Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witajcie

Mam pewien problem, jestem w pracy ostatnie 2 tygodnie bylo super nic prawie sie nie dzialo. Dzisiaj mam uczucie przygnebienia, lekkie mysli nerwicy lekowej. Ospaly jestem czesto odlatuje w myslach, wewnetrzny strach. Staram sie urealniac ale pozwalam plynac mysla nie walcze ale i nie slucham ich. Czesto gdy mam zle sny lub pogoda jest kiepska to sie nasila. Juz myslalem ze odburzylem sie ale dalej...jednak nie. Najgorsze te nawyki lekowe ciagle podswiadomie ich slucham niz wlasnej logiki. Prosze pomozcie.

No w 2 tygodnie nie ma mozliwosci sie odburzyc jesli mowisz ze masz nawyki lekowe, to tak szybko wszystko sie nie odbywa.
Korzystaj do tego tez z terapii i przede wszystkim w takie gorsze dni jak teraz trzymaj sie porad ktore sa chocby tu na forum.
Tez kiedys sadzlam ze jest prosta instrukcja jak wyjsc, ale nie ma, jest za to ciagla i cierpliwa praca nad tym.

Instrukcja jest prosta. Gorzej z jej realizacją

Tak naprawde juz od lipca jest lepiej ale te 2 tygodnie byla rewelacja. Tak wlasnie robie chodze na terapie czytam sa efekty tylko jak przychodzi kryzys to jest mi gorzej.

Wtedy kolego najważniejsze jest podejście Twoje do tego kryzysu, musisz się trzymać tego samego szlaku ciągle. Przeczekać, nie wkręcać się niepotrzebnie, to świadczy wtedy o odburzaniu pozdro!

Czyli to są nawyki tak kryzys? intensywność i czas kryzyu zależy jak bardzo reaguję na to?

-- 23 września 2014, o 10:22 --
Proszę o odpowiedź.

Od tego a takze czasme od jakis stresujacych okolicznosci