Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Siemka kochani, słuchajcie, kiedyś przydarzyło mi się takie coś, że jak jadłem to nie czułem pokarmu w buzi, takie coś jak zdrętwienie, nogi to samo.
Wczoraj z pracy jechałem autobusem ( biegłem, ledwo co zdążyłem) i normalnie sobie siedzę i po pewnym czasie podczas przełykania śłiny, język mi się jakby przyssał, zablokowal z tyłu jamy ustnej przy gardle ani oddychać ani przełknąć nic trwało to jakieś 2 sekundy oczywiście zaraz panika, jej co mi jest, masakra jakaś z tym... nie to, że panikuje staram się być ogarnięty i mówić sobie, że nic mi od tego nie będzie no ale fakt faktem, że trochę się cykam...

Ktoś tak miał?

W obrębie buzi to nie ale miałam tak, że w zasadzie nie czułam na zewnątrz policzków no i prawie dłoni i stóp, szczególnie przy atakach paniki, co potrafiło trwać tak po pół godziny jak nie dłużej.

no no to tez mam.. ale i tak najgorsze to problemy ze wzrokiem taki mega dziwny niewyrazny wzrok szczegolnie przy jasnym swietle .. dobija mnie to, teraz ferie czasu duzo i zaczynaja się natrety znowu no coz, takie zycie

No ale przynajmniej nie musisz się martwić, że masz jakiś szczególny niepokojący objaw- choć wiem jak paskudnie jest to mieć. Ale nie daj się, korzystaj z ferii najlepiej jak umiesz.

ale to mega dziwne jak pracuje, choc mi sie masakrycznie czasami nie chce to jest lepiej jak tylko przychodza dni wolne to od nowa polska ludowa

whyisthat pisze:ale to mega dziwne jak pracuje, choc mi sie masakrycznie czasami nie chce to jest lepiej jak tylko przychodza dni wolne to od nowa polska ludowa

To nie jest dziwne:) Jak pracujesz, jesteś zajęty, Twój umysł jest zajety, myśli krążą wokół czegoś innego, skupiasz się na czymś normalnym. W wolnym czasie nie masz tego punktu zaczepienia, wewnętrznej mobilizacji i jest gorzej.

właśnie to jest KLUCZ ' wewnętrzna mobilizacja! '

-- 16 lutego 2015, o 20:32 --
a słuchajcie a mieliście coś w stylu hmm nie wiem jak to ująć takiego nie wiem kręceniem w głowie bym tego nie nazwał bardziej takie mega rozluźnione ciało - mam tak często jak jestem na mieście nawet jak idę nie wiem czy to od lęku, albo jak grałem w szkole sobie dziś na fortepianie też tak jakby mi się w głowie kręciło albo nie wiem takie dziwne uczucie bałem się że zaraz zemdleje oczywiscie mialem troche dystansu itp... ehh dziwne

whyisthat pisze:nawet jak idę nie wiem czy to od lęku

A jak myślisz od czego to może być?
I jak myślisz czy dla nerwicy taki objaw jest czymś szczególnym?

no własnie ciasto wydaje mi się, że chyba jestem zdrowy nie no napewno w domu się czuję super. Jej ale to dziwne uczucie jakbyś za sekundke miał upaść bo takie nogi dziwne są .. skupiłem sie po prostu ost. 2 mies na pracy nie majac za bardzo czasu na nerwice a teraz nie mam tej mobilizacji

Też tak miałem Mirosław jak to opisujesz, nie martw się Wszystkie kary na nas idą xd

Teraz sobie Kamien wkręcam, że poznam kogoś zakocham się ten ktoś nie będzie chciał a ja będę tak natrętny jak nigdy xD jej nawetnie wiem czemu tego sie boje xd

Jeden ciul jaką masz wkrętkę... traktuj ją tak samo... czyli OLEJ, RACJONALIZUJ ITP. Przecież jesteś mądrala i wiesz co robić

no w sumie danke szyn

Witam, z przelykaniem to mialem tak ze ciągłe uczucie nie możności przelkniecia! Nawet malych porcji. A z nogami to z kolei jak wieczorem kladlem sie spac to musialem co chwile palcami poruszac bo mialem uczucie jakbym poprostu ich nie miał. No i i czasami jak chodzilem w ciagu dnia to takie dziwne uczucie jakbyk nie mial nóg a moj wzrost wynosił moze nie wiecej jak metr.

Mialam tak z polykaniem, mielilam 2 godziny kazde danie A nie mowiac juz o piciu