Strona 1 z 1
Obawa przed odstawienie leków z uwgai na pogorszenie
: 26 października 2013, o 12:53
autor: whyisthat
Witojcie

Mam takie pytanie, jak wspomniałam wczesniej jestem po behawioralno poznawczej ale jeszcze dluuga droga przede mna. Od 4 lat biore paroksetyne ( rexetin, paroxinor, serxat etc)
i wydaje mi sie ze kompletnie nie dzialaja, czasami nawet zapominalam wziac i musialam wiele pozniej jednak czuje sie niepewnie jak ich nie wezme i o tym wiem.
Benzodiazepin nie bralam od hohoho nawet podczas silnych atakow paniki i staram sie ich unikac jak ognia.Obecnie biore 30mg paroksetyny dziennie i chce ja powoli odstawiac z lekarzem bardzo stopniowo. Mam pytanie, skoro biorac paroksetyne mialam dosc czesto ataki paniki, lęki itp i do tej pory meiwam nawet natrety ( na poczatku brania czulam sie jak w niebie bez zadnych objawow nerwicy)) po kilku latach wydaje mi sie ze przestala dzialac- czy to mozliwe ?
PYtanie mam nastepujace - czy jak juz zejde z tej paroksetyny calkowicie za jakis czas to ataki paniki bede o wiele bardziej przerazajace albo dojda dodatkowe jakies symptomy przy nich?
Czy mysli natretne beda tak natretne ze nie bedzie dalo sie z nimi poradzic? Czy lęk wzrosnie do niesamowitych rozmiarow?
Psychoterapeutka/psychitra powiedziala mi ze dlaczego sie tego obawiam skoro mam caly czas napady lęku i paniki biorac leki a lęk jest zawsze taki sam podobno....
Czy moge przestac sobie z nerwica radzic ?
Re: Obawa przed odstawienie leków z uwgai na pogorszenie
: 26 października 2013, o 12:59
autor: Victor
Lek to jest lęk, nie ma sensu się zamartwiac czy silniejszy czy mniejszy czy wiekszy, i tak szczerze what to ty sobie na pewno nie przestamniesz radzić z nerwicą, bo ty obecnie to potrzebujesz nauczyć się tego

z nerwicą nie można sobie przestać radzić, bo nerwica lękowa to twój własny strach o wszystko to jest tylko i wyłącznie iluzją i obawą o to co sobie wyobrażasz i co rzekomo może się złego zdarzyć.
Dlatego też boisz się odstawienia leków bo martwisz się nadal o lęki, czyli boisz się samego lęklu, objawów i tego, ze moga ci coś zrobić, i z tego to powodu terapia u ciebie powinna być na pierwszym miejscu, ale terapia to nie chodzenie na nią czy słuchanie tego co kto mówi, terapia to wewnętrzne przełamywanie i oswajani eleku oraz nauka (czytaj praktyka) rozmów i ironizowania natrętnych lękowych myśli.
Czy po odstawieniu leków lek może byc silniejszy? No jeśli tak bardzo będziesz się na to nastawiała to może być że ataki będa czestsze, bo lęk i ataki to powtarzam tylko i wyłącznie twój nakrecony strach i lęk.
Leki w tym wypadku to tylko maskowanie tych objawów a nie właściwe leczenie nerwicy więc skoro leki ci nie zamaskowały to może postaraj się jednak oswajać strach z pomoca terapeuty.
Jednakże leki to każdego z nas wybór niedawno pisałem o tym tutaj
rok-nerwicy-rok-lekow-i-nawrot-t3443.html drugi post. Wyciągaj wnioski i decyduj

Re: Obawa przed odstawienie leków z uwgai na pogorszenie
: 26 października 2013, o 16:14
autor: Aneta
Ogolnie to w sumie ile mozna brac takie leki na nerwice lękowa...ja bralam tylko beznodiazepiny czasami ale na antydepresanty sie nie zdecydowalam. Moze zle moze dobrze, sama nie wiem ale fakt ze meczylam sie bardzo. tylko ze atak paniki i lęk w sumie zawsze sa takie same, moga byc silniejsze lzejsze ale uwazam ze to zalezy od sytuacji w jakiej je dostajemy i od nas samych jak bardzo sie bedziemy wtedy bali.
Ja akurat postawilabym na odstawianie powoli tych lekow bo jesli i tak sie zle czujesz i tak to nie wiem jaki sens ma to branie tego. Dziwi mnie ze nikt nie chcial ci zmieniac lekow bo jesli leki by dzialaly u mnie tylko polowicznie to chyba bym tego w ogole i tak nie brala.
Re: Obawa przed odstawienie leków z uwgai na pogorszenie
: 26 października 2013, o 17:31
autor: pola
Hey, ja bralam ten sam lek co i ty. Ale bralam go rok czasy tylko i potem zaczelam odstawiac. Lek mi ten pomogl calkiem na ataki paniki i takie nerwicowe objawy, nie przeszla mi tylko derealizacja ale z tym poradzilam sobie sama.
Tyle ze mnie lek pomagal, jesli tobie przestal to chyba i tak nie ma sensu go brac dluzej. Byc moze po dluzszym czasie nastapila tolerancja na to, wiec albo odstaw calkiem leki i skup sie na terapii albo zmien na lek inny.
Bo tego to nie ma sensu brac jak nie pomaga, a pogorszyc nic sie nie pogorszy, no chyba ze bedziesz w to wierzyla

Re: Obawa przed odstawienie leków z uwgai na pogorszenie
: 11 listopada 2013, o 04:02
autor: wieslawpas
skutki odsawienie sa paroxetyny sa najbardziej zawuazalne do 2 tygodni. Najgorszy jest pierwszy tydzien. Na szczęście to mija. Na początku jest wieksze robicie, rozchwialnie emocjonalne, wieszy lęk, ból głowy. Cieżko rozróżnić czy to nerwicowe, czy z podwodu odstawienia. Jak sie
odsawia to tez nie ma co forsowac, tylko stoponiowo, ćwiartka tabletki na dwa tygodnie, żeby się nie rozchwiać za bardzo.
Ale nie wiadomo, czy paro nie dziala, moze nie wykasowalo tylko napadów paniki. Generalnie biorac dawke 20mg i czujac sie dobrze miewalem okresy kiedy wszztkie objawy wracaly, ale spowowdowane to
bylo sytuacja w życiu, no wiesz przez 4 lata wiele sie dzieje. Wtedy tez myslalem, ze paro juz nie dziala, ale jednak działało. Tylko życie
dawało w kość, co przekładało się na objawy. Generalnie jak czujesz sie znośnie to nie ma co tego zmieniać chyba.
U mnie paroxetyna za pierwszym razem zadziałała bardzo dobrze, po 3 latach nie miałem żadnych objaów, ale na poczatku nie bylo rozowo, byly
napady nawet na paro. Pozniej zmnieszylem dawke do pol tabletki i jakies 3 miesiace bylo OK. Ale po roku dostalem nawrotu, ale tym razem
paroxetyna dala inny efekt. Bardzo duze pobudzenie i nasilenie wsztkich objaów. Lekarz powiedzial, ze zmenila sie chemia mozgu, a objawy
to czynniki psychologicznie a nie chemia mózgu. Wiec zeszedłem do polówki jak wcześniej. Największa zaletą było zmniejszenie sie derealizacji.
Lęk lekowi nie jest równy.