Strona 1 z 1

Jak sobie poradziliście?

: 19 grudnia 2024, o 14:58
autor: N1234
Cześć jak sobie poradziliście ze snem w nerwicy bo u mnie jest tragedia od paru miesięcy chodzę zmęczony spać a potem wybudzam się przed budzikiem. Wczoraj hit wypiłem dwie melisy wziąłem tabletkę positivum i spałem........ 5 godzin XD tragedia a jak już spije to mi się sni, że chowam się w szafie przed ruskimi XD...... powoli wpędza mnie to w depresje w pracy słucham sobie jak się ludzie wyspali itp. Byłem u lekarza to dostalem hydroksyzyne i melatonine. Wyniki wszystkie zrobiłem bo już myślałem, że coś ze zdrowiem ale wyszły w normie........ Nie wiem jakim cudem ja żyje tak słabo spiąć ale mozecie sobie wyobrazić jak trudno jest mi zatrzymać natłok nerwicowych myśli i jak łatwo jest sie nakręcić jak znowu mam świadomość ze wstałem wcześniej w głowie samakatastrofizacja, że zaraz umre albo niedlugo.....

Re: Jak sobie poradziliście?

: 19 grudnia 2024, o 17:16
autor: Kasia37
Ja mam o tyle dobrze,że dużo pracuje,wracam do domu i śpię w sekundę,staram się nie myśleć o trudnych sprawach,najgorzej gdy wyskoczy jakiś niespodziewany problem....wtedy jest masakra...chodzę cała w nerwach.

Re: Jak sobie poradziliście?

: 19 grudnia 2024, o 17:21
autor: Ewula22
Witajcie mam pytanie czy przy antydepresantach mozna brac jakis lek przeciw bolowy np apap

Re: Jak sobie poradziliście?

: 19 grudnia 2024, o 21:12
autor: agata77
N1234 pisze:
19 grudnia 2024, o 14:58
Cześć jak sobie poradziliście ze snem w nerwicy bo u mnie jest tragedia od paru miesięcy chodzę zmęczony spać a potem wybudzam się przed budzikiem. Wczoraj hit wypiłem dwie melisy wziąłem tabletkę positivum i spałem........ 5 godzin XD tragedia a jak już spije to mi się sni, że chowam się w szafie przed ruskimi XD...... powoli wpędza mnie to w depresje w pracy słucham sobie jak się ludzie wyspali itp. Byłem u lekarza to dostalem hydroksyzyne i melatonine. Wyniki wszystkie zrobiłem bo już myślałem, że coś ze zdrowiem ale wyszły w normie........ Nie wiem jakim cudem ja żyje tak słabo spiąć ale mozecie sobie wyobrazić jak trudno jest mi zatrzymać natłok nerwicowych myśli i jak łatwo jest sie nakręcić jak znowu mam świadomość ze wstałem wcześniej w głowie samakatastrofizacja, że zaraz umre albo niedlugo.....
Tak mam podobnie nerwica lękowa mnie zabije😢 jak zasne to sie ciesze bo nie mam tych wszystkich mysli a jak sie budze to od razu "sru" mysli natretne i lęk ktory doslownie powala i po spaniu

Re: Jak sobie poradziliście?

: 20 grudnia 2024, o 09:09
autor: daisy21
Ja tak mam od kiedy pamiętam, mi pomogła melatonina i nastawienie. Biorę tak do 3 mg przed snem i ciało chce iść spać ale łeb nie pozwala. Staram się nie myśleć o problemach i zajmuję umysł przyjemniejszymi rzeczami, chyba wyuczyłam to w sobie, ilekroć idę spać to wyobrażam sobie że każdy mój problem jest gdzieś za murem, jakby schowany. Taką wizualizacja pozwala mi zrozumieć że sen to czas na uspokojenie się, a nie na zamartwianie. Wysypiam się tylko wtedy jak wstaję o 10/9 i przed biorę melatoninę…