Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam, chciałem sie zapytać czy ktoś z was ma na tyle silną nerwice lękową ze nie wychodzi w ogóle z domu? Nawet na chwile

Witaj!
Tak, są tacy ludzie. Może któryś z nich się wypowie. Ja osobiście aż tak silnej agorafobii nie miałem, choć występowały trudności z wychodzeniem z domu. W takich sytuacjach krytycznym momentem jest świadome i kontrolowane przełamanie się. Historia Victora o jego walce z agorafobią pokazuje, że jest to trudne, ale wykonalne. Powodzenia

To się fachowo nazywa agorafobia, sam to miałem ze nawet tyłka nie ruszałem z obawy, że mi się coś stanie. da się to przełamać. Bo to mi minneło, innym też tylko warto ryzykować i małymi kroczkami sobie wychodzic na początek nawet małe odcinki do pokonania. Jeszcze polecam udać się na terapię. Pozdrawiam