Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Miałem podłączoną ładowarkę od telefonu do kontaktu, a ta końcówka, którą się wkłada, jak się okazało, leżała pod moją ręką przez jakiś czas ( w okolicy łokcia). Możliwe jest, że doszło do porażenia? Boję się. Wybaczcie za tak głupi temat.

Ładowarka ma bardzo bniżone napięcie więc to jest mało realne

Dziękuję za odpowiedź!
A jeśli jednak doszło, to jakie mogą być skutki?

Podejrzewam, że żadnych.
Jak królik przegryzie kabel od ładowarki to nic mu się nie dzieje
Tam jest napięcie ( z 220 normalnie) na chyba 4,5 czy też 12 volta aby tylko podładowac telefon. Więc to nie ma znaczenia dla zdrowia ludzkiego.

Nawet byś nie poczuł małe napięcie, i niemożliwe jest porazenie koncowką na koncu ma izolacje i dopiero po jej spasowaniu z wejsciem z telefonu przewodzi prąd. Skoro juz przy pradach jestesmy to ja wczoraj sie potelepałem bo odkurzałem i na koncówce byla uszkodzona izolacja i jak probowałem odłączyc to mi ręke zacisneło ale pociagnalem kabel do siebie i przestalo

Dziękuję Wam bardzo!
A ja już sobie zacząłem wmawiać, że mi pójdzie na układ nerwowy czy coś i oddychać przestanę.

Widać nakręcasz się bardzo