Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam Serdecznie,

Jestem tutaj nową osobą chciałbym bardzo zaczerpnąć informacji gdyż mam bardzo dziwne objawy.
Około 2 lat temu lekarz psychiatra stwierdził u mnie nerwice lękową. Zaczęło się od tego gdyż miałem bardzo napiętą atmosfere w pracy ciągłe krzyki stres . Bardzo się denerwowałem nie mogłem się uspokoić z czasem aż wyglądałem jak bym dostał padaczki nie wiedziałem co mi się dzieje myślałem że zwariowałęm. Trafiłem do psychiatry lekarz stwierdził nerwice lękową . Dostałem xetanor w dawce 20 mg na rano i inny lek na noc. Siedząc w domu miałem silne lęki cały czas tylko lerzałem oglądałem tv przez większość dnia miałem złe samopoczucie bardzo złe większość moich objawów to był lęk i brak koncentracji wszystkie typowe objawy nerwicy.Po okołu 5 miesiącach siedzenia w domu wszystkie lęki i efekty nerwicy minęły pani doktor kazała mi odstawiać leki. Czułem się świetnie jak nigdy miałem bardzo dobre samopoczucie znalazłem nową pracę pracowałem tam pół roku i znów lęki minęły po nie wielkim stresie . W pracy nie mogłem normalnie pracować przez swoje lęki znowu wylądowałem na l4 znowu siedziałem w domu oglądając większość dnia tv i przy kompie po około 4 miesiącach lęki minęły tak jak wcześniej. Zająłem się kursem prawo jazdy na większe auta żeby znaleźć w innej branży prace w między czasie dorowałem badziewną robotę na ten czas. Egzaminy zdałem praca się skończyła miałem zacząć nową pracę w branży kierowcy w tym okresie miałem w między czasie bardzo silną stresującą sytuacje związaną z policją ale nie chce pisać o szczegółach po tym stresie byłem załamany wróciły wszystkie objawy nerwicy lękowej ale dodam że doszedł mi do tego dziwny objaw. Widzę wszystko w przyspieszonym tempie tak jakbym widział wszystko na przewijanej taśmie. Jak się kładę spać nie mogę usnąć cały czas słyszę pulsowanie tak jakby w głowie coś mi waliło mam bardzo słabą pamięć nie pamiętam co robiłem dzień wcześniej muszę bardzo się skupić żeby kogoś zrozumieć jak do mnie mówi. Czy to nadal nerwica lękowa czy już mam jakieś inne objawy boję się że to może być już shiza ? tym bardziej że te objawy już utrzymują się u mnie 6 miesięcy jestem bardzo zirytowany że po takim okresie siedząc w domu czuję się jak 5 miesięcy temu nadal biorę xetanor tylko że 30 mg i spamilan 10 mg na noc. Czuję się jakbym był nakręcony chciałbym iść normalnie do pracy ale męczę się z tymi objawami siedząc w domu a co dopiero pracując najbardziej uciążliwe jest brak pamięci i to co widzę że jest 2 x szybciej słyszę słabo dźwięk jest stłumiony i często w ciągu dnia widzę jak przez mgłę. Proszę o pomoc radę pomoc

Siemka,

Na moje oko to przez niewyleczoną do końca nerwicę, dorobiłeś się derealizacji Nie martw się to nie jest nic strasznego, żadna schiza, to po prostu efekt tego że Twój umysł ma dosyć ciągłych lęków, złych emocji i zwyczajnie włączył swój tryb awaryjny. Co do tego jak możesz z tego wyjść to masz wszystko wyjaśnione w artykułach Vicotra oraz Divina

Pozdrawiam

dodam jeszcze że jak wchodzą do marketu mam duża dezorientację skołowanie nie wiem co chce kupić. Cały czas coś rozmyślam w głowie jak się kładę od razu dostaje takich dziwnych dreszczy i lęk się zwiększa. Każdy dzień wydaje mi się taki sam czuję się jak bym nie był sobą ale najgorsze jest to przyspieszenie szczególnie jak oglądam tv i jak ktoś coś do mnie mówi mam problem ze zrozumieniem osoby bo jej mowa dociera do mnie za szybko. Przez to mam problem z zrozumieniem innych bardzo bym prosił o radę i pomoc jak z tego stanu wyjść i czy to nie jest coś poważniejszego

Moim zdaniem nie, skoro napisałeś że 2 lata męczysz się z nerwicą, wszystkie twoje objawy właśnie idealnie pasują do derealizacji i depersonalizacji

