Strona 1 z 1

trochę dobrze, trochę źle..

: 14 grudnia 2015, o 13:35
autor: Paul1na
U mnie coś się dzieje.. a nawet sporo.. dzięki temu forum zniwelowałam lęki te absurdalne do ZERA, robię wszystko, zostaję sama w domu na noc, żyję jak człowiek... chciałabym się dopytać w kwestii właśnie wychodzenia z tych stanów, gdzie można powiedzieć NAGLE człowiek siedzi sobie wieczorem w domu a tu przypomina mu się jak tydzień temu panicznie się tego bał.. dopada mnie wtedy taki ogromny bezsens.. ogólnie czuje się pusta w środku.. niby moje emocje już się wyłaniają bo i się śmieje i pożartuje, jestem zła, smutna... ale to wszystko jest bardziej na zewnątrz niż we mnie.. czy ktoś tak miał..czy to wróci? poczuję w środku siebie cokolwiek ? dodam, że sytuacja w życiu mi aktualnie nie pomaga być szczęśliwą i wkręcam sobie depresję (tego się boję) - ten brak emocji właśnie mnie skłania do takich myśli.. ale z 2 str. wszystko robię i chce mi się robić.. chcę żyć i się cieszyć nawet mimo życiowej sytuacji bo widzę światełko w tunelu, ale mam jakiegoś bloka w sobie.. ;/

czy ogólne zmęczenie po przejściu przez lęki, dd itp. może się teraz tak objawiać ? czasami myślę, że tylko przez to samopoczucie czuje się jeszcze zaburzona..

trochę dobrze, trochę źle..

: 14 grudnia 2015, o 14:04
autor: bart26
Jak napisalas dobija cie sytuacja . Moze najwyzsza pora zmierzyc sie z nia i postawic krok do przodu . Nie ma rzeczy niemozliwych . Tylko ty wiesz co jest dla ciebie dobre i w tym kierunku powinnas isc . Niezmienisz czegos na co nie masz wplywu . Czasem warto cos zburzyc zeby moc wybudowac na tym cos nowego

trochę dobrze, trochę źle..

: 14 grudnia 2015, o 14:14
autor: kataryna86
Rozumiem Cię doskonale! Ja tak też mam;) żyję sobie już normalnie coś tam sobie robię, a tu nagle taka myśl a raczej wspomnienie mojego tragicznego stanu sprzed 3 miesięcy. Taki obraz w głowię. A potem myśli w stylu : a jak mi to wróci? albo" a jak będę się tak samo czuć jak wtedy"? I potem mam mega doła i myśli zapaprane przez pół dnia ;(