Strona 1 z 1

Lęk przed chorobą psychiczna

: 1 czerwca 2025, o 18:20
autor: Karako
Hej, czytałem artykuły tutaj na temat lękow przed psychozami i schizofrenia ale niepotrzebnie czytałem też angielskojęzyczne rzeczy na jnternecje. Tam było napisane, że są badania, że w rzadkich przypadkach ocd może prowadzić do psychozy a przy napadach paniki niektórzy mogą doświadczać np omamów. Nakrecilem sie tym strasznie i nie wiem jak to odkręcić. W dodatku mam chyba dd co jeszcze bardziej potęguje lęki. Lęk przed wszystkim- przed urojeniami, przed zwariowaniem przed uwierzeniem w lękowe myśli, przed tym że natrętne myśli i lęk sparaliżują mi życie. Od kilkunastu lat mkną diagnoza to zaburzenia lękowe z napadami paniki lub zaburzenia lękowe depresyjne a ostatnio psychoterapeutka powiedziała mi że to może być bardziej zaburzenia obsesyjno kompulsujne.

Re: Lęk przed chorobą psychiczna

: 1 czerwca 2025, o 19:20
autor: Beatrix_Kiddo
Spokojnie od zaburzeń lękowych nie dostaje się żadnej choroby psychicznej, sam fakt że się boisz choroby wskazuje, że to tylko lęk. Spokojnie nie będziesz miał żadnej choroby psychicznej to tylko myśli cię nakręcają. Co możesz zrobić po pierwsze wyśmiać będziesz miał psychozę?, schizofrenie? No to będzie niezłe kino będziesz miał z kim pogadać w schizofrenii jak jesteś samotny xD (to ściąga napięcie, przestajesz nadawać wartości myślom.) nie daj się nakręcić zaburzeniu bo jemu o to właśnie chodzi, nie daj się. Po drugie zaufaj samemu sobie - nic ci się nie stanie to tylko lękowe myśli i lęk nie ty nie sparaliżują ci życia.

Re: Lęk przed chorobą psychiczna

: 1 czerwca 2025, o 20:15
autor: Karako
Dzięki wielkie za odpowiedź. Świadomie wiem, że nigdy żadnych omamow nie mailem a setki razy miałem napady paniki od w sumie 30 lat więc czemu niby teraz miałoby to nastąpić. Jednak cały czas gdzieś, gdzieś ten lęk przed tym jest.

Re: Lęk przed chorobą psychiczna

: 2 czerwca 2025, o 01:22
autor: Łukasz Siedlce
Tak, jak z głodu jeszcze nikt się nie zesrał, tak od myślenia nie dostaje się choroby. Te myśli, to doskonale znane każdemu "straszaki" i wszyscy wiemy, co z nimi robić - nic. One będą przychodziły setkami w ciągu dnia, a tak jak przychodzą, tak odchodzą. Pooglądaj co pokazują, pojdz do lustra, spojrz na siebie, popukaj się w głowę, uśmiechnij i leć do swoich zajęć. Pozdrawiam