Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

witam.Jestem tu nowa.chcialabym zebyscie mi pomogli zdefiniowac co mi jest. A więc zaczne od poczatku.

W piatek 28 marca zaczeła lekko bolec mnie glowa, wzielam tabletke -pomoglo. W nocy z piatku na sobote nie moglam spac, znaczy mialam taki pol sen. wszystko slyszalam co sie dzieje.
W soote wieczorem tak potwornie mnie rozbolala glowa ze niewiedzialam co mam wziac zeby mi przeszlo. Jakos usnełam. W niedziele bol lowy mnie nie opuszczal. Bolalo mnie czesc czolowa, tyl glowy, kark. Ból prerodził sie w okropne pieczenie.
W poniedziałek udałam sie do lekarza pierszego kontaktu z moimi objawami. dostalam przeciwbolowe na recepte. wzielam odrazu jak przyszlam do domu. NIC. co najgorsze kiedy kladlam sie spac dostałam drgawk. drzalo mi cale cialo, po czym wystapila biegunka.meczylam sie tak ok. godziny.usnełam.
We wtorek i srode znowu poszlam do tego samego lekarza. przepisywal mi leki na zaladek i bole migrenowe. az wieczorem dostalam takich silnych drgawek ze zadzwonilam na pogotowie. zabrali mnie, podali dozylnie pyralgine, 2 hydroksyzyny i zostawili na oddziale. drgawki mialam przez pol nocy ale zasnelam. w sobote wieczorem bol glowy ustapil, drgawki tez. porobili mi przeswietlenie, pobrali krew, eeg itp. wszystko bylo ok. w poniedzialek mnie wypuscili. W domu ok. 21 zaczelam sie lekko trzesc, ale wzielam nasenne i mi przeszlo. Potem juz byla cisza. zasypiałam normalnie. bez bolu, bez drgawek. Dzis zaczela w poludnie bolec mnie glowa tak jak wtedy. lekko mnie piecze. teraz mam drgawki. wzielam hydroksyzyne 25 mg i czekam az sie uspokoje. kurde mam juz dosyc tego. w szpitalu niewiedza co mi jest. zwariuje niedlugo. Czy to moze byc nerica lekowa?
Prosze o pomoc i rady co mam dalej robic i gdzie sie udac.

Pozdrawiam.

Hej Tosia, objawy jakie opisujesz mogą właśnie wskazywać na zaburzenie nerwicowe. Na pewno od tego nie zwariujesz więc nie martw się, polecam Ci przeczytać artykuły na forum odnośnie wychodzenia z nerwic, i radzenia sobie z problemem, naprawdę wiele mogą Ci pomóc: vademecum-leku-nerwic.html
Na Twoim miejscu odwiedziłbym jeszcze specjalistę który wystawi Ci odpowiednią diagnozę, a Ty dzięki temu na pewno staniesz się znacznie spokojniejszym człowiekiem, przynajmniej na jakiś czas...

Na ten moment nie łam się, nie jest to coś co musi trwać wiecznie, z tych stanów się wychodzi, i jestem pewny że po odpowiednim doinformowaniu się na pewno Ci się to uda.

Pozdrawiam

To znaczy powoli Toasia, zaczeło się to dość stosunkowo niedawno.
Moga to być w sumie migreny tak szczerze mówiąc.
Mialas jakieś sytuacje nerwowe, jestes osoba która się przejmuje, jakieś stresy? Nie ksupiaj sie tylko na objawach piszac ale tez na okolicznosciach.
Bo to tak za malo informacji aby napisac tak na bank nerwica, na pewno nie obstawialabym od razu ciezkich chorob smiertlelnych ale moze to byc jak pisalam chocby migrena.
Moze udaj sie do neurologa najpierw, bo to widac od bóli sie zaczyna, mogą to być bóle napięciowe głowy, które tez moga powodowac pieczenie oraz nawet i drgawki.
A mzoe to być i kwestia nerwicowa.

dostalam lek na migrene. nic nie pomaga. a ciotce ktora ma mega migreny pomaga ten lek

O migrenie troche wiem po swojej mamie, i wiem ze na migrene z lekami to jest tak ze na jednych dziala taki a na innych nie. Wiec to nie wyklucza bóli migrenowych.

