Strona 1 z 2

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 14:53
autor: kataryna86
Czy macie tak, że jak widzicie brzydką pogodę to bardziej dopadają Was myśli lękowe? :cry:

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 14:55
autor: Grześ
Zdarzało mi się tak dość często :) Dlatego w takie dni jak dzisiejszy warto znaleźć sobie dużo zajęć :)

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 14:57
autor: 5aiL w1th M3
Lęki to nie, ale ogólnie się źle czuję, głowa mnie boli, zimno mi itd.

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 14:58
autor: kataryna86
W taką pogodę umysł mi nasuwa jakieś czarne scenariusze....

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:00
autor: 5aiL w1th M3
Samobójcze myśli masz?

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:11
autor: kataryna86
Nie, ogólne takie, że np nic mi nie pomoże, mimo, że ostatnio jest o wiele lepiej to jutro będzie gorzej, wspominam jak to było w najgorszych momentach...takie dramatyzowanie

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:16
autor: koki
ja ogólnie nie lubię okresu późno jesiennego i wczesnej wiosny bo są lekko podobne u nas nad morzem. Zimno pada i ogólnie nastrój słaby :( w takie dni duzo samochodem jezdze, jakies wycieczki po okolicznych miejscowościach itp. Dodatkowo dziewczyna mnie zostawiła wiec dodatkowy ładunek do złego nastroju :P

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:19
autor: marianna
Ja mam znowu odwrotnie, lubię jak jest taka pogoda i szarówka.
Dobrze mi sie wtedy pracuje ale i lubie sie wychasać w taka pogodę a potem wrócić do domu na gorącą herbatę.
Ale i lubie w takie dni posiedzieć z przyjaciółką albo ze znajomymi w pubie, jakoś tak nastrojowo jest, szczególnie przed świętami.
A jak chce poleżeć w łóżku i pooglądać tv to też nie mam wtedy wyrzutów;)

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:23
autor: koki
I własnie tutaj mnie masz, ja uwielbiam okres przed Bożym Narodzeniem, wtedy wszyscy znajomi zjeżdżają do Kołobrzegu i czuje sie jak za dawnych lat :)

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:25
autor: kataryna86
marianna pisze:Ja mam znowu odwrotnie, lubię jak jest taka pogoda i szarówka.
Dobrze mi sie wtedy pracuje ale i lubie sie wychasać w taka pogodę a potem wrócić do domu na gorącą herbatę.
Ale i lubie w takie dni posiedzieć z przyjaciółką albo ze znajomymi w pubie, jakoś tak nastrojowo jest, szczególnie przed świętami.
A jak chce poleżeć w łóżku i pooglądać tv to też nie mam wtedy wyrzutów;)
Mój mąż też uwielbia taką pogodę! Ja znów mam pogorszony nastrój. Wszystko jest takie szare i bezsensu. Telewizje staram się też oglądać, a ze znajomymi krucho przez niedawną przeprowadzkę;)

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:39
autor: marianna
Jak miałam męża to w taka pogodę siedzielismy pod kołdrą i ogladalismy komedie przy ciastkach, co prawda mąż zasypiał
po 10 min i chrapał ale i tak było miło;)
I po to pewnie kiedyś sobie znajde nowego faceta;)
W ogóle to sympatia do takiej pogody mi się pojawiła w dzieciństwie bo wydawało mi się że wtedy
jest takoś tak magicznie, nastrojowo i tak mi juz to zostało.
Może to też wynikać ż tego że jestem maniaczką nastrojowego oświetlenia i na takie dni mam zestaw
kolorych świeczek zapachowych i lampki choinkowe i sobie palę;)
W kazdym razie o niebo wolę taką pogodę niż upał 54C ;)

koki89 :friend:

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:42
autor: koki
ja mieszkam w Kołobrzegu i jak jest ciepło to u nas robi sie mega fajnie :) nie wiem czy zrozumiesz, ale poza sezonem w Kołobrzegu jest troche smutno, sami kuracjusze i starzy niemcy. A w wakacje super :)

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 15:52
autor: marianna
Ja marzę o tym żeby mieszkać w tych okolicach, oglądałam nie raz zdjęcia z jesini, zimy... dla mnie jest tam piękne...:)

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 16:19
autor: kataryna86
koki89 pisze:I własnie tutaj mnie masz, ja uwielbiam okres przed Bożym Narodzeniem, wtedy wszyscy znajomi zjeżdżają do Kołobrzegu i czuje sie jak za dawnych lat :)
No właśnie np dziś miałam taką myśl że np będzie wigilia a ja dzień przed nie wyspie się (mam lek przed niewyspaniem) i w ten radosny dzień dopada mnie leki i po radosnym dniu....

-- 15 listopada 2015, o 17:18 --
koki89 pisze:I własnie tutaj mnie masz, ja uwielbiam okres przed Bożym Narodzeniem, wtedy wszyscy znajomi zjeżdżają do Kołobrzegu i czuje sie jak za dawnych lat :)
No właśnie np dziś miałam taką myśl że np będzie wigilia a ja dzień przed nie wyspie się (mam lek przed niewyspaniem) i w ten radosny dzień dopada mnie leki i po radosnym dniu....

-- 15 listopada 2015, o 17:18 --
koki89 pisze:I własnie tutaj mnie masz, ja uwielbiam okres przed Bożym Narodzeniem, wtedy wszyscy znajomi zjeżdżają do Kołobrzegu i czuje sie jak za dawnych lat :)
No właśnie np dziś miałam taką myśl że np będzie wigilia a ja dzień przed nie wyspie się (mam lek przed niewyspaniem) i w ten radosny dzień dopada mnie leki i po radosnym dniu....

-- 15 listopada 2015, o 17:19 --
Coś mi się za dużo powielilo ☺

Brzydka pogoda=dołujący nastrój ;(

: 15 listopada 2015, o 16:19
autor: koki
to jak sie nie wyśpisz to znaczy, ze noc fajna wiec nie ma sie czym martwić :P a tak szczerze to tez podobny lęk mam :P przed zmeczeniem bo wtedy wiecej natretów