Strona 1 z 1

Atak lęku / napad lękowy - pytanie do znawców

: 20 kwietnia 2015, o 18:28
autor: pixels
Witajcie ponownie,

niby człowiek już ponad rok z nerwicą i depresją, a jednak dalej odkrywa coś nowego.
Mam pytanie,otóż czytając, słuchając innych ludzi, często czyta się takie hasła jak 'miałam atak/napad lęku'.
Zastanawia mnie czy są tego zjawiska jakieś widełki?

Czy atakiem lęku może być tylko minutowe walenie serca i pot?
Czy chwilowa dezorientacja i niepokój to też od razu atak?

Pytam ponieważ 2 raz w życiu zdarzyło mi się coś przykrego...
Obudziłam się nagle w nocy, zaczęłam czuć narastające uczucie gorąca w głowie, serce mi waliło, piekł przełyk, było niedobrze, poszłam do łazienki, myślałam czy to biegunka, wymioty? nic z tego, siadłam na ziemi i cała się trzęsłam, dygotałam, było mi zimno, serce waliło okropnie, czułam, że zaraz umrę/zemdleję, w głowie jakby wszystkie myśli się ze sobą poplątały. Trwało to 3-5 min, potem stopniowo schodziło.


Wizytę u psychiatry mam w czerwcu dopiero, rozumiem, że to mogła być kumulacja lęku, ujście?
Czy to nie jest normalne?

Pozdrawiam was!

Atak lęku / napad lękowy - pytanie do znawców

: 20 kwietnia 2015, o 18:33
autor: marta78
Hej kochana, ja miewalam ataki ktore trwaly ok 1 minuty potem byl tylko lęk i napięcie

Atak lęku / napad lękowy - pytanie do znawców

: 20 kwietnia 2015, o 18:40
autor: Joana
Ja miałam to wszystko ,do tego palenie i mrowienie skory najbardziej ramiona i nogi ,uczylucie umierania ,uczucie omdlenia , bol i drętwienie kręgosłupa ,nóg rak ,mix w oczach szczególnie jak patrzyłam na krótki ,duszenie ,palpitacje ,potykanie sie serca i tysiąc innych objawów .Pamietaj nerwica jest wielka aktorka .

Atak lęku / napad lękowy - pytanie do znawców

: 20 kwietnia 2015, o 19:04
autor: pixels
Wielka aktorka - bardzo dobrze powiedziane.
Mam teraz ogromny stres w życiu i zawsze to musi wyjść ze mnie w nocy, zawsze to samo.
Ciekawa jestem na poziomie biologicznym, dlaczego tak się dzieje.
Cóż, radze sobie lepiej, za 1 razem chciałam dzwonić po pogotowie, bo prócz ww był płacz, panika, załamanie. Teraz było lepiej, po prostu głęboko oddychałam i wyobrażałam sobie siebie na plaży.

Atak lęku / napad lękowy - pytanie do znawców

: 20 kwietnia 2015, o 19:36
autor: Joana
Wizualizacje czasem pomagają .Ja od kilku dni chodzę codziennie na solarium choc nie jestem jakas solara ,dosłownie na 5 minut i wyobrażam sobie siebie na plaży :-)Gdzies czytałam ze takie naświetlanie pomaga.