Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej wszystkim. Kilkanaście lat leczę się na nerwicę. Zazwyczaj stwierdzane mam zaburzenia lękowe, choć ostatnio psychoterapeuta powiedział, że to raczej zaburzenia obsesyjno kompulsywne bez kompulsji. Dwa razy zdarzyło mi się w ciągu ostatnich 2 tygodni mieć dziwne impulsy myślowe? O ile istnieje taki termin. Miałem zawsze myśli natrętne typu, że komuś cos zrobię lub sobie coś zrobię, ale z czasem minęły i przestałem się ich bać. Teraz z powodu lęku nie mam apetytu ale mówię sobie, że trzeba coś zjeść, chociaż troszkę i myśl "nie zjesz" jakby ta myśl chciała mi zaszkodzić. Dziwne. Ostatnio przed wizytą u psychoterapeuty zaparkowałem samochód, odpaliłem papierosa i myśl " jesteś głupi, nie dasz rady" - te myśli przyprawiły mnie o niezły napad lęku. Ostatnio też miałem jakbys dialog myśli jakby w głowie, co mnie przeraziło. Nie słyszę żadnych glosow, nie mam żadnych omamów - choć teraz znów lęk, że może nie wiem że je mam?
Nie rozumiem jak myśl może być zdaniem? Jakby ktoś zły kierował do mnie jakaś myśl, choć w sumie sam nie wiem jak to określić. Nie umiem logicznie tego wytłumaczyć. Bardzo boje się że będę chory psychicznie. .... Czy miał ktoś podobnie? Że myśl była zdaniem jakimś a nie "boje się, że " , " a co jeśli" (takie myśli też mam). Z góry dzięki za odpowiedź.

W OCD te myśli mogą przybierać tak naprawdę każdą formę, mogą to być rozkazy, stwierdzenia, pytania. Koniecznie przejrzyj nagrania chłopaków o natrętnych myślach, rozjaśnią Ci dużo.

Dzięki za odpowiedź. Dodatkowo doszły mi okropne problemy z pamięcią. Zapomniałem, że pisałem dziś rano z lekarzem psychiatra na znanym lekarzu. Byłem przekonany, że było to wczoraj. Przyprawiło mnie to o niezły napad paniki. A wiesz może w którym nagraniu czy artykule jest napisane, że mogą przybierać każda formę?

Takie natrętne myśli są bardzo częste w zaburzeniach, lękowych natrętna mysl to jest informacja czego się tak naprawdę boimy takie myśli poprsotu trzeba zbywać robić im na przekór, a co do tego zwariowania to się nie da zwariować nerwica nie powoduje żadnej choroby psychicznej ani nic też miałem różne głupie myśli np że będę jakimś psychopatą albo morderca strasznie wywoływało to u mnie lęk ale wsadziłem taki klin dopiero jak dowiedziałem się że to jest natrętna mysl i jest to informacja czego tak naprawdę się boimy w nerwicy choruje stan emocjonalny dopóki go nie uspokoimy takie myśli bedą one beda wracac ale one nic nie znaczą tylko męczą.