Strona 1 z 1

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 08:47
autor: magdalena0044
Hej,ludzie wesprzyjcie dobrym slowem bo czuje ze trace kontrole.otoz mam teraz taki wkret ze nie ufam swojej pamieci, swojemu postrzeganiu swiata,zycia itp.juz tlumacze.zauwazylam ze jest duzo takich rzeczy ktore mimo ze jestm usilnie przekonana ze sie wydarzyly sa to tak naprawde sa czyms innym.np bylam przekonana ze cos kupilam,okazalo sie ze tego nie zrobilam,lub jestem przekonana ze cos powiedzialam poprawnie lub cos zobaczylam a okazuje sie ze jest odwrotnie.i tu nie chodzi o to ze moze sie pomylilam, bo rozumiem ze sie zdarza,tylko o to ze skoro cos nie jest prawda a wierze ze nia jest ,to ile razy bylam w takiej sytuacji ze cos sie nie stalo lub sie stalo a moj mozg odebral to za fakt? Mam nadzieje ze rozumiecie sens mojej wypowiedzi :) strasznie mnie to meczy bo teraz cokolwiek nie robie,powiem czy zobacze to mysle,a co skoro to iluzja a mozg odebral za prawde...Dodatkowo najgorsze jest w tym wszystkim to ze jak wmowie cos sobie to emocjonalnie czuje ze mam racje mimo ze czasem jej brak...

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 09:52
autor: Tojajestem
Z twoich wczesniejszych postow wynika, ze doswiadczylas dd. Moze masz pomprostu problemy z koncentracja? Mam wrazenie ze za bardzo sprawdzasz objaw. Moze sprobuj to olac i skoncz z tym sprawdzaniem? Wiem, ze to trudne z doswiadczenia ale obawiam sie ze nie ma innego wyjscia bo wpadasz w kolo a potwierdzenie na dany objaw zawsze sie znajdzie jesli sie go wciaz szuka...

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 10:14
autor: marianna
Wcale nie trzeba mieć stanów lękowych żeby doświadczyć tego objawu.
Mnie to dopada czasami jak mam duzo pracy i myślę głównie o tym, do tego jak mam presje czasu.
Wtedy można do mnie mówić, ja niby słucham ale... a i nie jestem pewna czy ja coś mówiłam, co mówiłam.
Bo mam myśli zajęte czymś innym;)
W derealizacji i lęku dosyć często miałam ten objaw.
Tylko że nie przejęłam się tym objawem tak mocno jak Ty i nie zrobiłam sobie z tego obiektu do analizy
(bo wybrałam inny temat;) :DD

Pare osób na forum opisało ten objaw więc wydaje mi się że nie jesteś jakimś wyjątkiem tylko bardzo się tym
przejmujesz co wzmaga lęk i ten objaw.
Umysł w lęku - czyli w zagrożeniu, naprawde nie ma czasu na pierdoły;)
To troche tak jakby stać w dżungli na przeciw tygrysa i prowadzić z kimś przez telefon rozmowę,
umysł nie będzie rejestrował co ktoś mówi, co sie powiedziało, i Ty własnie w takim stanie jesteś.
I poza tym że boisz sie "tygrysa" i jesteś w stanie lękowym to jeszcze potegujesz sobie lęk tym jak reagujesz na lęk
podczas gdy masz klasyczny objaw stanu lękowego lub dd.

encyklopedia-objawow-derealizacji-deper ... t3600.html
- poczucie że się działa na spowolonionych obrotach (jakby mózg nie ogarniał)
- gubienie się w tym co się mówi (obniżona koncentracja/skupienie)
- rozmowa z kimś jakby z automatu ( nie myślenie o tym o czym się mówi)

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 10:38
autor: magdalena0044
Dziekuje Kochani za odp.rozumiem ze to jest stan lekowy ale caly czas mam takie mysli -a co jesli jestem chora psychicznie i odbieram wszystko po swojemu a nie tak jak to naprawde jest? Bo widzicie ja nie czuje obnizonej koncemtracji,wrecz odwrotnie. Mam wrazenie ze moja koncentracja jest bardzo silna i jak tylko widze jakas ROZNICE miedzy tym co jestem przekonana ze jest a tym co jest ,to oblewaja mnie zimne poty. Czuje ze moj mozg pracuje sprawnie i boje sie tego a co jesli skoro ja wierze ze wszystko ok z moim mozgiem a tak naprawde jest inaczej? Ze nie widze u siebie choroby a ona jest..eh wiem ze mieszam ale nie potrafie tego bardziej dokladnie opisac..

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 10:47
autor: Tojajestem
Rozumiem Cie bardzo dobrze. Jesli bedziesz w to brnela to sie pograzysz w lękach. Postaraj sie tego nie robic.

-- 14 listopada 2015, o 10:47 --
Rozumiem Cie bardzo dobrze. Jesli bedziesz w to brnela to sie pograzysz w lękach. Postaraj sie tego nie robic.

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 12:49
autor: marianna
magdalena0044 pisze: nie czuje obnizonej koncemtracji,wrecz odwrotnie. Mam wrazenie ze moja koncentracja jest bardzo silna i jak tylko widze jakas ROZNICE miedzy tym co jestem przekonana ze jest a tym co jest ,to oblewaja mnie zimne poty.
Jesteś mocno skoncentrowana - owszem, ale na objawach a nie na tym co sie dzieje, stąd nie masz pewności czy coś mowiłaś czy nie.
Ale to na prawdę nie jest objaw choroby psychicznej

-- 14 listopada 2015, o 13:49 --
znowu napisałam "naprawdę" oddzielnie, nigdy sie nie naucze! ;puk

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 16:47
autor: schanis22
magdalena0044 pisze:Dziekuje Kochani za odp.rozumiem ze to jest stan lekowy ale caly czas mam takie mysli -a co jesli jestem chora psychicznie i odbieram wszystko po swojemu a nie tak jak to naprawde jest? Bo widzicie ja nie czuje obnizonej koncemtracji,wrecz odwrotnie. Mam wrazenie ze moja koncentracja jest bardzo silna i jak tylko widze jakas ROZNICE miedzy tym co jestem przekonana ze jest a tym co jest ,to oblewaja mnie zimne poty. Czuje ze moj mozg pracuje sprawnie i boje sie tego a co jesli skoro ja wierze ze wszystko ok z moim mozgiem a tak naprawde jest inaczej? Ze nie widze u siebie choroby a ona jest..eh wiem ze mieszam ale nie potrafie tego bardziej dokladnie opisac..
Magdaleno gdyby było to coś innego niż nerwica to nie pisałabyś tu na forum . Głowa do góry wyjdziesz z tego .

takiej fazy to jeszcze nie mialam. ..

: 14 listopada 2015, o 18:08
autor: magdalena0044
Dziekuje Kochani za wszystkie slowa pocieszenia ,doceniam to naprawde :* tak sobie mysle, ze te wszystkie mysli ktore obecnie wydaja mi sie dziwne i przerazajace mina jak tylko zaakceptuje fakt ze to nic innego jak ten stan. Zdaje sobie sprawe ze moim problemem jest to, ze mimo iz mowie,ok to stan lekowy itp to w glebi serca nie wierze temu. I caly czas podwazam to bo czekam az cos/ktos mi udowodni ze nie ma czego sie bac. No coz,widze ze nie tedy droga. Ale kurcze,dam rade :)koniec z analiza,jest tak jest.trzymajcie kciuki :*