Możecie mi pomóc to przepracować? Wkrętki lękowe.
: 11 sierpnia 2024, o 17:18
Witajcie bardzo doceniam waszą wiedzę i chęć pomocy.
Mam dziwne wkrętki lękowe jak spotykam się z dziewczyną pojawiają się silniejsze emocje i ona zawiedzie jakoś moje zaufanie(były dziwne komentarze od pewnego faceta i wszędzie go miała) lub robi coś co powoduje lęk jeśli widzę, że nowe osoby obserwuje lub ją ktoś obserwuje na instagramie mysle ze to nowi faceci(tam losowo sie to wyświetla), a na tiktoku jak ma nowego faceta obserwuje lub odwrotnie(tu pokazuje chronologicznie) to ją pytam kto to męczy mnie to, że może ona chce zdradzić, spotykać się?
Tak samo będąc z nią zgubiłem drogie okulary przeciwsłoneczne prawdopodobnie praktycznie na pewno gdzieś mi wypadły lub zostawiłem. Mam wkrętkę czasem, że ona mi wzięła je to głupie po co ktoś ma Ci kraść okulary trochę już zniszczone jak chce budować relacje?
Proszę powiedzcie mi jak uwolnić się z takich myśli/obsesji?
Rozmawiać z nią tylko w jaki sposób? Mam wrażenie, że ona mnie nie rozumie lub sama ma problemy i nie chce mi ułatwić jakoś pomóc w tym co mnie smuci i dobija.
Ćwiczenia w zeszycie jeśli tak to jakie?
Medytacja trochę pomaga, ale nie całkowicie.
Technika uwalniania czy to pomoże Hawkinsa?
Czy jaki jest sposób jak powoli nad tym pracować? Uwalniać się od tego?
Mam dziwne wkrętki lękowe jak spotykam się z dziewczyną pojawiają się silniejsze emocje i ona zawiedzie jakoś moje zaufanie(były dziwne komentarze od pewnego faceta i wszędzie go miała) lub robi coś co powoduje lęk jeśli widzę, że nowe osoby obserwuje lub ją ktoś obserwuje na instagramie mysle ze to nowi faceci(tam losowo sie to wyświetla), a na tiktoku jak ma nowego faceta obserwuje lub odwrotnie(tu pokazuje chronologicznie) to ją pytam kto to męczy mnie to, że może ona chce zdradzić, spotykać się?
Tak samo będąc z nią zgubiłem drogie okulary przeciwsłoneczne prawdopodobnie praktycznie na pewno gdzieś mi wypadły lub zostawiłem. Mam wkrętkę czasem, że ona mi wzięła je to głupie po co ktoś ma Ci kraść okulary trochę już zniszczone jak chce budować relacje?
Proszę powiedzcie mi jak uwolnić się z takich myśli/obsesji?
Rozmawiać z nią tylko w jaki sposób? Mam wrażenie, że ona mnie nie rozumie lub sama ma problemy i nie chce mi ułatwić jakoś pomóc w tym co mnie smuci i dobija.
Ćwiczenia w zeszycie jeśli tak to jakie?
Medytacja trochę pomaga, ale nie całkowicie.
Technika uwalniania czy to pomoże Hawkinsa?
Czy jaki jest sposób jak powoli nad tym pracować? Uwalniać się od tego?