Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam serdecznie. Mam pytanie odnośnie rehabilitacji - masaży i ćwiczeń rozluźniających napięcie mięśniowe na głowie, szyi , plecach . Chodziłem już do 5 różnych speców z tej dziedziny, do jednego gościa nawet ponad rok, co tydzień. Teraz jeżdżę do Krakowa do jakiegoś niby super speca od tematów napięć w okolicach stawu skroniowo-żuchwowego (to mój główny ból + głowa ) . Ostatnio myślałem żeby zrezygnować z tych rehabilitacji, bo wydaje na to małą fortunę a napięcia jak wracały tak wracają. Mimo że wykonuję te ćwiczenia od nich i chodzę regularnie na te masaże to jednak jakoś nie czuję mega porpawy - może chwilową, ale za chwilę temat wraca do stanu pierwotnego napięcia. Babeczka mnie coś ostatnio nastraszyła że jak nie będę chodził na rehabilitację to dojdzie to patologicznego napięcia mięśni i to na dłuższą metę będzie bardzo szkodliwe. Jak myślicie, co z tym zrobić ? Napięcie mięśniowe odczuwam i jest ono nieprzyjemne + wszystkie objawy nerwicy. Wspomagać się tą rehabilitacją i dalej wydawać masę kasy na to , czy też macie może jakieś inne sugestie ?

Pozdrawiam.

A jakie dokładnie masaże masz? relaksacyjne całego ciała czy jakieś punktowe?
Na mnie masaż działa niebiańsko i uwielbiam go robić innym.
Gdybym nie nadwyrężyła kręgosłupa pracując na rehabilitacji otworzyłabym swój własny gabinet masażu na pewno.

Podbijam

-- 5 stycznia 2015, o 23:31 --
Rehabilitacja skupia się na obrębie głowy , szyi , barków i pleców.

Watpie aby ci to pomoglo na dluzej. Jak nerwica powoduje napiecia to masaze bede pomagaly czasowo. Trudno aby nerwica puscila
Czy od napietych miesni cos grozi? Powatpiewam, napieta jestem odkad pamietam przy szyi i wystarczy ze sie czasem zapomne i napiecie potrafi zniknac na chwile To co ci grozi to branie doslowne kazdej opinii specjalistow

Moim skromnym zdaniem jak masaż ma być rozluźniajacy to musi być całego ciała:)

Masaże swoją drogą- nie doradzę, bo nie jestem znawcą ewentualnych skutków braku, bo nie mogę ocenić twojego stanu zdrowia. Jednak to, na co chciałam zwrócić uwagę, to że problemem może być nie jakieś napięcie "mechaniczne", a wewnętrzne spięcie (tak jakbyś ciągle się napinał dosłownie do walki/obrony), wiec może warto byłoby oprócz/zamiast masaży stosować jakieś techniki rozluźniające i relaksacyjne, które poprzez reakcje organizmu na wyciszenie psychiczne, lub jego próbę, by te mięśnie rozluźniały.

Jeszcze ktoś , coś doda ?

-- 6 stycznia 2015, o 15:19 --
Jeszcze ktoś , coś doda ?