chodzi o to ze boej sie ciagle ze ta glowa mnie rozboli, a jak tylko zacznie cos sie dziac to sie trzese. i boli poki nie zajme sie czyms i przestaje o tym myslec a jak leze to skupiam sie na tym i lipa;/

Jezeli tak masz to wskazuje to na nerwicowe pocgodzenie boli, bo o migrenie nie mozna sobie zapomniec czyms sie zajmujac.
Pytalam wiec czy bylas wczesniej kiedykolwiek nerwowa i mialas stresy? Przejmowalas sie zbytnio roznymi rzeczami?
Jesli tak i bole te nie maja podloza fizycznego a badania masz robione, do tego mowisz ze bole i problem znika jak zajmiesz mysli wskazuje na problem nerwicowy.

Też myślę, że to na tle nerwowym... Napisałaś ,że boisz się tych bóli. Rozumiem,że się ich boisz ,ale skoro masz zrobione badania i wszystko wyszło ok to myślę że nie masz czego. Wiem,że nie są miłe, ale strach przed nimi dodatkowo może trochę je wywoływać, a przynajmniej wpędzać Cię w gorsze koło z którego potem ciężko się wyplątać, wierz mi. Poczytaj to co Lipski Ci wysłał, i faktycznie popytaj specjalisty, żebyś była spokojniejsza. Myślę, że nie masz się czym jak narazie martwić , na spokojnie wszystko. Damy radę ,jak coś to pisz.


Pozdrowionka i głowa do góry.

ogolnie nic mi sie takiego ostatnio nie przydarzylo zebym miala jakis powod do nerwow, ale ogolnie jestem nerwowa, szybko miozna mnie wyprowadzic z roznowagi, strasznie wszytsko przezywam... zauwazylam ze jak ja cos przezywam to inny ludzi to nie rusza... wiec cos na rzeczy jest. niewiem czy isc do psychiatry czy gdzie sie udac. Bylo spokojnie a teraz znowu mam te ataki pieprzone;/ sorry ale juz naprawde niemam sily, tym bardziej ze zawsze bylam okazem zdrowia....

Pytanie czy masz drgawki realne czy uczucie jakbyś miała drgawki, bo to duża różnica.

-- 13 kwietnia 2014, o 18:38 --
Pytanie czy masz drgawki realne czy uczucie jakbyś miała drgawki, bo to duża różnica.

W sumie ja przy nerwicy tez mialem drgawki calego prawie ciala i to utrzymujace sie dosc dlugo. Najbardziej dotyczyly gornej czesci ciala. Nie trzsienie sie ale walsnie takie drgania, nie jak przy padaczce mocne i silne ale jednak mocno odczuwalne i dosc widoczne.
Mnie sie wydaje ze jednak powinnasc isc do neurologa aby miec lekarza swojego a nie tylko wyniki szpitala.

mam realne drgawki, trzese sie jak galareta. i to widac. wtedy ide do lozka , przykrywam sie, biore hydroksyzyne 25mg i po ok.30 min przechodzi...

Rozumiem. W takim razie przydałyby sie badania żeby wykluczyć zaburzenia neurologiczne. Mam nadzieję, że okaże się, że to tylko nerwica, a wtedy z pewnością możesz liczyć na pomoc i wsparcie na forum.

tak jak mowilam. mialam robione wszytskie badania. neurolog mnie ogladal. wykonywal zwykle badania tj. patrzenie za dlugopisem, dotykanie sie w czubek nosa z zamknietymi oczami. stukala w kolana. patrzyla czy dotykam broda do klatki piersiowej i nowila ze jest ok....

-- 15 kwietnia 2014, o 13:46 --
witam. odebrałam wypis zeszpitala. mam zglosic sie do neurologa z drgawkami i zespolem bolowym korzeniowym szyjnym... kobieta luźna w udach. zaczelam sie bac.

Spokojnie, nie popadaj w panikę jeszcze, bo czasami lekarze na wyrost potrafią coś zdiagnozować i nastraszyć. Mnie moja internistka straszyła cukrzycą przy badaniach do nerwicy... Postaraj się na razie nie zakładać najgorszego, w końcu ta diagnoza musi być potwierdzona. Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło. Daj znać jak będziesz coś wiecej wiedzieć, albo będziesz potrzebować wsparcia