Strona 1 z 1
nerwica lękowa a wyjazd na urlop
: 20 maja 2015, o 10:07
autor: Agusiab1
Zbliza się czas wakacji, powiedzcie czy dajecie radę z wyjazdami (krajowymi, zagranicznymi), ja boję się jechać, że umrę na wyjeździe, ze będę się źle czuła. Pierwszy atak miałam dzień przed wyjazdem w zeszlym roku na wczasy. Dajecie radę sobie z tym radzić, czy siedzicie w domu nie ruszając się nigdzie.
nerwica lękowa a wyjazd na urlop
: 20 maja 2015, o 14:30
autor: skaza
Też się tego boję: że umrę, zwariuję, będę miec atak za atakiem, że się ośmieszę. Mimo to jeżdżę na wakacje, bo gdy parę razy się poddałam i zostałam w domu, czułam się jeszcze gorzej.Miałam wtedy potwornego doła, nuda, monotonia życia mnie zżerała i to że nie robię tego co chcę.Poza tym zazwyczaj połowa rzeczy których sie boimy w rzeczywistości się nie zdarza. To tylko scenariusze w naszej głowie , które sobie kręcimy
nerwica lękowa a wyjazd na urlop
: 20 maja 2015, o 14:38
autor: anita
Najgorsze chyba co mozna by zrobic to zrezygniowac z urlopu. Ja niestety mam bardzo zly okres (leczylam sie do tej pory tylko lekami i terapia) a wyjazd mam w czerwcu i na pewno pojade. Dzieki w sumie tutaj postom ludzi zrozumialam ze trzeba rozrozniac iluzje nerwicy od tego ze mozemy decydowac nawet w strachu, wpuszczac w to iskry rozumu. Jak na razie czuje sie na totalnym dnie ale na wyjazd pojade i polecam to i wam.
nerwica lękowa a wyjazd na urlop
: 20 maja 2015, o 18:26
autor: Ciasteczko
Warto pojechać, żeby wspierać aktywne działanie i niepoddawanie się. W końcu skoro masz się źle czuć, to możesz się czuć źle na wczasach, a przy okazji korzystać z przebłysków, czy chociaż sobie na nie dać szansę. Tak jak napisała Skaza, rezygnacja z wyjścia z domu, czy z wyjazdu, daje poczucie pokonania, a ono nie jest wcale motywujące i nie pomaga w przejmowaniu życiowych sterów ze szpon zaburzenia.