Nie powoduje w takim sensie, że mamy nerwice i nagle bach zaliczamy zgon

Bo do reakcji lękowych organizm jest przyzwyczajony, bo reakcje lękowe są naturalne wbrew pozorom dla organizmu.
Ludzie z nerwicami boją się, że od nerwicy cięzko się pochorują i poumierają albo powariują.
A tobie jeżeli już to spowodowała osłabienie, co akurat w wypadku trwania nerwicy nie jest niczym dziwnym. Nerwica to są reakcje układu nerwowego, który w momencie ciągłej konieczności reakcji, podnoszenia hormonów stresu, utrzymywania ich w gotowości, korzysta z całej masy zasobów ludzkiego organizmu, z energii, z pierwiastków, witamin, minerałów.
Często ludzie z nerwicami zamykają się w domach co też powoduje brak kontaktu z naturalnym otoczeniem, słońcem itp.
To powoduje, ze możemy byc osłabieni, możemy cierpieć na problemy ze skóra, podatnością większą na przeziębienia. Obecnym problemem wbrew pozorom są antybiotyki, niestety są one przepisywane za często i na wszystko, a te bardzo osłabiają.
Antybiotyki brane często osłabiają odpornośc w dośc duzym stopniu. Mam nadzieję, ze do tych antybiotyków brałaś leki osłonowe, jadłaś kefiry probiotyczne i brałas probiotyki.
Tak więc trudno tu mówić o jakis wielkich chorobach ale jest to ciąg pewnych skutków, różnych czynników, pojawienie się nerwicy to pierwszy czynnik, potem dochodzi nasz czynnik, nakrecania się, analizowania, co przecież powoduje zmęczenie myślowe, psychiczne co też wpływa na jakosć naszego organizmu.
Tak więc czytaj duzo o naturalnych możliwościach leczenia pęcherza, trądziku, i innych oraz w miarę możliwości unikaj antybiotyków.