Strona 1 z 2
nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 10:37
autor: oliwka84
witam serdecznie, otóż poczytałam wpisy jakie znajduja sie na forum, otóż jestem pod wrazeniem ile prawdy jest w postach victora... ja juz sama nie potrafię sobie poradzić ze sobą, ciagłe zmęczenie, ospałość, zaburzenia równowagi uczucie wirowania w głowie i taki amok;/ człowiek chodzi bez energii, z siłą pokonując obowiązki dnia codziennego. Otóż nie potrafię sobie uzmysłowić czy to na pewno nerwica czy moze coś innego, sama nie wiem co. Czy zycie z ta chorobą może powodować takie samopoczucie?
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 11:05
autor: wawe
są takie okresy iż czuje się podobnie - na nic nie ma się siły nic nie chce się robić - i zawsze jest to wywoływane przez przykre wydarzenie...
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 11:16
autor: oliwka84
wawe pisze:są takie okresy iż czuje się podobnie - na nic nie ma się siły nic nie chce się robić - i zawsze jest to wywoływane przez przykre wydarzenie...
tylko ja sie tak czuję ciągle, od rana do wieczora;/ strasznie to męczące, człowiek kładzie się spać z nadzieje, że wstanie rano pełen sił i energii a rano rozczarowanie, znów ten dziwny stan, nie chce się nic, w głowie się kręci, zero chęci do jakiegokolwiek działania...;/
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 11:22
autor: wawe
Długo to masz?
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 11:24
autor: oliwka84
wawe pisze:Długo to masz?
no jakies 4-5 miesięcy;/ wcześniej miałam jeszcze problemy ze złapaniem oddechy ale to mineło a obecnie to co opisałam wyżej...
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 12:01
autor: ddd
No na tym newica sie opiera, na takim wlasnie samopoczuciu i ciaglej niepewnosci czy to tylko ona, wiec tak nerwica tak wyglada. I to jest najtrudniejsze w niej, bo mimo strachu trzeba przelamywac lęki, jak to victor i ktorym mowisz pisze, ryzykowac.
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 12:04
autor: lenka89
No to kochana mozemy przybic sobie piatke bo mnie nerwica dokladnie tak samo meczy. Jestem ospala, SLABA mega!!!! , Pisk w uszach, CIAGLE ZAWROTY GLOWY, Ucisk glowy, etc etc i masa nnych.
Jak czytalas w postach ze klucz do wyzdrowienia to wiara w diagnoze. Mialas robione badania wiec fizycznie jestes JAK MLODY BOG

a psychicznie troche zaburzenie. Weic za kazdym razem jak watpisz to czytaj posty Victora czy tez Divina. I Pomalu to co przeczytasz wciagaj w zycie

Musisz zrozumiec ( to co ja zrozumialam niedawno) ze to samo nie minie. Nie minie to jutro, czy za tydzien jak nie zaczniemy innaczej do tego podchodzic

! Zycze powodzenia
PS: Ja tez zaczelam watpic bo tak samo jak ty czuje sie tak od rana do wieczora

Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 12:24
autor: oliwka84
Bardzo , bardzo dziekuję Wam za Wasze posty...miło jak ktoś okaże zainteresowanie, i wspomoże dobrym słowem.. Wasze posty są budujące, cieszę się , że jednak jest ktoś kto potrafi zrozumieć. Musze naprawdę zmienić myślenie , wziąć się w garść . Dziekuję Wam jeszcze raz. Straszna ta choroba, wszytsko bym dała żeby sie tego pozbyć, żeby to dziadostwo sobie odeszło i już nie wróciło:(
-- 23 stycznia 2014, o 12:24 --
ogólnie zawsze o wszytsko się martwiłam, wszystko bardzo przeżywam , jestem bardzo wrażliwą osobą, wszystko analizuje i tą całą nerwicę również, ciągle się wsłuchuje w swoje ciało, nie moge przestać myśleć o tym jak sie czuje..to otępienie, słabość i brak sił jest okropne, te zaburzenia równowagi, jakby podłoga falowała, jakby nią ktoś ruszał i takie uciski w głowie, szum w uszach to naprawde jakas masakra... bałam się, że to jakas choroba, ktorej nie da sie wykryc narazie bo czytałam ze nerwica to ataki paniki, a ja ich nie mam ja poprostu ciagle jestem nie do życia, wstaje rano i za 2 h musze się znów położyć;/
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 12:41
autor: lenka89
Nerwica to nie tylko ataki paniki. Nerwica to patologiczny lek. Jednemu objawia sie atakami, drugiemu ciaglym niepokojem (lekiem) etc etc

