Strona 1 z 1

Szumy uszne po paroksetynie :(

: 29 stycznia 2025, o 23:00
autor: Klaudynka
Cześć, w 8 dniu na Paroksetynie (20 mg) zaczęły mi się piski w uszach. Najpierw cicho i słyszałam to tylko rano i wieczorem ale teraz po dwóch miesiącach brania leku stają się nie do zniesienia ;brr
lęki ustały ale ten szum i pisk w uszach jest nie do zniesienia. Nigdy tego nie miałam wcześniej i jestem prawie pewna że to po paro... :dres:
Jestem zalamana...
Zastanawiam się czy nie odstwiac tego ssri, pogadam z lekarzem ale boje się nawrotu ataków paniki.

Czy ktoś też ma szumy uszne ??? Jak sobie z tym radzicie ?
:buu:

Re: Szumy uszne po paroksetynie :(

: 29 stycznia 2025, o 23:04
autor: bareten
Ja mam piski w uszach, ale nie przez leki a od początku nerwicy.. w sumie piszczy mi non stop od pierwszego dnia nerwicy 24/h

Re: Szumy uszne po paroksetynie :(

: 30 stycznia 2025, o 16:49
autor: Klaudynka
bareten pisze:
29 stycznia 2025, o 23:04
Ja mam piski w uszach, ale nie przez leki a od początku nerwicy.. w sumie piszczy mi non stop od pierwszego dnia nerwicy 24/h
Leki Ci nic nie pomogły na to ?
Słuchasz szumów maskujących w ramach terapii?
Ja już nie wiem co robić...

Re: Szumy uszne po paroksetynie :(

: 30 stycznia 2025, o 17:48
autor: bareten
Przyzwyczaiłem się. Biorę leki od x lat. Teraz podczas nawrotów biorę cały czas ta dawkę która brałem przed. Jak o tym nie myślę to nie słyszę, jak o nich myślę to słyszę. 😁 Takie buty

Re: Szumy uszne po paroksetynie :(

: 9 marca 2025, o 12:06
autor: doman
Też mam szumy uszne. Kiedyś myślałem, że wszyscy tak mają dopóki nie dowiedziałem się, że to może powodować nerwica. I tak sobie żyjemy ( w sensie ja i szumy) jak pies z kotem raz lepiej raz gorzej. Najbardziej dokuczają podczas zasypiania i wtedy kiedy jest zupełnie cicho.
Żadne leki na szumy mi nie pomogły a brałem różne. Ale gdzieś czytałem, że są ośrodki które to leczą. Może kiedyś się zdecyduje :)
Nie jesteś sama :)
Głowa do góry :)

Re: Szumy uszne po paroksetynie :(

: 15 maja 2025, o 22:45
autor: bipis
Klaudynka pisze:
29 stycznia 2025, o 23:00
Cześć, w 8 dniu na Paroksetynie (20 mg) zaczęły mi się piski w uszach. Najpierw cicho i słyszałam to tylko rano i wieczorem ale teraz po dwóch miesiącach brania leku stają się nie do zniesienia ;brr
lęki ustały ale ten szum i pisk w uszach jest nie do zniesienia. Nigdy tego nie miałam wcześniej i jestem prawie pewna że to po paro... :dres:
Jestem zalamana...
Zastanawiam się czy nie odstwiac tego ssri, pogadam z lekarzem ale boje się nawrotu ataków paniki.

Czy ktoś też ma szumy uszne ??? Jak sobie z tym radzicie ?
:buu:
@Klaudynka, Cześć. Twoja historia przypomina moją ale o 15 lat później. Dokładnie ten sam scenariusz i efekt uboczny po paroksetynie. 2 tygodnie po zazywaniu paro dostalem szumu ktory na wizycie kontrolnej lekarz zignorowal i zalecal zwiekszanie dawki do 2 tabletek. Poszedlem do laryngologa zapytalem co to a on mi powiedzial ze nie jest w stanie mi pomoc. Zazywalem dalej paroksetyne, a szum byl odpowiednio bardziej intensywny. Na kolejnej wizycie kontrolnej lekarz znow zwiekszyl dawke do 3 tabletek. Po polroku zazywania i odstawieniu paro szum w uszach i buczenie w glowie zostalo i trwa do dzisiaj 15 lat juz. Zglosilem to - po latach - do izby lekarskiej ale bez skutku dla lekarza. To co doswiadczylas to efekt ototoksyczny, czyli uszkodzenie obwodowego ukladu sluchu (slimaka). W takiej sytuacji jest tylko kilka dni na reakcje: komora hiperbaryczna, sterydy. Jesli pacjent nie zareaguje efekt zostanie i zostanie do konca zycia. Przykre ze w 2025 roku dalej sa "lekarze" ktorzy tak bardzo ignoruja pacjentow. Na ta chwile nie ma lekarstwa na to. W Stanach Jest to glownie schorzenie weteranow wojennych oraz osob po koncertach albo jak wspomnialem reakcji ototoksycznej, a tą do konca ciezko przewidziec. Przesylam Tobie duzo ciepla, cierpliwosci. Pozdrawiam