Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Dobry wieczór. Mam 38 lat i w sierpniu tego roku zaczela sie u mnie nerwica lękowa . Biorę od 2 miesiecy 45 Mirtagen na noc i w dzien 3 razy Coaxil. Lekarz ze względu na skoki nastrojow dolaczyl mi Lamotrygine.
Leczenie tymi lekami moge opisac tak: po Mirtagenie spie i mam apetyt. Wczesniej bezsenność i zero laknienia. Coaxil zredukowal lęk gdzies mysle w 70 procentach, raczej czuje dosyc czesto niepokoj, mniej lub bardziej silny. Jednak zauwazylam obnizony nastrój, najbardziej gdy jestem sama, w domu.
Czy takie leczenie jest w porzadku? Ja chcialabym miec zero lęków i dobre samopoczucie, bez pobudzenia. Czy to możliwe? Czy pytac o zmiane leków?

Ania1507 pisze: ↑
14 listopada 2024, o 20:09
Dobry wieczór. Mam 38 lat i w sierpniu tego roku zaczela sie u mnie nerwica lękowa . Biorę od 2 miesiecy 45 Mirtagen na noc i w dzien 3 razy Coaxil. Lekarz ze względu na skoki nastrojow dolaczyl mi Lamotrygine.
Leczenie tymi lekami moge opisac tak: po Mirtagenie spie i mam apetyt. Wczesniej bezsenność i zero laknienia. Coaxil zredukowal lęk gdzies mysle w 70 procentach, raczej czuje dosyc czesto niepokoj, mniej lub bardziej silny. Jednak zauwazylam obnizony nastrój, najbardziej gdy jestem sama, w domu.
Czy takie leczenie jest w porzadku? Ja chcialabym miec zero lęków i dobre samopoczucie, bez pobudzenia. Czy to możliwe? Czy pytac o zmiane leków?

Praca praca i jeszcze raz praca nad sobą . Leki to jedno, ale gdzie terapia ? Gdyby był złoty środek na nerwicę wszyscy czuli by się po niej świetnie. Leki tylko leczą objawowo..żeby wyjść z nerwicy i pozbyć się tego lęku należy zacząć pracować nad sobą .

Ale co mam robić?
Pije ziolowe herbaty, biorę leki od psychiatry, troszeczke ćwiczę, duzo spaceruje, biore Neurovit, juz nie popalam papierosow, kawe ograniczylam do malego kubka rano.
Co jeszcze moge zrobic?
Mam taki dzień ze siedze i placze dlaczego mnie to spotkalo i ze nie umiem sobie poradzic.
Bardzo proszę o wsparcie i pomoc.

Witam nie jests sama ja tez biore leki od psychiatry alprox i encitil i jakos takiej poprawy nie widze tez jestem bardzo juz tym zmeczona i niewiem jak sibie juz radzic.

A ile czasu sie leczysz? Jak się czujesz?
Ja też jestem już tym bardzo zmęczona..

Ja zaczelam od tamtego tygodnia chodzic moj lekarz powiedzial mi ze jeden lek dopiero bedzie dzialal po dwuch tygodniach ale bardzo zle sie czuje po nich i tez sobie nie radze ciagle jakis scisk w gardle przelykac nie moge ach

Hej. Ja biore Zoloft tydzien temu zwiekszylam dawke do 50mg i czuje sie katastrofalnie

lęki jadlowstręt mysli samobojcze zero energii koszmar po prostu

Ja tez jak napoczatku zaczelam brac te leki to tez miala stany lekowe przychodzily tak z nienacka ale prawdo podobnie tak jest na poczatku brania lekow wiec trzeba to przetrwac i minie

Glowa do gory wknacu musza zaczac dzialac ja wtym tygodniu musze sobie zwiekszyc dawkie leku na 10mg bo biore polowkie i tez troche sie obawiam tej wiekszej dawki.

Wiecie, raz mam naprawdę dobre dni, raz w miarę, a tak jak dzis dostalam to jest po prostu katastrofa - zjazd nastroju na minus 1000.
Dodatkowo we wrześniu zapisalam sie do dwoch dodatkowych psychiatrów i wczoraj i dziś mialam te wizyty. Kazdy lekarz przepisuje co innego i ma inny plan.
Czego sie trzymac? Kazdy powiedzial ze ten Coaxil jest bardzo slaby i ze ja potrzebuję mocniejszego przeciwlekowego leku. Nie wiem co robic. Isc z powrotem do mojego psychiatry powiedzieć ze nie jest wszystko jak bym chciala? Jest to ordynator szpitala, ma doświadczenie.
Mecze sie czasem okropnie z tym wszystkim, a to lęk, a to humor do luftu. Jak żyć??

Raczej bym ci radzila chodzic do tego co chodzilas musisz mu powiedziec o leku ze jest slaby ze nie dziala tak jak nalezy moze dawkie ci zwiekszy bo jak wiadomo kazdy lekarz bedzie co innego przepisywal

Ja biore alprox moge powiedziec ze jest naprawde dobry lek wycisza na maxa jest przeciw lekowy

Alprox to chyba benzodiazepina? Nie boisz sie ze sie uzależnisz?

Tak mozna sie uzaleznic ale ja mam tylko go brac przez dwa tygodnie i odstawic dopuki nie zacznie dzialac escitil

Ania1507 pisze: ↑
10 grudnia 2024, o 09:56
Ale co mam robić?
Pije ziolowe herbaty, biorę leki od psychiatry, troszeczke ćwiczę, duzo spaceruje, biore Neurovit, juz nie popalam papierosow, kawe ograniczylam do malego kubka rano.
Co jeszcze moge zrobic?
Mam taki dzień ze siedze i placze dlaczego mnie to spotkalo i ze nie umiem sobie poradzic.
Bardzo proszę o wsparcie i pomoc.

No to już coś robisz w tym kierunku . Ale leki to nie wszystko , musisz przede wszystkim być wyedukowana w temacie nerwicy . Uwierz mi że jak bd czytać o tym , zrozumiesz schemat , dowiesz się jak to działa - tu jest też bardzo dużo postów i filmików chłopaków - naprawdę warto , świadomość przede wszystkim. Będziesz umiała sobie sama poradzić w najgorszych momentach . Wyjście z nerwicy to bardzo długi proces , leki leczą tylko objawowo nie rozwiązują przyczyny .Będzie Ci przy nich łatwiej odzyskać kontrolę .

Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Czy tak ma być?

Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?

Re: Czy tak ma być?