Polecam Ci przeczytać wszystkie artykuły z tego działu a dowiesz się wszystkiego: derealizacja-nierealnosc.html

Nerwica lekowa to juz dosc powazna sprawa jak sie poddajesz objawom, wiec zajmij sie tym co masz, schiziy i inne bajery sobie daruj. No coz moim zdaniem nie mozna zaczac gadania o radach dopiki nie luknie sie tych tematwo z tych dzialow i nie zacznie wyciagac z tego wnioskow dla siebie, to wszystko jest jedna wielka porada
vademecum-leku-nerwic.html psychologiczne-techniki.html derealizacja-nierealnosc.html wyzdrowialem-z-nerwicy.html leczenie-derealizacji.html
Poczytaj sobie te wpisy i sam zobaczysz co najlepiej robic a juz na pewno trzeba zrozumiec ze lekami samymi tego nie "wyleczysz" bo tutaj potrzebna jest prca nad soba czyli pojscie na terapie do terapeuty Aby na przyszlosc nie uciakac z powodu stresu w nerwice, bo to o to chodzi a nie o to aby tylko minely objawy
Braki koncentracji oraz luki wpamieci to norma przy lękach i objawach wiec nie martw sie to nic z mozgiem nie tak
Tak wiec czytaj i poszerzaj swiadomosc problemu i dzialaj chlopie pomimo tych wszystkich objawow, lekami mozesz sie wspierac ale nie zawierzaj im wszystkiego w tym leczeniu.
pozdro bro

Dzięki za informację trochę mnie pocieszyliście że to może być DD. Dzisiaj rano pojechałem do lekarza po skierowanie na rezonans magnetyczny ubzdurałem sobie że chce takie badanie zrobić odkąd mam ten stan dużo już badań robiłem i wszystko oki wychodziło. W oczekiwaniu na wizytę wszyscy ludzie wydawali mi się dziwni nie wiem jak to opisać tak jakby wszystko nerwowo robili takie dziwne przyspieszenia nie wiem jak to opisać. Ale cały czas myślałem że to przez DD i to mi jakoś poprawiało humor postaram się ten stan zaakceptować chodziasz dzisiaj się już zacząłem doszukiwać czy to nie shiza znowu bo bardzo są podobne objawy przy DD albo jakaś depresja paranoidalna. 27 mam wizytę u mojego psychiatry zobaczę co mi powie zawsze mnie wyciągał z nerwicy lękowej chodziasz raz już mu mówiłem o tych objawach to powiedział że to nie są typowe objawy dla nerwicy lękowej i zalecił jakiś magnez. Czuję się jakby ktoś nakręcił mój mózg jak jakiś zegarek i do wieczora sprężyna nie chciała puścić wszystko takie przyspieszone jest. Muszę chyba rzucić palenie bo palę dużo w tych objawach. Wcześniej miałem lęki przed wyjściem z domu a teraz tak jakby od miesiąca lęk puścił przed wyjściem z domu ale boję się że ludzie mnie jakoś inaczej odbierają przy tym stanie i że coś po mnie widać takie mam dziwne wrażenie bo nie czuję się zupełnie sobą.

Bo nie zawze dd jest obecne przy nerwicach o czym mogles sie dowiedziec z tych wpisow co ddd podal. Natomiast moze dosc czestym objawem przy lekach, stresach, tak samo jak doszukiwanie sie chorob, co stanowczo ci odradzam, czytac odradzam strony o chorobach psychicznych czy jakis teoriach z kosmosu.
Samn to forum i relacje ludzi jasno wskazuja co to jest i z czym sie to je, wiec bez paniki.
I tu nie w tym rzecz aby isc do psychitry i sie uspokajac bo to nie jest wyjscie z nerwicy Tylko warto pomyslec na terapia u terapeuty
Psychiatra nic nowego nie powie, masz nerwice a objawy obcosci i dziwnosci to jest odrealnienie czesto obecne przy lęku.

