Strona 1 z 1
Rozsadzanie, rozrywanie w głowie
: 6 lipca 2015, o 13:02
autor: emi125
Witam, od początku moich zmagań z nerwicą mam taki dziwny objaw w głowie. Na początku nie było to tak silne a teraz towarzyszy mi non stop. A mianowicie tak jak w temacie, nie ból a takie ciągłe rozsadzanie, rozrywanie w głowie, przedstawiając obrazowo, jakby coś mi rosło w głowie, jakby tam było za ciasno. Powoduje to ogromny dyskomfort, muszę zaciskać zęby bo mam wrażenie, że zaraz eksploduje.
Czy to typowy objaw nerwicy czy coś innego? Coraz bardziej mi się to nasila.
Czy tylko ja tak mam?

Rozsadzanie, rozrywanie w głowie
: 6 lipca 2015, o 13:49
autor: bart26
Typowy ja tak miewalem bardzo bardzo czesto co skutkowalo tym ze potrafilem nakrecac sobie ze mam jakiegos guza

( oczywiscie bzdura totalna ) i ze zaraz peknie . Dodam jeszcze ze oprocz takich bolow byl tez bol punktowy potrafila mnie bolec glowa tylko z tylu po lewej jak i po prawej stronie zasem na samym czybku a czasem tylko okolice zatok itd . Miewal3m tez czasem takie uczucia jak by mi cos plywalo w glowie doslownie bylo to przerazajace i potrafilem sie nakrecic . Jesz sobie sniadanie a tu uczucie jak by cos plynelo w srodku straszne wiem ale mozliwe i kompletnie nie grozne

.
Bol glowy to chyba najczestrzy uprzykrzacz nerwicy zaraz po myslach natretnych

Rozsadzanie, rozrywanie w głowie
: 6 lipca 2015, o 15:36
autor: emi125
Masz racje natrętne myśli są najgorsze

Też mam uczucie , że w środku mi się coś porusza, trzaski w głowie. Olewam to jak mogę, nie przejmuje się tym a to ciągle jest i coraz bardziej mi się nasila. Jeszcze jak coś robię to w miarę o.k ale, jak chce się zrelaksować to tak mnie rozpiera, że czaszkę chce rozwalić, jakby nie wiadomo jakie ciśnienie się tam tworzyło, a dodam, że ciśnienie mam w normie

Rozsadzanie, rozrywanie w głowie
: 6 lipca 2015, o 15:46
autor: bart26
Wiesz ja podchodze do tego tak . Ze im mocniej boli to znaczy ze coraz blizej do konca . Z tym relaksem mam to samo . Jak nie mam natretnych mysli i czuje sie wysmienicie psychicznie to boli glowa . A jak nie boli glowa to natlok mysli . Al3 zawsze jest cos . Lepiej przywyknac a czasem wziasc tabletke na glowe i ignorowac niz sie nakrecac .
Rozsadzanie, rozrywanie w głowie
: 7 lipca 2015, o 19:13
autor: pulsdriver
Mam identycznie uczucie scisku glowy

i tak jak pisze bart jak jest chwile lepiej, to zaraz boli głowa, albo standardowo jak lekki kacyk albo przeszywające bóle napastujące z różnych kierunków świata. Dzis mam jeden lepszy dzien chyba od miesiaca, miesiac bylem zdolowany caly czas analizowałem, a a alizowanie szkodzi,w takich momentach zaczynam rozumiec co to porzucanie tej kontroli, ale w tych najciezszych dniach zwyczajnie zawierzam lękom... zauwarzyłem też u siebie że gdy przestaje na jakiś czas wybijać sie z lękowego koła wtedy zaczynaja mi doskwierać somatyczne bole , albo uderzenia goraca na twarz, albo zawroty glowy... czy to normalne ? Nie powinno sie tak dziac podczas lęku?
Rozsadzanie, rozrywanie w głowie
: 7 lipca 2015, o 19:23
autor: usuniete
Na początku stanów derealizacji i depersonalizacji też tak miałem. Uczucie tzw "pełnej głowy". Bardzo często w początkowych "stadiach" miałem ten objaw, z czasem zniknął całkowicie. Spokojnie, puści z czasem.

Rozsadzanie, rozrywanie w głowie
: 7 lipca 2015, o 23:02
autor: marianna
Ja również to miałam, nazywałam to "coś nie tak z głową"
Cięzko to opisać słowami ale wiem o co chodzi:)
Przechodzi samo, także spoko.