Strona 1 z 1
Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 09:05
autor: Nadzieja2014
Witam
Dziś rano nasunęła mi się taka myśl odnośnie nerwicy i wychodzenia z niej. Aby pokonać lęki etc. należy po prostu wychodzić przeciwko im. Jeżeli blokujemy się wychodząc z domu musimy to po prostu zrobić. I tutaj nasuwa mi się porównanie z małym dzieckiem. Ono też ma wiele obaw zostania same w domu, pójścia do sklepu, przedszkola i wychodząc przełamuje się i widzi że nie ma nic w tym złego. Krok po kroku i coraz dalej. Nerwica stan awaryjny załącza się pojawiają się lęki i zaczynamy tak jakby od nowa.
Zostajemy zresetowani bo to co robiliśmy zabijało nas. Teraz mamy druga szansę na życie które CHCEMY przeżyć według naszego serca.
Proszę o opinię.
Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 09:36
autor: Ciasteczko
Coś w tym jest. Ja od dawna usiłuję dopatrywać sie w zjawisku nerwicy bodźca do zrobienia czegoś ze sobą i życiem. Nie na darmo nazywa sie ja mechanizmem obronnym.

Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 09:40
autor: Miesinia
Pytanie jak bardzo musi sie to życie zmienić i skąd wiadomo co zmieniać a co nie

też miałam takie rozmyślania, że ten reset pozwala wprowadzić pewne zmiany.
Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 09:42
autor: Kamień
brauniack pisze:Teraz mamy druga szansę
Dla mnie takie stwierdzenia są przesadą i nieźle mnie wkurzają. Jaką drugą szansę? a co straciłeś coś?
Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 09:55
autor: Miesinia
Myślę że tu chodzi o zmianę destrukcyjnych wcześniej zachowań, typu np u mnie mniej wkurzania sie na męża, o kazda kocham mamę, ja potrafilam sie obrazić na niego bo kubka do zmywarki nie schował i bruzdzil w mojej idealnie czystej kuchni

Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 09:57
autor: Kamień
no i co to znaczy o początkach nerwicy miesia ?

po prostu masz taki charakterek xd
Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 09:59
autor: Miesinia
Charakterek to sam fakt że dbam o swoją prace i poprostu uwielbiam porządek, ale to wkurzanie było patologiczne

Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 13:32
autor: Nadzieja2014
Co straciłem? Że żyłem schematami zakazami przykazaniami innych wieczna frustracja robienie wbrew sobie pewnych rzeczy. To tak jak marionetka w teatrze ktos pociaga sznurki. A nerwica zatrzymała to i pokazała że można inaczej.
-- 26 sierpnia 2014, o 13:32 --
Victor czy mógłbym prosić o Twoją opinie w tym poście oraz czy nie schodze z drogi odkurzania?
Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 13:39
autor: dancingQueen
Dobrze z ta marionetka nagiąłes....oj to ja juz z 5 razy zostałam zresetowana????ale za każdym razem lepiej na tym wychodzę:P ale cos w tym jest...masz 2 drogi albo,albo:)
Nerwica przemyślenie
: 26 sierpnia 2014, o 13:51
autor: Victor
Moim zdaniem masz rację, i dobrze to sobie powiedziałeś. Najważniejsze jest to aby nie łapać sie sztywnych zasad co robić a co nie, aby nie łapać np piszacych na forum za słówka bardzo szczegółowo, co czasem ma miejsce.
Pamiętajmy też ze każdy człowiek ma inne doświadczenia z nerwica, okresem jej trwania, ja np osobiści eczuję się tak, ze o wiele prawdziwiej żyję dopiero od dwóch lat bo kiedyś moje życie całe to było pasmo ograniczeń z uwagi na lęk czy jakieś inne schematy nazwijmy to nerwicowego myślenia.
Tak więc najwazniejsze to jest to abyś ty postawił sobie cel aby nie ograniczać się i zarazem być dla siebie też wyrozumiałym, a także zrozumieć, ze nie wszystko zawsze się osiągnie

To taka ogólna porada xd
Można to podsumować słowami, poprawa jakości swojego życia.