Witam byłem u lekarza opowiedziałem mu o objawach że mam te przyspieszenia że wszystko widzę szybciej. Stwierdził że mam cały czas jakiś problem w głowie nie rozwiązany kazał mi zmniejszyć lek do 20 mg xetanoru i odejść od leku drugiego. Mówił że może to też być przez za dużą ilość leków. Powiedziałem mu o tym dd że mam to chyba ale powiedział że to są typowe zaburzenia dla innych schorzeń nerwicowych np. schizofrenia . Został przepisany mi lucetam na pobudzenie dotlenienie mózgu może coś pomoże.Wczoraj piłem piwa nawet sporo wypiłem ale woogóle nie czułem alkoholu miałem wrażenie że jak bym wypił 2 litry wódki też bym nie poczuł miałem pustkę w głowie i zero emocji tak jak bym miał zablokowane emocje dziwne wrażenie. Przeczytałem gdzieś na forum że te wszystkie objawy są to zaburzenia percepcji mózg źle przesyła sygnały albo dochodzi co drugi przez to się widzi jak w przyspieszonym tempie. A znowu zaburzenia percepcji występują w schizofrenii nie wiem co mam myśleć. Bo mam też momenty że tak ja by odlatuje zamyślam się o swoich problemach i np ktoś coś mnie pyta a ja się dopiero po jakimś czasie pytam o co mnie ten ktoś pytał tak samo oglądam tv wszystko jest przyspieszone i chwilami nie wiem co oglądałem. Fakt faktem będę miał za jakiś czas sprawę w sądzie niechce pisać o szczegółach ale jest do dla mnie wielki stres. Dlatego może mój mózg cały czas koncentruje się na tej sprawie w myślach i przezto mam takie efekty albo już przez stres mam początki schizo znowu się nakręcam wybaczcie mi moja inteligencja teraz wynosi w skali od 1 do 10 chyba 0 przez te objawy. Ale chodziasz widzę taki pozytyw że wcześniej nie potrafiłem sobie jedzenia zrobić byłem w takich nerwach nie wychodziłem nigdzie a teraz olewam ten stan i chce wszystko robić wychodzić itd do ludzi tylko nieraz mam wrażenie że widać po mnie coś nie tak jak ktoś spojrzy na mnie to myślę czy wszystko oki robie czy nie jestem jakiś inny nie mam pewności siebie. nieraz jak spojrzę na swoją rękę to mam wrażenie jak by mi drżała mimo że chyba tak nie jest

nowy29 pisze: ale powiedział że to są typowe zaburzenia dla innych schorzeń nerwicowych np. schizofrenia .(

Nie jest to prawdą, zaburzenia derealizacji i depersonalizacji występują w przypadku kazdego lęku, zarówno nerwicowego jak i schizofrenicznego ale nerwica a schizofrenia to zupełnie inn sprawy. ty masz lęki nerwicowe i odrealnienie także możez mieć.

Czego dowodem jest to forum gdzie 99 % ludzi z dd to są osoby z zaburzeniami lękowymi.
Niestety ale takie herezje lekarzy musimy na bieżąco neutralizować
I to ni znaczy, ze ty mając odrealnienie co jest w sumie pewne masz się dołowac o matko mam dd...tylko podejść do tego na spokojnie bo jest to częste, bardzo czeste stany w przypadku LĘKU!. I nie ma powodu się tego bać, na tym polega cała sprawa i cały haczyk.

Dostałes wyżej linki, czytaj i wyciągaj wnioski, myśl chłopie, myśl mimo objawów

Dzięki za info staram się akceptować ten stan jest trochę lepiej dzisiaj w zusie wypełniałem zaświadczenie bo na l4 jestem zapomniałem przez chwilę który rok mamy aż mi się ciepło zrobiło. Zadam pytanko czy przy dd mieliście takie sytuacje że jak wchodziliście gdzieś do baru , albo galleri słyszeliście szum ? tak jagby wszystkie głosy się zlewały ? jak ludzie rozmawiają? i czy widzieliście cały czas jak przez mgłę ? jak się spojrzę np w ciemnie miejsce mam wyraźną mgłę przed oczami mam takie objawy non stop nieraz jak ktoś do mnie gada to go słyszę tak jak bym miał zatkane ucho mimo że ono nie jest.. nigdy bym nie pomyślał że ten stan może dawać takie dziwne objawy... dobrze że są takie forum jak to można dużo się nauczyć i wyciągnąć wnioski. Puki co najgorsze jest w tych objawach to przyspieszenie i odrealnienie jak patrze na ludzi albo tv i i że to trwa 24 h na dobe zastanawiam się czy nie isć do roboty bo na l4 siedzę 6 miesięcy i przez to bardzo się koncentruje na sobie i objawach a w pracy może odejde myślami gdzieś indziej.. chodziasz jak ktoś do mnie coś mówi to nieraz odpływam nie nadążam nad tym nie wiem czy to nie będzie mi przeszkadzać