Strona 1 z 1

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 16 grudnia 2014, o 21:15
autor: Grześ
Witam.

Czy macie tak , że wstajecie rano... jesteście bez sił, chętnie pospaliście by jeszcze pare godzin (noc przerywana koszmarami sennymi), potem przez cały dzien czujecie sie jak wrak człowieka (jestem turbo zmęczony, mam "kask" na głowie + zaburzenia wzroku i problemy z koncentracją) ,a na wieczór czujecie poprawę ?

Eh nie wiem jak takiemu czemuś zaradzić, rano staram sie relaksować, wieczorem również, ale to nie pomaga.

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 16 grudnia 2014, o 21:23
autor: Sophie
Dokladnie tak mam. Rano nie chce mi sie wstawac bo cala ta nerwica jakby byla bardziej nasilona. Mam rowniez problemy z pamiecia i koncentracja. Wieczory sa jakby lepsze. Najlepiej rano wstac i zaczac cos robic, zeby nie myslec o tym wiem ze ciezko, ale trzeba to taka terapia. Raz tak zrobilam i musze przyznac ze troszke pomoglo.

pozdrawiam

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 16 grudnia 2014, o 21:27
autor: Grześ
Hej Sophie. Ale włąsnie chodzi o to że ja dziś próbowałem cały dzień coś robić, miałem fajną wycieczkę do Wrocławia a mimo to czułem się.... a szkoda słów ... żadne bluzgi tego nie wyrażą.

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 16 grudnia 2014, o 21:30
autor: jamarta
Hej.
Ja też tak mam, choć nie codziennie i nie co noc, do tego dochodzą "nocne poty", które mam od dwóch lat i problemy z zaśnięciem, często mimo zmęczenia. Popołudniami też bym kimała, jeśli bardzo wcześnie wstaję, do tego wkurzający problem z pamięcią, który pojawił się niedawno, ale to chyba z powodu braku koncentracji. :))

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 16 grudnia 2014, o 21:46
autor: Sophie
Wiadomo od razu nie przejdzie, daj sobie troche czasu. Walka z nerwica nie jest latwa, ale ktoregos dnia przejdzie, nic nie trwa wiecznie. Pracuj na soba starannie. Ja jak zajme sie czyms lub z kims rozmawiam to przechodzi, ale i tak wraca w ciagu dnia, takze glowa do gory bedzie poprawa.

Co cie najbardziej gnebi? ataki paniki, natrectwa myslowe DD?

-- 16 grudnia 2014, o 21:46 --
Nocne poty tez mam, budze sie rano cala mokra. okropne uczucie, na szczescie w ciagu dnia sie nie poce :DD

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 16 grudnia 2014, o 21:58
autor: elala73
Kiedyś leżałam z dzieckiem w szpitalu i dowiedziałam się niechcący od pielęgniarki ,że pacjenci z którymi dzielę salę ,wykupują w aptece zatyczki do uszu , bo ja tak strasznie chrapie. No i mam pytanie , czy to jest objaw nerwicy , czy nadwagi :DD

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 16 grudnia 2014, o 22:37
autor: jamarta
W ciągu dnia też nie mam :DD chociaż szybciej się męczę. Fakt jest to okropne uczucie. Myślę, że to zmęczenie i reszta zacznie ustępować z czasem własnie, kiedy nastąpi poprawa w nerwicy, bo to ona nas tak męczy. Przecież takie zycie w napięciu i lęku tak na prawdę i w dzień i w nocy, może bardzo zmęczyć.

Z tym chrapaniem to nie wiem ;) pewnie miałaś tak zawsze ;luzz

-- 16 grudnia 2014, o 22:37 --
A ja przed chwilą usłyszałam w jakimś programie o młodym kolesiu, który zachorował na schizofrenię i już się lęk pojawił przed tym, guuupia nerwica ;,,

Kolejne pytanie dot. objawu nerwicy

: 18 grudnia 2014, o 07:43
autor: Zestresowana
Moja psycholog mówiła, że to normalne. Rano czujesz się fatalnie, zwłaszcza po ciężkiej nocy, cay dzień trzyma napięcie i lęk, a wieczorem po prostu organizm jest już zmęczony podtrzymywaniem ciągłej reakcji stresowej i trochę odpuszcza. Zresztą poziom hormonów stresu jest najniższy wieczorem, a najwyższy rano. Sama miałam podobnie, ale z ustępowaniem nerwicy to w miarę szybko mija.