Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Nie widzialam takiego tematu wiec zakladam, jesli jest to przepraszam i prosze o polaczenie
Natomiast od jakiegos czasu mam skoku miesni, jakby takie pulsowania w calym ciele, udach, ramionach, przedramionach, miesni brzucha, i mam to bardzo czesto.
Nie jest to moze jakis drastyczny objaw w porownaniu do innych ale jest strasznie wnerwiajacy, szczegolnie ze w policzkach tez mi cos potrafi pulsowac.
Czy miewacie, miewaliscie cos takiego? Czy tu po prostu koniec zaburzenia bedzie konce, pulsowania?
Moze brac cos na to?
Oczywiscie wiem ze magnez ale jego zazywam od poczatku wiec nie wiem czy sens jest brania poczwornych dawek, a biore podwojna.
Nie bola mni emiesnie a jedynie skacza i pulsuja.
Ciekawa jestem czy to jest czeste przy nerwicach, stad ten temat i moze ktos jakies suplementy bral na to i mu to troche uspokoilo rozedrgane miesnie ciala

Jest to wręcz bardzo częste przy nerwicach, sam miałem takie coś i bardzo mi to dokuczało, skakały mi wszystkie mięśnie w tym powieki przez 3/4 dnia. Czasami aż od tego pulsowania nie mogłem spać, jest to jak najbardziej na tle nerwicowym i z czasem przechodzi, można spróbować suplementacji magnezem jak najbardziej tyle że magnezem o dobrej przyswajalności (cytrynian,mleczan) taki magnez kosztuje około 20-25zł warto zażywać około 200-300 jonów magnezu dziennie. Niestety w tanich preparatach magnezowych wchłanialność jest masakrycznie niska a po drugie oszukuje sie kupującego a raczej robi na "szaro" wciskając kit że w 1 tabletce jest 300mg magnezu, 300mg magnezu a w nim 50mg jonów a to o jony najbardziej chodzi. Dobrymi preparatami magnezowymi jest chela mag b6 czy magneb6max

Tak jest to bardzo czste jak kolega wyzej juz napisal.
Mialam wiele z miesniami doczynienia, dretwialy mi, skkakaly , trzesly sie czesto dosc mocno i tez to dotyczylo roznych partii ciala.
Ja przyznaje magnezu nie bralam, to znaczy na poczatku troche ale potem jakos moj zapal do magnezu opadl
W ktoryms momencie przeszlo i potem sie pojawialo co jakis tylko czas.
To co dodam od siebie to jeszcze to aby zastanowic sie jak duzo sie pija dziennie i kawy i herbaty bo one w dosc duzym stopniu wyplukuja ten magnez, wiec przyjmowanie to jedno a tez jak sie pija 15 herbat dziennie to w sumie to nic nie daje

Tak myslalam ze to w nerwicy czeste ale przyznaje teraz bez bicia ze juz mi jakies choroby chodzily po glowie
Wlasnie ssaa mam taki problem ze pijam i kawy w ciagu dnia i herbaty, wiem ze to wyplukuje i dlatego staram sie magnez jednak dodawac sumiennie.
Kretu ano wlasnie tez tak czulam ze te plussze to gowno jest a nie magnez Wypróbuje te co podales.

Zamiast herbaty sprobuj robic sobie wode z krojona cytrynka Bardzo smaczny napoj i mozna sie do niego przyzwyczaic

Mi skakalo, winrowalo, drgalo ... Brałam magnez i potas - bo stres dosyć mozna przyczynia sie do wyplukiwania tych pierwiastków , w sumie to jak narazie nie mam tego , ale myśle ze przeszło w głównej mierze dlatego ze olalam to a magnez i potas zrobiły swoje na poziomie biologicznym

Tez mam ten problem do tego tez drza mi rece i nogi,na poczatku to nie moglam spac przez to bo mialam wrazenie jakby mi cos w srodku plywalo.teraz tez jeszcze drza mi miesnie ale juz mniej.

No jasne że tak, bo to jest normą np przy poddenerwowaniu, spięciu. Denerwować owszem i może, ale trzeba się z tym troszkę pogodzić, bo na siłę się tego nie pozbędziesz. Z czasem przejdzie. Magnez w tym przypadku jest pomocny, ale zwróć uwagę na informację umieszczoną na opakowaniach suplementów. Chodzi o to, że nie może on zastąpić zdrowej diety i trybu życia, a jedynie uzupełnić. Po co faszerować się tabletkami, jak można dostarczyć go w naturalnej postaci, w jedzeniu. To jest o wiele bardziej skuteczne- przekonałam się o tym. Uzupełnianie też jest dobre, ale z umiarem.

Jest tu ktoś