Strona 1 z 1

Wyjście z nerwicy - przykład- urywek filmu

: 18 marca 2015, o 02:08
autor: whyisthat
Siemka, tak mi się skojarzyło, jako, że kocham 'straszny' film to postanowiłem się z Wami podzielić tym moim skojarzeniem. Nie odnoszę tego do całości filmu tylk do urywku bo wyjdą może glupoty :D ważne są te 4 minuty.

https://www.youtube.com/watch?v=Lu4RGscJTRE


Więc Cidny ( blondynka) to MY
Brenda ( czarnoskóra) to nasze natręty
Dziewczynka wychodząca z TV ( nasza świadomość, nasz umysł? :D)

Brenda wkręca Cindy różne fazy np, ze ma atak, ze pali jej się ręka, leci krew z nosa ( wczesniej ją oczywiscie, jak to natret, strasząc ze ogladala zakazana kasete po ktorej sie umiera)

Cindy w pewnym momencie ( jak Brenda idzie po popcorn) mowi ' nie nie nabiore sie juz ( natręt),.. nie słuuucham Cięę -'- (i tak mamy mowic choc jest to cholernie trudne - wiem z autopsji bo tez przez to przechodze 24/7) i poźniej natręt (brenda) ma do czynienia z nasza swiadomoscia ( dziewczynka z TV), która daje jej kopa, i ją zabija.

I teraz wyobrazmy sobie ze przez kilka miesiecy, lat cindy non stop sie nabiera codziennie na sztuczki brendy ( bo brenda gra dobrze- jak nasze natrety, tak realistycznie) i my dopoki wierzymy im to wygladamy jak ta pusta^ Cindy :D

P.s Ja dodatkowo jeszcze na koncu ( jak cindy w tym urywku filmu) szukam brendy, czyli jak nie mam natretow to szukam nowych, taki nawyk ,

No chociaz tyle ze cos rozumiem, sory za literowki, stylistyke, jutro poprawie, jest 2 w nocy, - wybaczcie :)

Wyjście z nerwicy - przykład- urywek filmu

: 31 marca 2015, o 19:02
autor: SibillaMorphine
Świetne porównanie! Wow! Jako, że również jestem fanką absurdalnego humoru w ,,Strasznym filmie'' dziwię się, że tej analogii nie zauważyłam. Uśmiałam się, a także skłoniło mnie to do refleksji :D