gorsze ...

Z racji tego ze jestes nowy nie bede kazania prawil jak zawsze a delikatnie cie oddeleguje to postu milego czytania

nerwica-lekowa-objawy-t3405.html

bart26 pisze:Z racji tego ze jestes nowy nie bede kazania prawil jak zawsze a delikatnie cie oddeleguje to postu milego czytania

nerwica-lekowa-objawy-t3405.html

Czytałem te objawy tyle ze tam pisze ze ogólnie oslabienie miesni. Ja mam natomiast tylko z prawej strony. Do tego dziwne falyscunacje. Cholernie boje się ze to sm albo stwardnienie zanikowe boczne. Poprostu juz nie mogę wytrzymać. Cały czas chce mi się przez to płakać

Idź z tym do lekarza. Coś Cię powstrzymuje?

Jerry pisze:Idź z tym do lekarza. Coś Cię powstrzymuje?

Podstawowe badania miałem robione. Prywatnie neurolog to wszytko trochę drogie. A na skierowanie jak znowu będę szedł do mojej lekarki to już mnie chyba okszani.

Boze widzisz i nie grzmisz . Proponuje ci albo nic ci nie proponuje . Bo i tak znajdziesz wyjscie ewakuacyjne . Ty sie boisz cokolwiek z tym robic tego dotknac a to trzeba zlapac sie za kochones i postawic sprawe jasno

Szymon takie objawy w nerwicy to normalka ja chodzę cały czas polamana.

Szymona ja mam to samo tylko że na lewą stronę drętwiej mi lewa noga , lewa ręka , czuję pulsowanie w lewym uchu , a nie dawno to czułam jak by mi ktoś gwóżdż w lewą stopę wbijał , po mijając mam milion innych objawów , Tobie poszło na prawo mi na lewo , ale to nerwica Szymon .

Oj arletka wiesz ze na lewo moze sie zle skonczyc

Szkoda że tutaj na posty nie można dawać lubię to, ode mnie Bartuś miałbyś lajki do wszystkich Twoich postów Bartuś

i ja tak miewam, nawet mi sie wydaje wtedy że powłóczę jedną nogą za sobą, albo że sie zaraz wywale przez ta nogę:)

ja też Marianna ciągnę nogę za sobą

schanis to musimy sie kiedyś zgadać na spacer