Strona 1 z 1

Czy to możliwe. ...

: 16 listopada 2015, o 13:37
autor: usunietenazadanie
Nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam post...a le mam pytanie czy to możliwe jak się człowiek denerwuje jednego dnia to objawy tego zdenerwowania wychodza za kilka dni 2 lub 3 po wydarzeniu?? W sobotę się niepotrzebnie nakręciłam zaczęły mi drżeć nogi poczułam lęk i na tym się skończyło .... potem czułam się dosyć dobrze...I dzisiaj od rana mam objawy somatyczne...

Czy to możliwe. ...

: 16 listopada 2015, o 13:41
autor: bart26
ewelka30 pisze:Nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam post...a le mam pytanie czy to możliwe jak się człowiek denerwuje jednego dnia to objawy tego zdenerwowania wychodza za kilka dni 2 lub 3 po wydarzeniu?? W sobotę się niepotrzebnie nakręciłam zaczęły mi drżeć nogi poczułam lęk i na tym się skończyło .... potem czułam się dosyć dobrze...I dzisiaj od rana mam objawy somatyczne...
Tak stres odreagowuje sie przewaznie po jakims czasie w najmniej spodziewanym momencie. Tylko po co to roztrzasac . Nie szukaj rozwiqzania a wrecz przeciwnie pozwol sibie na objawy nerwicy tym sposobem sciagniesz presje z swojego stanu a to pozwoli ci byc spokojniejsza .

Czy to możliwe. ...

: 16 listopada 2015, o 13:49
autor: usunietenazadanie
Dzięki ... ciężko będzie ale spróbuję. ...

Czy to możliwe. ...

: 16 listopada 2015, o 13:54
autor: bart26
Niestety nawyki zmienia sie wlasnie wtedy kiedy czujemy blokade , czujemy sie zle , jestesmy zdolowani itd itd . To tak samo jak z paleniem papierosow . Dlaczego palisz palilas ?? Bo czylas taka wewnetrzna potrzebe czulas relaks i wogile super sie pali fajki . Czyli twoja podswiadomosc papierosy odbiera jako cos boskiego i daje bodzce a zeby palic . Ty chcesz swiadomie zucic ale podswiadomosc nie chce bo to dawalo jakis relaks zastrzyk dopaminy . Dlatego wqzny jest tu upor i samodyscyplina . W taki sam sposob wychodzi sie z nerwicy stare nawyki zastepuje sie nowymi .

Czy to możliwe. ...

: 16 listopada 2015, o 14:14
autor: usunietenazadanie
Nie palę papierosów i nigdy nie próbowałam ale rozumię co chcesz mi powiedzieć... jaW ogóle muszę poznać swój umysł swoją psychikę bo tak naprawdę wcale jej nie znam .... jak już będę wiedziała o co chodzi...myślę że będę mogła odpowiednio reagować. To co pisze jest dla mnie teraz obce ale z czasem może to ogarnę... dzięki za wsparcie i uświadamiajace posty...

Czy to możliwe. ...

: 16 listopada 2015, o 14:25
autor: bart26
Nie ma za co . Po to tu jestesmy . I z takich samych powodow tu trafilismy . Nikt z nas nie jest doktorem psychologuem czy psychiatra , jestesmy normalnymi zaburzonymi i nie zaburzonymi osobami z s2oja historia . ;)

Czy to możliwe. ...

: 16 listopada 2015, o 15:09
autor: usunietenazadanie
I właśnie to na tym forum lubię najbardziej... zawsze zastanawiałam się czy tylko ja mam takie zaburzenia czy jestem sama z tym czymś miaľm pocZucie ze zaraz zwariuje. ..skończę na oddziale zamkniętym ja nawet nie umiałam wytłumaczyć komuś co mi jest ...lekarze patrzyli na mnie jak na wariatkę... kiedyś siadłam zalogowałam się na forum poznałam ludzi poczytałam posłuchałam nagrań I powoli zaczynam rozumieć co nieco.... a ty jesteś już po odburzaniu czy wciąż walczysz??