Strona 1 z 3
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 04:29
autor: kanar19922
Witam chciałbym porowmawiac z kimś kto pokonał ta przekletą nerwice lękową.... Czy w ogóle da sie z tego wyjść czy juz do końca życia będę skazany na siedzenie w domu.... Podam gg : 50054030 albo e mail
eryk.sage@o2.pl z góry dziękuje...
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 11:07
autor: Ziomek
Rzuć się na głęboką wodę, taki progress jaki ja zrobiłęm w jakies pol roku, to nawet mi się nie śnilo

Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 12:26
autor: Kamień
JASNE, ŻE SIĘ DA! TYLKO TRZEBA ODPOWIEDNIO DO TEGO PODEJŚĆ

Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 12:58
autor: ddd
i przede wszystkimz apraszam do udzialu na forum

wiele mozna sie od wielu dowiedziec. Bo zeby wyjsc trzeba duzo wiedziec

Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 14:31
autor: marta78
z postu domyślam się ,że masz lęk przed wyjsciem z domu.Wydaję mi się, że powinieneś co jakiś czas powiększać swoją "sferę bezpieczeństwa".Idz do sklepu - to już coś

za 2-3 dni spróbuj iść znowu do sklepu i może jeszcze kilka kroków dalej. powtarzaj tę czynność, myślę, że z czasem zajdziesz coraz dalej
a możesz mi odpowiedź na pytanie czego się boisz? boisz się, że zemdlejesz, a ludzie będą się z Ciebie śmiać ? że coś Ci się stanie a nic ani nikt Cie nie uratuję ? czy jest to jeszcze inny rodzaj lęku ?
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 14:41
autor: kanar19922
Marc78 hmm chodzi o to że po wyjśćiu z domu robi mi sie gorąco... po chwili miewam problem z pelnym oddechem i wydaje mi sie że jak będę wśród ludzi i coś mi sie stanie to nikt mi nie pomoże...
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 14:51
autor: marta78
Znam to uczucie!!! Był moment ,że bałam się iść sama do łazienki,do sklepu itd. Zachęcam cie...spróbuj jezdzić rowerem,codziennie trochę dalej....będziesz mieć poczucie ze jakby co....mozesz szybko wrócic do domu! No i psychoterapa....mozliwe ze wczesnie nie korzystałeś z psychoterapi .Spróbuj mi na terapi psycholog oznajmił skąd moje wyobrażenie,że mi nikt nie pomoże .Patrzyłam się na niego jak ,głupia,ale po czasie stwierdziłam ,że ma rację.Co do objawów somatycznych ,duszności ,problem z oddechem to warto mieć przy sobie torebkę lub nawet w rękaw oddychać i wyrównać oddech.
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 14:53
autor: kanar19922
Hmm powoli postaram się zacząć wychodzic i powiekszać własnie tą bezpieczną przestrzeń.. od 9 dni biore też prarogen może to cos pomoże....
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 15:00
autor: Kamień
leki to nie wszystko (ale zażywaj), własnym odpowiednim działaniem wygrasz z tym na bank! tylko działaj i bądź cierpliwy.
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 15:05
autor: kanar19922
Głupio mi tak o to pytać ale czy ta nerwica mogła sie zrodzic po latach brania narkotyków ?
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 15:06
autor: Kamień
chłopie... pewnie, że mogła... w końcu one działają na wiele układów w naszym ciele. poczytaj forum a się dowiesz jak duża część osób dostała lęków po paleniu zielonego np.
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 15:21
autor: kanar19922
Ja nie paliłem tak dużo bralem prochy przez 4 lata które mieszałem z alkoholem.... Byłem bardzo agresywny taki chlopak hej do przodu mogłem wszystko... Teraz jak jestem trzezwy 8 miesiąc wrócilem do dawnego siebie czyli spokojny chlopak tyle ze do tego dawnego mnie doszły te okropne lęki...
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 15:24
autor: Ciasteczko
Nie mam wątpliwości, że narkotyki miały w tym spory udział. Czasem wystarczy zapalić raz lub kilka marychę, żeby dostać nerwicowych objawów, a co dopiero mocniejsze rzeczy. Jednak bez względu na przyczynę, sposoby radzenia sobie z zaburzeniem są takie same.

Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 15:28
autor: kanar19922
No to czeka mnie długa walka z samym sobą...
Prosze o kontakt
: 31 sierpnia 2014, o 15:30
autor: truskawkowo
dasz sobie radę