Reakcja ''walcz badz uciekaj'' jest caly czas wlaczona.

Ja etz watpilam dokladnie tak samo. Molestowalam Divina, Victora i mase innych tutaj ze na pewno u mnie nie ma nerwicy bo ja nie mam atakow. Otoz ich w cale nie trzeba miec.

Poczytaj dokladnie posty Victora i Divina. W ktoryms z nich Victor opisuje co i jak z tym lekiem bez atakow Paniki. Ja tez pisalam ostatnio post (pytanie) odnosnie nerwicy bez atakow paniki.
post25691.html#p25691
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 13:25
autor: oliwka84
lenka89 pisze:Nerwica to nie tylko ataki paniki. Nerwica to patologiczny lek. Jednemu objawia sie atakami, drugiemu ciaglym niepokojem (lekiem) etc etc

Reakcja ''walcz badz uciekaj'' jest caly czas wlaczona.

Ja etz watpilam dokladnie tak samo. Molestowalam Divina, Victora i mase innych tutaj ze na pewno u mnie nie ma nerwicy bo ja nie mam atakow. Otoz ich w cale nie trzeba miec.

Poczytaj dokladnie posty Victora i Divina. W ktoryms z nich Victor opisuje co i jak z tym lekiem bez atakow Paniki. Ja tez pisalam ostatnio post (pytanie) odnosnie nerwicy bez atakow paniki.
post25691.html#p25691
jak czytam ten post co mówisz to widzę siebie, identycznie się czuję , moje powieki rowniez tyle ważą;p ehh
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 13:32
autor: ddd
to jak wielu nerwiczunkow, poczyta, poczyta i widzi siebie o objawy bo to jest po prostu podobne do siebie choc rozne objawy moze dawac ale to to samo ;p
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 13:34
autor: lenka89
Widzisz takze nie pozostaje nic innego jak wierzyc ze to nerwica i zaczac ''ryzykowac'' i wychodzic lekom na przeciw. CHociaz ja sama nie wiem jak bo nie boje sie isc tu czy tam tylko boje sie omdlecia

I tu jest pies pogrzebany

Ale damy rade

!
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 13:39
autor: ddd
No to ci sie uwzielo akuran na omdlenie, mysle ze warto by wiesz co zrobic? pogodzic sie z omdleniem, w koncu nie takie ono straszne, omdlejesz to i sie obudzisz. rozumiesz o co mi chodzi? w ten sposob wyjdziesz temu glupiemu jednemu strachowi naprzeciw. boisz sie omdlenia jakby od tego zalezalo wszystko podczas gdy nie zalezy nic
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 14:47
autor: lenka89
wlasnie i tez tak sobie mowie ze jak zemdleje to trudno to moze lekarza cos znajda i zaczna dzialac. Tzn zaczynam powoli to olewac ale dalej ten strach nie znika. Pewnie potrzeba czasu i dlatego
Re: nerwica lękowa
: 23 stycznia 2014, o 15:49
autor: oliwka84
ciężko, ciężko wyłączyć myślenie:( jak ja bym chciała myśleć o czymś innym, ale nic nie potrafi przebić tego, że ciągle myślę jak się czuję;/ no bo chodzę, kręci się w głowie i jestem słaba to jak o tym nie myśleć, gdyż mnie to naprawdę bardzo martwi:( ehh co za los mnie spotyka