Strona 1 z 1

Co jeśli nie ma jakiegoś szczególnego zajęcia

: 22 listopada 2015, o 17:07
autor: JohnnyEDM
Chciałem was prosić o radę, wiadome lepsze gorsze dni się zdarzają, ale są też momenty kiedy ja nie mam jakiegoś szczególnego zajęcia a bardzo często, choćby jak w domu przebywam to skupienie na danej czynności nie jest aż takie duże, dlatego właśnie w takich momentach bardzo często wchodzę w te lękowe myśli, pojawi się jakaś analiza lękowa, wątpliwość, do każdego objawu potrafię znaleźć jakąś dziurę w całym i potem już nie mogę się z tego łatwo odkręcić. I zamiast być lepiej to się dołuję jeszcze bardziej i koło lękowe ciągle trwa. Wiem pewnie usłyszę odpowiedź żeby w to nie wchodzić ale to dziadostwo jest silniejsze ode mnie, te wyobrażenia, emocje przeważają nade mną.

Co jeśli nie ma jakiegoś szczególnego zajęcia

: 22 listopada 2015, o 21:23
autor: Thori
Czasami przełamuję się na siłę, żeby na czymś się skupić,co odgoni lękowe myśli. Nie jest to zbyt łatwe, ale da się zrobić :) Mnie pomaga jak sobie powiem: mam nerwicę i mogę się nakręcać, mam do tego prawo. No i potem jakoś samo się to przestaje nakręcać :D

Co jeśli nie ma jakiegoś szczególnego zajęcia

: 22 listopada 2015, o 21:23
autor: Thori
Czasami przełamuję się na siłę, żeby na czymś się skupić,co odgoni lękowe myśli. Nie jest to zbyt łatwe, ale da się zrobić :) Mnie pomaga jak sobie powiem: mam nerwicę i mogę się nakręcać, mam do tego prawo. No i potem jakoś samo się to przestaje nakręcać :D